Klub MazdaSpeed

Dzień dobry Wszystkim,

mam do Was gorącą prośbę abyście napisali, jako codzienni użytkownicy CX-30, o ich największych w Waszej opinii wadach i zaletach? O tych rzeczach, które Was w nich irytują, a które są Waszym zdaniem lepsze w stosunku do konkurencyjnych aut z innych koncernów? Aktualnie jesteśmy na etapie wyboru nowego samochodu dla mojej rodzicielki. Niestety w czasie jazd testowych, czy nawet przy wzięciu auta na weekend od dealera, człowiek nie jest w stanie wyłapać wszelkich potencjalnych "smaczków" jakimi może raczyć nas dany samochód. Zwłaszcza, że część dolegliwości może pojawiać się np. tylko w określonych warunkach pogodowych.

W grze zostały 3 modele, m.in. CX-30. Jak ją znam, to wybór będzie taki jak jej zalecę. Ostatnio się to sprawdziło, więc teraz prawdopodobnie będzie tak samo. Dlatego też nie chce jej wpuścić na jakąś minę.

Bierzemy pod uwagę silnik 2.0 Skyactiv G 150KM albo X 186KM, koniecznie w automacie w wersji z wszystkimi asystentami jazdy jakie da się zamówić, (moja mama uwielbia jeździć na tempomacie i lane assist aktywnym ), matrycowymi ledami i kamerami 360. Oczywiście takie "bajery" jak automatyczna klima czy grzane fotele też muszą być.

Jak się te silniki się sprawują, głównie pod kątem spalania. Mama jest spokojnym kierowcą i jeździ głównie na trasach podmiejskich/po mieście powiatowym. Od święta zdarzają się trasy szybkiego ruchu.

Z góry dziękuję za Wasze opinie

Niewiele mogę powiedzieć na temat konkurencji. Natomiast jako użytkownik CX-30 mogę powiedzieć wiele na temat wad i zalet. Rzeczy, które irytują, w zasadzie nie ma żadnych. Przynajmniej mnie nie irytuje nic.

Wady:
– Skyactiv X (180/186KM) przy około 2k rpm lekko szarpie. Można się przestraszyć, można wziąć to za usterkę.
– Automat, tu mam ambiwalentny stosunek. Moim zdaniem jest zły ale nie gorszy od VW DSG. Być może to moje zboczenie ale ja lubię bardzo przekładnie CVT.
– Po pewnym czasie eksploatacji dają się we znaki luzy w spasowaniu. U mnie szczególnie słyszalne są świerszcze w drzwiach. Jeśli miał bym coś podciągnąć pod rzeczy irytujące, to właśnie to.
– Zawieszenie jest twarde jak kamień i przejazdy przez garby czy poprzeczne nierówności na drogach szutrowych to prawdziwa katorga.
– 20min otwartych drzwi i masz po akumulatorze.
– Ludzie wymieniają jeszcze miękki lakier, ja dorzucę jeszcze szyby zrobione z łatworysującego się g00wnolitu.
– Ciasne wnętrze dla ludzi powyzej 180cm i bardzo słaba widoczność.

To chyba tyle z wad. Jeśli chodzi o zalety, to mimo tych wad, które wymieniłem, autem przyjemnie się jeździ. Lubię po prostu swój samochód. Jak dotąd nie sprawiało też większych problemów eksploatacyjnych. Poprawny samochód.

dine napisał(a):– Zawieszenie jest twarde jak kamień i przejazdy przez garby czy poprzeczne nierówności na drogach szutrowych to prawdziwa katorga.

A dla mnie jest jednym z miększych jakie jeździłem... Do tego wraz z dobrze wytłumionym układem kierowniczym nie daje za dużo informacji zwrotnych. Taka kanapa na kółkach, a nie Jinba Ittai jak w poprzedniej generacji.

A 2.0G to jeszcze jest w ofercie? Bo z tego co widać wszystko co miało 2.0G wyleciało z oferty. MX-5 z 2.0 znikło, CX-5 całkiem znikła więc stawiam, że CX-30 jest już tylko z X do zamówienia. Zadzwoń do salonu i zapytaj.

Zasadnicze pytanie to jak długo chcesz jeździć tym autem? Bo inna rozmowa jeśli 3-5 lat i potem sprzedać a inna jak dłużej.

