rafik85 napisał(a):To chyba jazda w cyklu mieszanym u ciebie to nie przekraczanie 2tys obr.
Jeżeli poszukasz w moich wcześniejszych wpisach, to zauważysz że wg. mnie 2 tys. to jest minimalna prędkość obrotowa dla trójki "G". Miasto co najwyżej 3 bieg, poza miastem do 100 km/h max. 5 bieg ( już nawet nie pamiętam który raz piszę to samo).
rafik85 napisał(a):Pytałem właściciela bp i w cyklu mieszanym, jazda średnio dynamiczna, to 7,5l.
Ale czemu nie, jeżeli ktoś lubi jak wskazówka stoi pionowo lub po prawej stronie to jego sprawa.
Zresztą zauważyłem pewną prawidłowość że im młodsza mazda na drodze tym wolniej się porusza.
A może osoby które je prowadzą są bardziej odpowiedzialni.
Ja mam paliwo w kosztach więc nie obchodzi mnie ile pali.
Słaby argument, tak się składa że również mogę odliczyć koszty paliwa, i nie traktuje tego jako wyznacznik ciśnięcia gazu.
Mam tylko żal do producentów że pieprzą 3po3 aby tylko coś sprzedać. Testy to robią chyba przy 60km/h jadąc w kolumnie tirów.
"Każda sroka swój ogonek chwali". Skoro masz paliwo w kosztach, to napewno prowadzisz swoją działalność, i z całą pewnością swój produkt lub usługę również wychwalasz aby ją sprzedać.
Mazda cx9 kilkaset kg cięższa, opory 1.5 tego co m3, koła 20cali i tylko 2 litry różnicy, dla mnie to słabe nadal
Może i tylko, a może i aż. Nie wypowiadam się na temat CX-5 ani CX-9 bo nimi nie jeździłem. Poza tym ciężko oczekiwać żeby dwulitrowa jednostka wolnossąca paliła 3 na 100
Kto kupił dane auto musi się teraz pogodzić ze spalaniem.
Albo przestać marudzić, zmienić technikę jazdy i otworzyć się "inność". W ostateczności zawsze pozostaje sprzedaż.