Strona 1 z 1

Kosmetyczne rzeczy odnośnie Mazdy CX-30

PostNapisane: 17 lip 2024, 20:02
przez Kilerek7
1. Witam, użytkuje od jakiegoś czasu Mazdę CX-30 w kolorze Red Soul, na wstępie zaznaczę, że ten kolor rysuje się od stania, a co dopiero jazdy, po kilku trasach nie tylko lakier, ale i nadkola plastikowe już mają niezłe rysy, logo z przodu, a nawet nowe felgi i stąd moje pytanie:

– Lakier zaprawkowy mam z serwisu, czy po nałożeniu go na rysę, trzeba robić jakąś polerkę, czy kilka warstw? czy ktoś bawił się w takie zaprawki na tych Mazdach, jak je dobrze samemu nakładać na grubsze rysy?
– Czy jest lakier zaprawkowy na oryginalne srebrne felgi, jak są odpryski po kamieniach np?
– Czy ktoś nakładał jakąś folie na to logo by się tak nie ciurało?

PostNapisane: 18 lip 2024, 10:24
przez stavros2002
Zamiast uprawiać chałupnictwo, znajdź dobrego detailera i nałóż ceramikę.

Re: Kosmetyczne rzeczy odnośnie Mazdy CX-30

PostNapisane: 18 lip 2024, 11:06
przez krzychun
Ceramika niewiele a bardziej nic nie daje...

Zaprawki to łatwo się nakłada na odpryski punktowe wykałaczką. A na rysy no to już kwestia umiejętności... Zaprawka jest dwuskładnikowa, ale ja zazwyczaj używam tylko bazę. Raczej raz, niby można naddatek potem zetrzeć i nałożyć tą drugą.

Tak patrząc na niektóre zdjęcia to mocno eksploatowany samochód... Spinki pewnie najprościej w ASO, nie powinny być w kosmicznych cenach.

PostNapisane: 18 lip 2024, 12:44
przez marccme
stavros2002 napisał(a):Zamiast uprawiać chałupnictwo, znajdź dobrego detailera i nałóż ceramikę.


Dziękuję za tę odpowiedź! :)

PostNapisane: 18 lip 2024, 16:48
przez Kilerek7
Tak patrząc na niektóre zdjęcia to mocno eksploatowany samochód... Spinki pewnie najprościej w ASO, nie powinny być w kosmicznych cenach.[/quote]

2020 rok, 50 tys przebiegu, na zdjęciach wydaje się taki, bo jest brudny, cały w muchach, muszę umyć xD
spinki mam tylko uszkodzone od lewej strony nadkola kierowcy z przodu, bo tam był lekko draśnięty na zderzaku przed zakupem, więc poprzedni właściciel wymieniał plastik w nadkolu, więc musiał dłubać.

Co do rys na logo to sporo ich jest i ciekawy jestem czy wszystkim też się tak rysuje, może nalepić jakiś ppf na to?

No i pytanie co do tego łącznika czerwonego, czy spotkał się ktoś z tym, że jest to pomalowane?

Re: Kosmetyczne rzeczy odnośnie Mazdy CX-30

PostNapisane: 18 lip 2024, 20:58
przez perot
Na lakier tylko folia w celu zabezpieczenia przed odpryskami , jedyny słuszny i sprawdzony sposób. Ceramika tylko na to że auto mniej się brudzi , łatwiej myje i lakier wygląda na intensywniejszy przez długi czas.
Co do zaprawek to tak na szybko zakryć ubytek bazą i dać troszkę lakieru ale to druciarstwo :D , jednak pomaga. Prawdziwa zaprawka wymaga już pewnych umiejętności i jako takiego sprzętu do polerki.
Co do grubszych rys to samo co z zaprawką jeśli nie są długie i bardzo głębokie .
Ogólnie żeby zrobić dobrą zaprawkę nie jest wcale to takie łatwe i szybkie. Jeśli ma ładnie wyglądać lepiej oddać do tzw. profesjonalistów :D .

Znaczek u mnie po prawie 80 tyś wygląda prawie jak nowy , nie jest oklejony folią. Rysy na znaczku ze zdjęcia powstały bardziej mechanicznie np. przy myciu niż w czasie jazdy.

Zaprawka do felg nie występuje w oryginale trzeba dobierać, a i tak będą widoczne różnice.

Element czerwony u mnie jest czarny od nowości i pierwszy raz widzę by to było w innym kolorze niż czarny. Jestem ciekaw czy za grillem jest żaluzja chłodnicy , ze zdjęcia nic nie widać .
Ja osobiście bym tego nie ruszał, no chyba że by mi przeszkadzało i łatwy demontaż gratów do dostania.

Ogólnie czytając wpis to auto nie tyle co mocno użytkowane tylko brak jako takiej ostrożności w użytkowaniu.

PostNapisane: 18 lip 2024, 22:09
przez zbiorzec
krzychun napisał(a):(...) Spinki pewnie najprościej w ASO, nie powinny być w kosmicznych cenach.


Oj zdziwiłbyś się

PostNapisane: 18 lip 2024, 22:45
przez krzychun
zbiorzec napisał(a):Oj zdziwiłbyś się


Kupowałem trochę rzeczy w ASO, takie drobiazgi nie rujnują budżetu. Ale chętnie się dowiem ile taka spinka w ASO.

PostNapisane: 19 lip 2024, 00:23
przez Kilerek7
A ktoś wie ile taki Emblemat z przodu kosztuje, skoro mam porysowany, to może warto wymienić, czy w ogóle można go samemu zdjąć, czy trzeba zderzak demontować?

Re: Kosmetyczne rzeczy odnośnie Mazdy CX-30

PostNapisane: 19 lip 2024, 08:06
przez krzychun
U mnie wymienili na gwarancji ponieważ się pojawiły pęcherze jakieś. Inny model, ale wygląda podobnie i z tego co pamiętam ponad 700 netto...

Możesz spróbować na własną odpowiedzialność np. przepolerować: Sonax do regeneracji lakierów. Bardzo delikatny środek i te piano black na zewnątrz trochę przepolerowało więc może tą maskownice radaru też da radę.

PostNapisane: 19 lip 2024, 19:34
przez Kilerek7
Dzwoniłem do serwisu to 1600 brutto powiedzieli nowy, na allegro są używki po 500-700 zł, ale musiałby demontować cały przód aby się tam dostać, wolałbym spolerować, ale nie wiem czy to coś da, bo na boku jest mocno dość obtarte tak jakby lakier schodzi

https://postimg.cc/c6f0FF9D

Re: Kosmetyczne rzeczy odnośnie Mazdy CX-30

PostNapisane: 19 lip 2024, 21:22
przez krzychun
A to nie jest folia przyklejona porysowana? Bo ten emblemat raczej się nie rysuje...

PostNapisane: 20 lip 2024, 00:06
przez Kilerek7
To raczej wygląda jakby farba schodziła, nie chcę dłubać bo mocniej zdrapie.