Jeśli dłużej, to Mazda ma niezaprzeczalne zalety. Brak turbo i klasyczny automat, które są niezniszczalne. Reszta to didaskalia.

Jeśli krócej to wady innych aut i Mazdy są bez znaczenia i bierz to czym się wygodniej jeździ. Np. KIA XCeed czy jakiegoś VW z zawieszeniem regulowanym i dobrymi lampami i DSG, którym się jeździ lepiej niż klasycznym automatem czy Mediami. Ale i silnikami Turbo.

Milamber napisał(a):DSG, którym się jeździ lepiej niż klasycznym automatem

Nie rozumiem tego po prostu. W weekend jeździłem szwagra Q5, przyhamowałem do toczenia się, gaz i czekam, czekam o jest bieg, zaczyna jechać, czekam, zaczyna ładować turbinę. O jest boost i jedziemy.... W klasycznym automacie bez turbo zawsze przekazuje napęd, a DSG jak akurat redukuje o parzystą ilość biegów przez ponad sekundę nie przekazuje mocy i nie buduje ciśnienia w układzie dolotowym (zazwyczaj DSG jednak jest z silnikiem turbo). Na lewoskrętach sekunda trwa wieczność jeśli z przeciwka jedzie tir... Tego nienawidzę w DSG po prostu czasami rozłącza napęd i "szuka biegów". Wtedy gnieciesz gaz coraz bardziej, zapina bieg, ostro ładuje ciśnienie turbo, maksimum momentu pisk opon, ludzie się patrząc co się dzieje... A tylko chciałeś się zwinąć po prostu na lewoskręcie przed tirem...
Potem parkowanie i oczywiście jakoś tak, że był krawężnik taki obrócony na płasko dojechałem do niego, chce wyskoczyć tyłem no i nie chce, dodaję ostrożnie coraz więcej gazu i boje się, że przywalę w płot, który jest 40-50cm dalej bo tyle gazu trzeba dodać. W końcu D, do przodu, trochę rozpędu i wskakuje. Konwerter po prostu tak wskakuje bez żadnego problemu z minimalną ilością gazu. DSG to nie jest skrzynia automatyczna tylko zautomatyzowana z 2 sprzęgłami. Nie rozumie dlaczego ludzie uważają, że jest lepsza.

jender napisał(a):
Jak się te silniki się sprawują, głównie pod kątem spalania. Mama jest spokojnym kierowcą i jeździ głównie na trasach podmiejskich/po mieście powiatowym. Od święta zdarzają się trasy szybkiego ruchu.

Z góry dziękuję za Wasze opinie

Spalanie średnie spalanie po 82000km tylko 6,3l.
Jeżdżę spokojnie. Jak miałem zastępczą z automatem spalanie na podobnej trasie +0,7l.

Właśnie zmówiłem kolejną.
Tylko manualna skrzynia mazdy.

Próbowałem automatem. Nie.
Żadne DSG, CVT, ani skrzynia automatyczna mazdy. Zero frajdy.

Skyactiv G Hikari

Na +
Klasyczny, trwały, niepsujący się, wolnossący silnik.
Przyzwoity automat.
Relatywnie niskie spalanie.
Niezła dynamika jazdy.
Ergonomiczne wnętrze.
Ciekawa stylistyka.
Kamera 360
HUD
Możliwość dokupienia opcjonalnego wyposażenia.

Na –
Nie jest to auto rodzinne, używa go moja żona, dla dwóch osób w sam raz jako nieduży crossover.
Dosyć słabo rozwiązany interfejs ustawień z wciskanym pokrętłem.
Fatalna nawigacja fabryczna z tragicznym interfejsem i brakiem komunikatów online.
Bardzo delikatny lakier i miękkie szyby.
Błyszczące elementy wnętrza łapiące odciski palców.
Brak podnoszenia szyb z kluczyka lub automatycznego przy zamykaniu samochodu.
Nagłośnienie Bose z subem niby ok, ale samochodowe HK albo BO grają znacznie lepiej.

Podsumowując, bardzo fajny drugi samochód w rodzinie, głownie dla pani domu. Przy zastanawianiu się namawiałem żonę na Lexa UX w wersji hybrydowej, ale wybrała stylistykę W każdym razie przez 2,5 roku użytkowania i 25 tys. km zero awarii.

