Oberwana uszczelka drzwi

[Rabus]

Hej,
Tworze nowy temat bo coś czuje że to będzie większe pole do dyskusji

W 2019 doszły mnie słuchy że coś sie dzieje z drzwiami (opadają?) i że narusza to uszczelki. Problemu nie widziałem. Jakieś dwa/trzy tygodnie temu okazało się, że drzwi pasażera sukcesywnie były obrywane, a że jestem kierowcą, to nigdy tego nie zauważyłem. Dopiero jak I U MNIE zaczęło się to dziać (wtedy porównałem uszczelki).

Zgłosiłem. Znajomi mówili, że wymieniają uszczelki. Okazuje się, że przynajmniej na dzień dzisiejszy, wymieniają cały element (cały plastik) na nowy. Znajomi zadowoleni, cisza w aucie wróciła.

A u mnie jest kompletnie na odwrót! Jest WIĘKSZY hałas niż był przed naprawą

Czy ktoś oglądał uszczelki i też podejmował się napraw?
Czy wymieniali Wam same uszczelki?
Czy hałas w kabinie się poprawił?

Przed (obydwie):


Po (pasażera):

[kamil_franiu]

Witam chyba jako pierwszy opisałem ten problem
1.To nie ma nic wspólnego z opadaniem drzwi tylko słabym spasowaniem ( fotka )
2. Naprawiane było dwa razy
3.Coś czuję że będzie jeszcze raz ( lepiej jeżeli chodzi o hałas to nie jest )

[Rabus]

Czyli tu też dalej jest hałas. Poproszę o przejechanie się autem z parkingu jakimś nowym i porównanie hałasu, jak coś to wroci na warsztat.

[worn]

Obawiam się, że ten temat będzie wracał aż do zakończenia gwarancji, a potem trzeba będzie się pogodzić z faktem, że jest to po prostu źle przemyślana konstrukcja i "ten typ tak ma".
U mnie pojawił się ten problem około 2 miesiące po odbiorze auta (kwiecień 2020) i oczywiście zgłosiłem go do ASO. Wymienili uszczelki razem z plastikiem na słupku B i problem zniknął... na około miesiąc.
O ile mi wiadomo, to są to elementy klejone dlatego zacząłem się zastanawiać czy to nie jest kwestia tego, że przy wyższych temperaturach klej się topi (zmienia konsystencję). Czego następstwem mogłoby być, że uszczelka przednich drzwi nie trzyma się jak należy i ześlizguje się w dół, co finalnie skutkuje tym, że ociera mocno o tę z tylnych drzwi i powoduje jej uszkodzenie.
Jest to o tyle uciążliwe, że wyraźnie czuć opór przy otwieraniu drzwi – w szczególności od wewnątrz.
Druga sprawa, że mam ten element oklejony i nie "uśmiecha mi się" co chwilę ponosić koszt oklejania, ze względu na to, że problem wraca pomimo napraw.

Tutaj możesz obejrzeć zdjęcia przed i po naprawie, bo opisywałem tam swoje "przygody" z tym problemem.

[kamil_franiu]

Zgadzam się z worn w 100% "O ile mi wiadomo, to są to elementy klejone dlatego zacząłem się zastanawiać czy to nie jest kwestia tego, że przy wyższych temperaturach klej się topi (zmienia konsystencję). Czego następstwem ......
Ale nie zgodzę sie z tym że jak skończy się gwarancja to "będzie gadka że ten typ tak ma" bo skoro na gwarancji nie potrafia tego skutecznie naprawić to dalej będą naprawiać na swój koszt
Jest fajne powiedzenie pierwsze auto sprzedaje doradca handlowy a drugie serwis

[worn]

bo skoro na gwarancji nie potrafia tego skutecznie naprawić to dalej będą naprawiać na swój koszt

Zgadzam się z tym – tak to powinno wyglądać. Ale wiem też, że po okresie gwarancyjnym już nie będzie tak kolorowo jak jest teraz i pewnie trzeba się będzie o to z nimi "szarpać", żeby naprawiali w dalszym ciągu na swój koszt, ponieważ dotychczasowe naprawy nie były skuteczne.

Ciekawi mnie natomiast czy te problemy to odosobnione przypadki. Czy jest ktoś kto nie miał takich problemów z uszczelkami? Jeżeli jest taka osoba, to jak długo już użytkuje auto?

[kkk255]

Ja mam trójkę BP z rocznika 2019 odebrana w marcu
Nie mam żadnych problemów z uszczelkami

[kamil_franiu]

Mam jeszcze propozycje zeby pisać hatchback czy sedan ?
( chodź pewnie nie ma to znaczenia)
JA MAM HATCHBACK

[corky1]

Moja 3-ka z czerwca 2019, wydaje się, że nie mam problemu z uszczelką, ta z tylnych drzwi się nie zawija, drzwi otwierają się normalnie, chyba że nie zauważam tych symptomów (ze zdjęć trudno mi odczytać, gdzie leży problem). Wersja sedan.

