Klimatyzacja

[kkk255]

Zdarzyło mi się kilka razy że auto włączyło obieg otwarty przy stosunkowo takiej samej temperaturze na zewnątrz i ustawionej na panelu klimy.

O kurde to muszę sprawdzić jeszcze raz

[AdrianT]

Dzisiaj rano pierwszy raz automat sam zmienił obieg jak i kierunki nawiewu. Czyli działa wszystko tak jak w instrukcji.

[kkk255]

Naszly mnie przemyślenia.
Jeśli w nowej trójce klima działa słabiej niż w innych autach to czy to może oznaczać że czynnika starczy na więcej lat?
Zawsze to jakieś plusy haha

[zadra]

Czynnik się nie zużywa, nie traci własności fizycznych..
Dodatkowo czynnika z każdym rokiem ubywa z instalacji.

Przy r134a przyjmowało się straty roczne "normalne" na poziomie 5...10%obj układu.
Nie wiem, jak to wygląda przy YRF1234.

Układy na "standardowym freonie" R12 miały w porównaniu z r134a znikome ubytki, dlatego układy z R12 były wieloletnie pod warunkiem, że układ fizycznie nie został uszkodzony.
Ot, ekologia..
Był czynnik, który w teorii szkodził ale się samoczynnie nie ulatniał, w imię ekologii zastąpiony czynnikiem mniej obciążającym środowisko (r134a) który uciekał z instalacji z prędkością 10% rocznie, a dalej zamieniono go na czynnik o bardzo nieciekawym składzie, bardzo szkodliwy dla człowieka.
Tak szkodliwy, że jego produkty spalania (np podczas zapłonu auta w czasie wypadku) są tak toksyczne, że standardowe środki stosowane przez straż pożarną wzywaną na pomoc są niewystarczające...
Produkty spalania YRF1234 zabijają nawet przygotowanych do walki z zatruciem strażaków... co z ludźmi nieprzygotowanymi?

Ciekawostką jest fakt, że pójście drogą mercedesa i napełnianie układów CO2 nie dość, że nie byłoby groźne dla nikogo, ew mogłoby stać się czynnikiem gaszącym.. dodatkowo odciążyłoby środowisko wiążąc masę CO2 zamkniętą w układach aut (i nie tylko).
Zaprojektowanie układu na CO2 oczywiście jest trochę bardziej wymagające ze względu na ciśnienia, ale przykład mercedesa pokazuje, że można i nie jest wyimaginowaną zachcianką...

Tylko, że prawie wszyscy producenci są zobowiązani do stosowania YRF1234...
Ot i ekologia..
Lobby wygrało..

Jest taka firma hamerykańska, której nazwy nie przytoczę... jedyny producent YRF... jak myślicie, mieli coś wspólnego z tym, że ich czynnik aktualnie musi być stosowany prawie we wszystkich autach produkowanych na świecie?
Ktoś wspominał już o ekologii?...

Coś pomyliłem?

[Arek_4k]

Produkty spalania YRF1234 zabijają nawet przygotowanych do walki z zatruciem strażaków... co z ludźmi nieprzygotowanymi?

Mówisz, że w razie pożaru nie należy próbować gasić auta tylko spierdzielać jak najdalej i najlepiej pod wiatr?

[child]

Tak szkodliwy, że jego produkty spalania (np podczas zapłonu auta w czasie wypadku) są tak toksyczne, że standardowe środki stosowane przez straż pożarną wzywaną na pomoc są niewystarczające...
Produkty spalania YRF1234 zabijają nawet przygotowanych do walki z zatruciem strażaków... co z ludźmi nieprzygotowanymi?

O eksperymentach pokazujących toksyczność czytałem, ale co do zabijania strażaków – masz jakieś linki czy to była taka licentia poetica ?

[kkk255]

Jak to czynnik się nie zuzywa?
Czyli on krąży w układzie non stop?
Pomijając te ubytki naturalne.
A ja całe życie myślałem że czynnik zużywa się w zależności od tego jak często korzystam z klimy haha
Człowiek się całe życie uczy

[kkk255]

Naszła mnie taka myśl.
Jeśli Klima w upale w nowej trójce musi długo działać w pełni swoich możliwości to ile wytrzyma sprężarka takie traktowanie?
Do końca gwarancji chyba

[zadra]

Dopiero teraz wszedłem kolejny raz w ten temat..

co do zabijania strażaków – masz jakieś linki czy to była taka licentia poetica ?

Już kiedyś o tym się doczytywałem (kiedyś tzn jak na siłę zaczęli wpychać ten czynnik do aut nowo produkowanych..
Teraz tak na szybko przekopiowałem podobne informacje z forum hujundaja – oczywiście bez informacji o źródłach, ale ja pamiętam, że pisały o tym szeroko gazety motoryzacyjne i popularno-naukowe.
Najciekawsze jest w ostatnim akapicie cytowanego tekstu – coś tam o kwasie fluorowodowym czy jakoś tak...