Swoją drogą dla potrzeb które opisałeś w poście startowym CX-30 to przerost formy nad treścią. Wystarczyła by Toyota Yaris albo Honda Jazz. No ale kto bogatemu zabroni...

A propo nawigacji to przypominam że od rocznika 2024 nawigacja jest wspierana online (informacje o korkach) a od 2025 jest w pełni online. Choć to prawda, że wpisywanie adresu irytuje, można niby wysłać adres do samochodu z poziomu aplikacji na telefonie, ale i tak lepiej zostać przy CP czy AA.

stavros2002 napisał(a):Skyactiv G Hikari



Na –
Nie jest to auto rodzinne, używa go moja żona, dla dwóch osób w sam raz jako nieduży crossover.

2 dorosłych + 2 nastolatków + 4 rowery na haku.
Auto jak naj bardziej rodzinne.
Wypad nad morze i w góry.
Bagażnik wystarczający.

krzychun napisał(a):DSG to nie jest skrzynia automatyczna tylko zautomatyzowana z 2 sprzęgłami. Nie rozumie dlaczego ludzie uważają, że jest lepsza.

Dokładnie, Aisin w Mazdzie nie gubi się, jest płynny, nie szarpie i poza wymianą oleju, którą i tak się powinno robić we wszystkich automatach, bez obsługowy.

W DSG te sprzęgła będzie trzeba wymienić i tym sposobem kolega szukuje się na wymiane przy 80k km w Pasku B8, bo szarpie i wyje przy zmianie z 2 na 3. Koszt 4000zł poza ASO.

Dopisano 11 lip 2024, 11:05:

Odnośnie spalania. Po 13k km z silnikiem G 150KM (już nie dostępnym) i automatem:

– miasto: 6-9l w zależności od korków
– autostrada 110-130km/h: 6.5l
– autostrada 140-170km/h: 8-9l

Każdy ma swoje preferencje. Dla krasnali może być ok, dla 4 osób 180 cm i więcej, auto jest za ciasne na dłuższych dystansach, a bagażnik mieści tylko kabinówki. Naszym rodzinnym samochodem spokojnie pakujemy się w 4 osoby na wyjazd do Chorwacji z lodówką samochodową, 2 supami i bez boxa dachowego.

stavros2002 napisał(a):Każdy ma swoje preferencje. Dla krasnali może być ok, dla 4 osób 180 cm i więcej, auto jest za ciasne na dłuższych dystansach, a bagażnik mieści tylko kabinówki. Naszym rodzinnym samochodem spokojnie pakujemy się w 4 osoby na wyjazd do Chorwacji z lodówką samochodową, 2 supami i bez boxa dachowego.

Mamy 182 cm ,170 cm,186 cm, 165 cm.
Wszyscy się mieścimy. Jak to jest możliwe że spokojne się w 4 osoby spokojnie się mieścimy z bagażami
4 duże torby plus kilka małych i oczywiście lodówka.

Chyba jeździmy różnymi autami.
Także do pracy w 4 chłopa z bagażami się mieścimy. Trasa 300km w jedna stronę.

Zamawiając nową CX-30 rok modelowy 2025:
– silnik to tylko X
– nawigacja hybrydowa w pełni online
– asystent głosowy AMAZON ALEXA (brak pl)
– zamawiając czarne fotele skórzane wykończenie deski, boczki, podłokietnik – czarne

i wisienka na torcie:

korzystając z przełącznika wyciszenia systemu i-ACTIVSENCE będziemy mogli wyłączyć ostrzeżenia o przekroczeniu prędkości jednocześnie inne systemy będą aktywne.

mariusz_70 napisał(a):korzystając z przełącznika wyciszenia systemu i-ACTIVSENCE będziemy mogli wyłączyć ostrzeżenia o przekroczeniu prędkości jednocześnie inne systemy będą aktywne.

No dodawanie takiej opcji tylko do nowego rocznika, bez updejtu poprzedniego to już jest sku***stwo.

cichy202 napisał(a):No dodawanie takiej opcji tylko do nowego rocznika, bez updejtu poprzedniego to już jest sku***stwo.

A skąd pomysł, że 2024 nie dostanie tego update (w 2023 nie ma takiej potrzeby bo nie ma ISA)?

