Klub MazdaSpeed

Witam, od jakiegoś czasu obserwuje oferty mazd i zauważyłem wyraźną różnicę miedzy cenami w zależności od silników i zazwyczaj 2,5l wypadają taniej, z czego to wynika? Czy przez to ze nie są to wersje europejskie to po zakupie mogą być jakieś problemy? Czy kwestia tego że te auta są sprowadzanie i są powypadkowe? Osobiście interesuję się zakupem wiec chętnie przyjmę jakieś porady .
Poniżej wrzucam kilka przykładowych ofert:
https://www.otomoto.pl/oferta/mazda-3-k ... E9KmQ.html
https://www.otomoto.pl/oferta/mazda-3-s ... E6EAh.html
https://www.otomoto.pl/oferta/mazda-3-2 ... Eh0s9.html
https://www.otomoto.pl/oferta/mazda-3-m ... E2qyo.html

Tak, te sprowadzane, to zazwyczaj powypadkowy szrot pozlepiany na gumę do żucia. Kupowanie czegoś takiego jest słabe. Niby chcesz mieć fajne auto ale nie stać cię na nowe, nie stać na używane, to może kupisz coś co ktoś uznał za nizdatne do użytku, naprawisz po taniości i nikt nie zauważy.
Niby popieram naprawę rzeczy używanych i używanie ich do momentu aż się już definitywnie nie da naprawić ale nie jestem za kupowaniem powypadkowych samochodów z szemranych źródeł.

Auta sprowadzane za wielkiej wody prawie zawsze są po jakiejś przygodzie (wypadek/kolizja , zalanie). Sprowadzenie auta nieuszkodzonego mało się opłaca , dlatego sprowadzane są uszkodzone.
Jeśli już interesujesz się takim autem, to najlepiej jak złożysz bezpośrednio zmówienie w firmach tym się zajmującymi.
Wyszukają Ci auto , wyślą zdjęcia uszkodzeń wraz z opisem. Wtedy zdecydujesz czy chcesz czy nie. Kupując w kraju już naprawione auto nie będziesz wszystkiego widział, oczywiście można wszystko samemu sprawdzić po vinie. Znając cwaniactwo naszych biznesmenów naprawa może być zrobiona pod kupującego na szybko.
Oczywiście można z takim już naprawionym autem jechać do ASO i sprawdzić przed zakupem.
Importerzy z prawdziwego zdarzenia mają też swoje warsztaty ,które jak zechcesz naprawią Ci takie auto tak jak będziesz chciał. Wiadomo trwa to znacznie dłużej ,ale jest bezpieczniejsze. Przynajmniej widzisz na własne oczy jakie auto kupiłeś i w jakim stanie.
Ogólnie jak znajdziesz dobrego importera ,których jest sporo to nie masz czym się martwić.

Z autami ze stanów jest jeszcze inny problem. Homologacja lamp i reflektorów jest inna. Wymiana na europejskie pewnie nie jest tania, handlarzy to nie interesuje, kup bujaj się sam.

Krystos napisał(a):Z autami ze stanów jest jeszcze inny problem. Homologacja lamp i reflektorów jest inna. Wymiana na europejskie pewnie nie jest tania, handlarzy to nie interesuje, kup bujaj się sam.

Widziałem w swoim życiu co najmniej kilka aut z USA zarejestrowanych w PL, które pomykały z czerwonymi kierunkowskazami. Zatem jest to kwestia tego co jest droższe, czy danie w łapę urzędnikowi czy przerobienie? Nawet tu na forum był typ, który miał problem z podłączeniem europejskich matruksów do wynalazku sprowadzonego z USA.

Właśnie mam pytanie odnośnie przystosowania reflektorów z USA doo warunków EU. Czy reflektory ledowe można przeprogramować czy trzeba wymieniać ? Mam możliwość zakupu (od znajomego który sprowadzał dla siebie) Mazdy 3 rocznik 2019 silnik 2,5 L 180 km. z napędem 4x4. Może ktoś posiada taką wersję i może cos więcej napisać?