Klub MazdaSpeed

Cześć
Jak w tytule czy kiedyś któryś z Kolegów miał okazję słyszeć mocno irytujące pobrzękiwanie plastikowej osłony głośnika na środku podszybia ? Od razu uprzedzę dodawanie głośności w radiu nie zbyt pomaga . Ja jestem audiofilem i trochę z natury czy chcę czy nie gdzieś to w tle słyszę . Jest to dla mnie mocno irytujące jazdę bez włączonego radia można to porównać do tego jakby mi wpadł do kabiny trzmiel. . Podobnie mam z szumem toczenia od kół ale to jeszcze poczekam i zobaczę jak będzie po wymianie opon na letnie . Choć powoli się rozglądam za firmą do wyciszenia nadkoli może też drzwi .

To Mazda i wcześniej czy później będzie brzęczeć.
Dla testów proponuję zdjąć wspomnianą osłonę i upewnić się, że to właśnie ona – bo przyczyn może być wiele.
A co do szumu opon – musisz się przyzwyczaić, bo w Maździe tego nie wyeliminujesz. Najwięcej da Ci wyciszenie plastikowych nadkoli od wewnątrz, drzwi i słupka B. Walczyłem z tym w 3, efekt oczywiście jest ale nie taki jakbym oczekiwał. Po latach już tego zwyczajnie nie słyszę, a raczej nie słyszałem. Przesiadłem się do trochę cichszego auta i szum opon w 3 znów zaczyna mnie irytować.

JANUSZ003 napisał(a):Cześć
Jak w tytule czy kiedyś któryś z Kolegów miał okazję słyszeć mocno irytujące pobrzękiwanie plastikowej osłony głośnika na środku podszybia ? Od razu uprzedzę dodawanie głośności w radiu nie zbyt pomaga . Ja jestem audiofilem i trochę z natury czy chcę czy nie gdzieś to w tle słyszę . Jest to dla mnie mocno irytujące jazdę bez włączonego radia można to porównać do tego jakby mi wpadł do kabiny trzmiel. . Podobnie mam z szumem toczenia od kół ale to jeszcze poczekam i zobaczę jak będzie po wymianie opon na letnie . Choć powoli się rozglądam za firmą do wyciszenia nadkoli może też drzwi .

co do głośnika to nawet nie wiedziałem że takowy jest ale opony to może już zużyte i wystarczy kupić nowe, mam zimowe Klebery i choć głównie jeżdżę autostradami to opon nie słyszę. Cx30 jest naprawdę dobrze wyciszona przynajmniej porównując do cx5

darrecki napisał(a):To Mazda i wcześniej czy później będzie brzęczeć.
Dla testów proponuję zdjąć wspomnianą osłonę i upewnić się, że to właśnie ona – bo przyczyn może być wiele.
A co do szumu opon – musisz się przyzwyczaić, bo w Maździe tego nie wyeliminujesz. Najwięcej da Ci wyciszenie plastikowych nadkoli od wewnątrz, drzwi i słupka B. Walczyłem z tym w 3, efekt oczywiście jest ale nie taki jakbym oczekiwał. Po latach już tego zwyczajnie nie słyszę, a raczej nie słyszałem. Przesiadłem się do trochę cichszego auta i szum opon w 3 znów zaczyna mnie irytować.

Jeśli chodzi o opony to obecnie jeszcze jeżdżę na zimowych Yokohama BluEarth Winter V905 być może to one są odpowiedzialne za ten szum tym bardziej że w internacie znalazłem kilka nie pochlebnych a jedna z nich jest jakby żywcem wyjęta z moich odczuć podczas jazdy . Cytuję
,,Jedna z opon od nowości fatalnie hałasuje w zakresie prędkości średnich, między 45-65 km/h. Hałas przypomina wyjące łożysko. Producent odrzuca reklamację. “
Zaś co do drżącej pokrywy na głośnik w podszybiu jestem umówiony do jednej z firm car audio żeby mi na to zobaczyli ale to po świętach.
Mam pytanie wyciszenie wykonywałeś we własnym zakresie czy zleciłeś to firmie ?

Reasumując udałem się do fachowca z dziedziny car audio i ogarnął mi ten temat póki co jest wszystko ok. Natomiast podczas odbioru samochodu wspomniał mi , że z jego punktu widzenia mocowanie tego głośnika i tabletu jest konstrukcyjnie nie do końca dobrze rozwiązane i może generować różne tego typu irytujące dźwięki .