Tak na wszelki wypadek napisałem, bo szczerze wątpię.

cichy202 napisał(a):Tak na wszelki wypadek napisałem, bo szczerze wątpię.

Obawiam się, że możesz mieć rację, bo takich przypadków jest więcej (jak np. wskazówki nawigacji AA na HUD tylko dla nowych modeli). Niestety mazda nie za bardzo myśli o dotychczasowych właścicielach.

cichy202 napisał(a):A propo nawigacji to przypominam że od rocznika 2024 nawigacja jest wspierana online (informacje o korkach)... .

Chyba tylko ow CX-30. W M3 rocznik 2024 nie ma informacji o korkach. Sprawdzone, nie da się uruchomić na razie. Może będzie.

Na wstępie bardzo Wam dziękuję za zaangażowanie w temat i mnogość odpowiedzi. Kierując się tym wyznacznikiem decyzja co do wyboru auta byłaby oczywista

dine napisał(a):Niewiele mogę powiedzieć na temat konkurencji. Natomiast jako użytkownik CX-30 mogę powiedzieć wiele na temat wad i zalet. Rzeczy, które irytują, w zasadzie nie ma żadnych. Przynajmniej mnie nie irytuje nic.

Wady:
– Skyactiv X (180/186KM) przy około 2k rpm lekko szarpie. Można się przestraszyć, można wziąć to za usterkę.

Co masz tu na myśli? Coś w stylu skaczących obrotów przy takim samym poziomie wciśnięcia pedału gazu czy coś w stylu zabrudzonej przepustnicy albo zalanych świec?

dine napisał(a):– Ludzie wymieniają jeszcze miękki lakier, ja dorzucę jeszcze szyby zrobione z łatworysującego się g00wnolitu.

O lakierze słyszałem podobne opinie, nawet od dealera. A szyby? Łatwo się rysują?

krzychun napisał(a):A 2.0G to jeszcze jest w ofercie? Bo z tego co widać wszystko co miało 2.0G wyleciało z oferty. MX-5 z 2.0 znikło, CX-5 całkiem znikła więc stawiam, że CX-30 jest już tylko z X do zamówienia. Zadzwoń do salonu i zapytaj.

W broszurze na stronie Mazdy są wskazane 4 odmiany silnika 2.0. Skyactiv-G 122 KM, Skyactiv-G 150 KM, Skyactiv-G 186 KM i Skyactiv-X 186 KM. Wszystkie można zamówić – przynajmniej tak wynika z konfiguratora na stronie www.

Milamber napisał(a):Zasadnicze pytanie to jak długo chcesz jeździć tym autem? Bo inna rozmowa jeśli 3-5 lat i potem sprzedać a inna jak dłużej.

Jeśli dłużej, to Mazda ma niezaprzeczalne zalety. Brak turbo i klasyczny automat, które są niezniszczalne. Reszta to didaskalia.

Jeśli krócej to wady innych aut i Mazdy są bez znaczenia i bierz to czym się wygodniej jeździ. Np. KIA XCeed czy jakiegoś VW z zawieszeniem regulowanym i dobrymi lampami i DSG, którym się jeździ lepiej niż klasycznym automatem czy Mediami. Ale i silnikami Turbo.

Na to pytanie nie znam teraz odpowiedzi bo nie wiem co przyniesie przyszłość i ochota mojej rodzicielki ale zakładam, że auto zostanie w rodzinie na 8-10 lat. Tylko, że pierwsze 5 lat będzie z niego korzystała moja mama i w tym czasie nabije przebieg na poziomie ok. 25-30 tys km. Czyli tak jak teraz – po 5 latach użytkowania auta, auto ma przejechane ok. 25 tys. km.

krzychun napisał(a):