"
Cytat:
HFO-1234yf mniej wydajny niż dotychczasowy czynnik R-134a

Analiza właściwości fizycznych i chemicznych HFO-1234yf wykazała, że jest on o około 8-10% mniej wydajny od R134a, co sprawia, że układ klimatyzacji będzie musiał wykorzystać do pracy większą energię a to przełoży się na wzrost zużycia paliwa o 5%.

Cytat:
HFO-1234yf niebezpieczny dla ludzi

W porównaniu do poprzednika nowy czynnik chłodzący jest teoretycznie mniej szkodliwy dla środowiska (jeśli uwzględniamy wskaźnik Global Warming Potential), ale jest palny. Co gorsza gdy ulegnie zapłonowi (przy 405 ⁰ C) wydziela się fluorowodór. Ten w połączeniu z wodą (np. dostarczaną podczas gaszenia) przekształca się w bardzo niebezpieczny kwas fluorowodorowy. Kwas ten jest śmiertelnie niebezpieczny dla człowieka – z łatwością przenika przez skórę do organizmu człowieka i jeśli nie nastąpi jego bardzo szybka hospitalizacja nie ma szans na jego uratowanie. Dlatego właśnie środek ten stanowi zagrożenie dla ludzi zwłaszcza podczas kolizji czy wypadku samochodowego. Wśród potencjalnych ofiar wymienia się jednak przede wszystkim strażaków, odpowiedzialnych za ugaszenie płonącego pojazdu.

Cytat:
Testy potwierdzają szkodliwość HFO-1234yf

Testy wykonywane przez Daimlera (producent aut marki Mercedes-Benz), German Federal Institute for Materials Research and Testing (BAM) jak i niemieckich dziennikarzy pism Auto Bild i Zeit, wskazywały jednoznacznie, że HFO-1234yf jest środkiem trującym, palnym a w określonych warunkach nawet wybuchowym. Komisja Europejska zdała się być głucha na te zarzuty, a wniosek Daimlera o opóźnienie wprowadzenia HFO-1234yf do obrotu jako środka chłodniczego odrzuciła. Podkreśliła za to ponownie, że jest on całkowicie bezpieczny i będzie musiał go posiadać każdy nowo homologowany samochód dopuszczony do sprzedaży w UE.


No, w końcu znalazłem "źródło"
Poczytajcie sami – pewnie jeszcze dużo można odnaleźć na zagranicznych stronach www:

https://www.hvacr.pl/hfo-1234yf-bezpieczny-czy-nie-na-pewno-obowiazkowy-od-1-stycznia-2013-598

https://strazacki.pl/szkolenia/nowa-klimatyzacja-zagrozeniem-dla-strazakow

Naszła mnie taka myśl.
Jeśli Klima w upale w nowej trójce musi długo działać w pełni swoich możliwości to ile wytrzyma sprężarka takie traktowanie?
Do końca gwarancji chyba

wszystko teraz "trochę słabsze" niż kiedyś było..
Dawniejsze sprężarki również działały "non stop" i funkcjonowały aż do swojego lub auta końca..

[Arek_4k]

...

[kkk255]

Cóż...ja po aktualizacji oprogramowania sterownika klimatyzacji w tamtym roku jestem zadowolony z jej działania przez większość czasu,przez cały czas mam ustawione 20 stopni ...problem jest gdy jest nagrzane auto i klima długo wieje na najwyższych obrotach bo jest za słaba...natomiast wiadomo że ta klimatyzacja jest źle zaprojektowana i gorsza niż w innych autach.
W mazdzie 2 2017 było idealnie.
Natomiast te dźwięki z klimatyzacji to tego nie spotkałem u siebie.
Niemniej jednak moim zdaniem nikt już nie naprawi słabej klimatyzacji w trójce..to zostanie z nami do końca tej generacji i wątpię czy rzecznik konsumentów coś tu pomoże

[Arek_4k]

...

[kkk255]

Ciekawy jestem czy auta z rocznika 2021 też mają taki problem z klimatyzacją

[dzonn]

@Arek_4K – u mnie sprawa wygląda podobnie. Po aktualizacji jest subiektywnie lepiej niż świeżo po zakupie, bo trochę poprawiło się sterowanie w trybie AUTO – klima nie wieje non stop na maksa, co dawało kiepski efekt, bo zwiększenie przepływu powietrza równocześnie powodowało jego ocieplenie przy i tak już mało wydajnym układzie. Niemniej jednak nadal wydajność układu jest mizerna. Jak się wsiądzie do nagrzanego auta to odczuwa się to najbardziej – trzeba czekać kilkanaście minut aż temperatura w środku zrobi się znośna / komfortowa. Serwis też rozkłada ręce, zrobili co mogli, twierdzą że tak ma być. A u szwagra w Skodzie Fabii po minucie od włączenia silnika w upale leci znacznie chłodniejsze powietrze niż u mnie kiedykolwiek. Okolice 9-10 stopni (jak wyszło mi z pomiarów i to w najlepszych momentach) na wylocie z kratek w Mazdzie to zwyczajny wstyd i niedoróbka.