[worn]

ze zdjęć trudno mi odczytać, gdzie leży problem

To może film nieco rozjaśni

https://www.youtube.com/watch?v=opWDPsUogDg

[lelo28]

I właśnie ( tak jak napisałem już w innym poście) to połączenie jest źle zaprojektowane. Uszczelka na drzwiach pasażera będzie się zawsze wywijać i niszczyć. Najlepszym rozwiązanie jest smarowanie jednej i drugiej strony co kilka miesięcy lub po każdym dokładniejszym myciu, środkiem do konserwacji gumy. Ja tak robię i wszystko działa i wygląda prawidłowo. Według mnie szkoda czasu, nerwów i pieniędzy na wizyty w serwisie, co prawdopodobnie i tak będzie tylko działaniem doraźnym a problem i tak powróci.

[worn]

Muszę się z Tobą nie zgodzić. Zaraz po naprawie, między uszczelką drzwi przednich a tylnych była ładna, równa przerwa na całej wysokości. Nie miały one ze sobą praktycznie kontaktu i ta tylna się nie wywijała. Natomiast po pewnym czasie przednia uszczelka opadła – dokładnie w tym miejscu, które zaznaczył na zdjęciu kamil_franiu – i moim skromnym zdaniem właśnie to jest przyczyną dalszych problemów, ponieważ od tego czasu tylna uszczelka zaczęła się podwijać. U mnie objawia się to zdecydowanym oporem podczas otwierania drzwi (film tego nie oddaje), a u innych (u mnie pewnie pojawiłoby się po dłuższym czasie) przetarciem tylnej uszczelki ze względu na podwijanie.

[kamil_franiu]

U mnie wygląda dokładnie tak samo jak opisał to WORN i myślę że wyskoka temperatura dodatkowo przyspiesza proces Ps ciekawe jak to wygląda np. HISZPANI

[lelo28]

Worn masz rację, uszczelka drzwi pasażera jest dociskana przez drzwi kierowcy u mnie jest tak od początku z tym że nic się nie podwijało. Dopiero po ostatnim półrocznym odświeżaniu ceramiki, wystąpił opór przy otwieraniu drzwi (szczeliny się nie zmieniły natomiast "czyste" gumy mocno przywierały do siebie) i wtedy zauważyłem że ona się podwija. Przesmarowałem sztyftem do gumy i problem zniknął od ręki. Mimo tego że mam ciasno pasowane to guma się nie uszkadza.

Temperatura napewno ma wpływ dlatego że guma staję się bardziej miękka. Także Panowie smarujcie, smarujcie i jeszcze raz smarujcie

[Rabus]

Jakiś środek który polecasz?

[lelo28]

smaruję shell rubber protection

[kamil_franiu]

smaruję shell rubber protection

Sorki ale trochę nie rozumiem co daje smarowowanie skoro przyczyna jest w drzwiach np. Kierowcy a następstwem tego dopiero uszkodzenie uszczelki w słupku B ( fotografia )

Dopisano 20 sie 2020, 06:46:

uszkodzenie uszczelki

[lelo28]

kamil_franiu uszczelka drzwi przednich którą pokazałeś na powyższym zdjęciu jest powodem niszczenia uszczelki w drzwiach pasażera (pokazał ją Rabus na jednym z pierwszych zdjęć). Problem jest taki, że ta przednia dociska mocno do tylnej, naciąga przy zamykaniu i odwija podczas otwierania drzwi. Jeżeli nałożysz środek konserwujący w miejscu w którym one się stykają masz problem z głowy, jest poślizg i tyle. Wspominałeś również że naprawiane było dwa razy a efekt mizerny. Jest to źle zaprojektowane, guma trze mocno o gumę, to nie może funkcjonować na dłuższą metę. Dlatego uważam że zamiast różnego rodzaju prób naprawy lepiej zadbać o to połączenie.

[kamil_franiu]

kamil_franiu uszczelka drzwi przednich którą pokazałeś na powyższym zdjęciu jest powodem niszczenia uszczelki w drzwiach pasażera (pokazał ją Rabus na jednym z pierwszych zdjęć). Problem jest taki, że ta przednia dociska mocno do tylnej, naciąga przy zamykaniu i odwija podczas otwierania drzwi. Jeżeli nałożysz środek konserwujący w miejscu w którym one się stykają masz problem z głowy, jest poślizg i tyle. Wspominałeś również że naprawiane było dwa razy a efekt mizerny. Jest to źle zaprojektowane, guma trze mocno o gumę, to nie może funkcjonować na dłuższą metę. Dlatego uważam że zamiast różnego rodzaju prób naprawy lepiej zadbać o to połączenie.

Tak masz racje ale wątpię żeby smarowanie sprawiło że " problem mamy z głowy " skoro oboje wiem że coś zostało zle zaprojektowane i dopóki nie naprawia tego bede jeździł na wymianę

[lelo28]

Tak, tylko że problem w tym że ciągle wymieniają na to samo, grzebią, rozkręcają, rozkładają a efektu brak. Każda taka " naprawa " wiążę się z uszkodzeniem innych elementów. A jeszcze niech Ci zarysują lakier to wogóle będzie super. Ja podchodzę do tematu na zasadzie "im mniej grzebane tym lepiej". Wolę co kilka tygodni pociągnąć sztyftem i nie mieć problemu (a w zasadzie powodować że staje się on nieodczuwalny).

Kusi mnie jeszcze mała interwencja; zwróć uwagę że na uszczelce drzwi kierowcy jest kant który powoduje dodatkowo zawijanie tylnej uszczelki. Tak sobie myślę żeby wciąć papier wodny ( np. 400 – 600 ) i go zeszlifować.