Milamber napisał(a):DSG, którym się jeździ lepiej niż klasycznym automatem

Nie rozumiem tego po prostu. W weekend jeździłem szwagra Q5, przyhamowałem do toczenia się, gaz i czekam, czekam o jest bieg, zaczyna jechać, czekam, zaczyna ładować turbinę. O jest boost i jedziemy.... W klasycznym automacie bez turbo zawsze przekazuje napęd, a DSG jak akurat redukuje o parzystą ilość biegów przez ponad sekundę nie przekazuje mocy i nie buduje ciśnienia w układzie dolotowym (zazwyczaj DSG jednak jest z silnikiem turbo). Na lewoskrętach sekunda trwa wieczność jeśli z przeciwka jedzie tir... Tego nienawidzę w DSG po prostu czasami rozłącza napęd i "szuka biegów". Wtedy gnieciesz gaz coraz bardziej, zapina bieg, ostro ładuje ciśnienie turbo, maksimum momentu pisk opon, ludzie się patrząc co się dzieje... A tylko chciałeś się zwinąć po prostu na lewoskręcie przed tirem...
Potem parkowanie i oczywiście jakoś tak, że był krawężnik taki obrócony na płasko dojechałem do niego, chce wyskoczyć tyłem no i nie chce, dodaję ostrożnie coraz więcej gazu i boje się, że przywalę w płot, który jest 40-50cm dalej bo tyle gazu trzeba dodać. W końcu D, do przodu, trochę rozpędu i wskakuje. Konwerter po prostu tak wskakuje bez żadnego problemu z minimalną ilością gazu. DSG to nie jest skrzynia automatyczna tylko zautomatyzowana z 2 sprzęgłami. Nie rozumie dlaczego ludzie uważają, że jest lepsza.

Ja na podstawie mojego doświadczenia za kierownicą nie mam takiego spostrzeżenia żeby skrzynie dwusprzęgłowe reagowały na wciśnięcie gazu gorzej od hydrokinetyków. Moim zdaniem jest to kwestia oprogramowania skrzyni, które zawsze można zmienić. Sam obecnie jeżdżę Kią Sorento z hydrokinetykiem i w trybie Normal, czas na reakcję auta przy tzw. "kick downie" jest dużo gorszy niż w trybie "Sport". A to cały czas ta sama skrzynia i silnik. Podobnie jest w DSG czy innych dwusprzęgłówkach. O czasie reakcji na gaz decyduje głównie oprogramowanie, a nie sama budowa skrzyni.

stavros2002 napisał(a):Swoją drogą dla potrzeb które opisałeś w poście startowym CX-30 to przerost formy nad treścią. Wystarczyła by Toyota Yaris albo Honda Jazz. No ale kto bogatemu zabroni...

Jasne, że wystarczyłaby Yariska albo Jazz albo nawet Clio. Tak samo jak Duster. Tylko, że w życiu chodzi też o zaspokajanie swoich potrzeb i pragnień. Tak jak piszesz, skoro kogoś stać to dlaczego mu tego zabraniać? Zwłaszcza, że nie musi już się przejmować tym czy jej/jego dzieci będą miały co jeść, czy będą miały się za co uczyć itp.

mariusz_70 napisał(a):i wisienka na torcie:

korzystając z przełącznika wyciszenia systemu i-ACTIVSENCE będziemy mogli wyłączyć ostrzeżenia o przekroczeniu prędkości jednocześnie inne systemy będą aktywne.

A propos tego sytemu – czytałem w Internecie, że to jest jakaś masakra i jest bardzo upierdliwy w codziennym użytkowaniu. Jak się go nie wyłączy to chce człowieka zamęczyć. Jest tak w rzeczywistości? Nie da się go jakoś permanentnie wyłączyć?

jender napisał(a):Nie da się go jakoś permanentnie wyłączyć?

Od rocznika 2024 trzeba wyłączać po każdym odpaleniu auta. Są to dwa krótkie, niezbyt głośne dźwięki – ja się przyzwyczaiłem i traktuje to jako sygnał, że jadę tyle ile trzeba. Natomiast, system nie jest nie omylny i wtedy irytuje.

Tu masz demo: https://streamable.com/35t703

jender napisał(a):W broszurze na stronie Mazdy są wskazane 4 odmiany silnika 2.0. Skyactiv-G 122 KM, Skyactiv-G 150 KM, Skyactiv-G 186 KM i Skyactiv-X 186 KM. Wszystkie można zamówić – przynajmniej tak wynika z konfiguratora na stronie www.

Zapytaj dealera. Od rocznika 2025 nie ma samochodów z silnikiem G 2.0. Tylko to co zostało na "stanie" i to będzie rocznik 2024.

jender napisał(a):O lakierze słyszałem podobne opinie, nawet od dealera. A szyby? Łatwo się rysują?

Z rysami póki co nie mam problemu po 13.000 km, ale odpryskuje łatwo. Jest cała masa małych białych kropek, ale auto jeździ głownie trasy.