Ja też dodatkowo mam czasami odgłosy z nawiewów. Nie wiem czy określiłbym je klikaniem, bardziej takie jakby chrobotanie, ale na pewno to klima bo nigdy tego nie słychać gdy jest wyłączona.

Jak ktoś powyżej napisał, tak i ja przypuszczam że to jest konstrukcyjnie spieprzone i żadne aktualizacje / naprawy nic nie dadzą. Może jedynie wymiana czynnika na stary r134a coś by dała, skoro jest bardziej wydajny. Ale jednak do innych aut też wkładają ten nowy i chłodzi aż miło, więc to nie może być główny powód.

Osobiście pogodziłem się z takim stanem rzeczy – nie mam ochoty iść na wojnę z serwisem. Już i tak żona się ze mnie śmieje, że jestem tam na czarnej liście. Może gdybym planował jeździć tym autem przez długie lata to bym się podłączył, ale planuję je sprzedać w ciągu najbliższych dwóch lat, więc pewnie zanim coś bym wskórał, to i tak już z efektów tych wysiłków nie skorzystam. Ale Tobie życzę powodzenia – dobrze, że są ludzie, którym się chce.

[child]

Dopiero teraz wszedłem kolejny raz w ten temat..

co do zabijania strażaków – masz jakieś linki czy to była taka licentia poetica ?

Już kiedyś o tym się doczytywałem (kiedyś tzn jak na siłę zaczęli wpychać ten czynnik do aut nowo produkowanych..
Teraz tak na szybko przekopiowałem podobne informacje z forum hujundaja – oczywiście bez informacji o źródłach, ale ja pamiętam, że pisały o tym szeroko gazety motoryzacyjne i popularno-naukowe.
Najciekawsze jest w ostatnim akapicie cytowanego tekstu – coś tam o kwasie fluorowodowym czy jakoś tak...

A, to te standardowe teksty Dla mnie też wyglądają przekonująco, ale myślałem, że może były konkretne przypadki ofiar. Bo jeśli nie, to może to tak strasznie w praktyce nie wypada.

Żeby było jasne – osobiście uważam r1234yf za typowy przykład zamiany siekierki na kijek wymuszony globalnym ocipieniem, ale jak nie ma ofiar, to chyba pozostaje się tylko cieszyć.

[kkk255]

Wczoraj jechałem i oczywiście klima włączona
Jechałem na miejscu pasażera z przodu
Musiałem ustawić 25 stopni żeby wgl zaczęło lecieć ciepło
Na zewnątrz 17
Ten układ jest spier...od góry do dołu

[Palmer]

Wczoraj jechałem i oczywiście klima włączona
Jechałem na miejscu pasażera z przodu
Musiałem ustawić 25 stopni żeby wgl zaczęło lecieć ciepło
Na zewnątrz 17
Ten układ jest spier...od góry do dołu

A próbowałeś ustawić taką temperaturę przy wyłączonej klimatyzacji? Sądzę, że błyskawicznie temperatura wnętrza podniosłaby się do zadanej.

[kkk255]

Wczoraj jechałem i oczywiście klima włączona
Jechałem na miejscu pasażera z przodu
Musiałem ustawić 25 stopni żeby wgl zaczęło lecieć ciepło
Na zewnątrz 17
Ten układ jest spier...od góry do dołu

A próbowałeś ustawić taką temperaturę przy wyłączonej klimatyzacji? Sądzę, że błyskawicznie temperatura wnętrza podniosłaby się do zadanej.

Pewnie tak ale to nie powinno tak działać
Po to jest klima automatyczna
I dlatego stwierdziłem że układ jest do pupy

[zadra]

ale jak nie ma ofiar, to chyba pozostaje się tylko cieszyć

Przez te nasze przefiltrowane internety niekoniecznie takie informacje można uzyskać.

[kkk255]

Ja to już nie ogarniam tej klimatyzacji
Wczoraj wracałem z weekendu siedziałem na miejscu pasażera i taki leciał mroz z kratek aż ręce bolały ustawiłem 23 stopnie ale nie wiele to dało aż zamknąłem kratki nawiewu i manualnie zmniejszyłem nawiew
Bez kitu