Klub MazdaSpeed

Podzielcie się proszę spostrzeżeniami. Jakie opony zimowe uzytkujecie? Czy do cx-30 powinny być dedykowane do SUV lub z oznaczeniem xl, czy mogą być zwykłe. Zastanawiam się nad Kleber krisalp HP3 lub Kleber krisalp HP3 SUV. Jaka będzie różnica w prowadzeniu. Przypuszczam, że te bez oznaczenia SUV będą bardziej miękkie i komfortowe, ale czy się nadają?

Uprzejmie informuję, że cx-30 obecnie produkowane w Japonii przyjeżdżają na letnich oponach formy Toyo.

Yokohama BluEarth Winter. Wystarcza jak na jazdę w warunkach zimowych bez ekstremów śniegowych i górskich.

CX-30 to nie SUV, tylko crossover.

Opony Kleber kupilem rok temu i przez pierwszą zimę były jak najbardziej w porządku, są ciche i dobrze radziły sobie na śniegu choć jak wiadomo to za dużo go nie było ale jak najbardziej jestem z nich zadowolony. Kupiłem te zwykle bez oznaczeń SUV.

ceiks30 napisał(a):Uprzejmie informuję, że cx-30 obecnie produkowane w Japonii przyjeżdżają na letnich oponach formy Toyo.

Nie wszystkie, zależy jaki rzut. Dziś oglądałem swoją na placu i Moja jest wyprodukowana w Hiroszimie i ma fabrycznie Bridgestone Turanza czyli wyższa półka niż Toyo. Ale toyo tez są dobre gumy

Moja też przyszła na Bridgestone’ach.

To zapewne Bridgestone T005 w rozszerzeniu A.
Tutaj o różnicach pomiędzy T005, a T005A z teoretycznego i praktycznego punktu widzenia:
https://youtu.be/awEQFb7zh-g?si=-H8KzURyJ6vQh8zl

Odebrałem auto kiedy zaczęły się warunki zimowe, , kupiłem poza salonem, Yokohama BluEarth z rozszerzeniem XL na razie na śniegu jest dobrze, zobaczymy co będzie dalej.

Polecam Kleber krisalp HP3. Wziąłem zwykłe, bez wzmocnienia. Ciche, nie odbiegają hałasem od fabrycznych letnich Toyo. Koszt 2200 z wymianą.

Też z czystym sumieniem mogę polecić Yokohama BluEarth Winter V905. Opony mam od nowości jako pierwszy montaż.
Sprawdzone dosłownie w każdych warunkach, od śniegów w Austrii po nasze rodzime narciarskie kurorty . Naprawdę nie ma się do czego doczepić, opony już kilka sezonów zimy mają z sobą .
Moim zdanie dobry stosunek jakości do ceny.

A ja kupiłem nasze Kormorany Snow po 330 zł szt. i też jestem zadowolony. Na śniegi radzą sobie bardzo dobrze, nawet żona nie narzeka

Ja całe życie wierzyłem w Good Year'y Ale postanowiłem spróbować czegoś nowego i na ten sezon wybrałem: Bridgestone Blizzak LM005 215/55R18 99 V XL. Na razie jest jak by lepiej niż na Good Year'ach. Ale to subiektywne, bo minął rok od jeżdżenia po śniegu Jak trochę pojeżdżę po górach to będę miał konkretne zdanie na ich temat. Bo Good Year'y zawsze pięknie kopały w śniegu. Jak bym łopaty pozakładał na koła

Krótka aktualizacja.
W ostatnim tygodniu jeździłem po Bieszczadach i muszę powiedzieć, że Bridgestone Blizzak LM005 215/55R18 99 V XL sprawdziły się super. Auto obciążone na maxa – 4 rosłych chłopów plus bagaże. Pod każdą górkę bez problemu. Zakręty też super. Czuć, że auto było obciążone i bałem się przegiąć, bo spore rowy za oknem Nie mniej w porównaniu z wcześniejszymi Good Year nie czułem różnicy. Nic się nie ślizgało, a napęd bez AWD. Dały radę.

W Bieszczadach (i gdziekolwiek indziej) musi być prawdziwy offroad albo duża stromizna, aby załączył się AWD w autach, które nie mają stałego. nawet w warunkach zimowych. Jechałem ostatnio CRV na oblodzonych o zaśnieżonych dróżkach pod Bukowcem i Zatwarnicą. Całe czas na przednim napędzie. Dobre opony naprawdę robią co najmniej połowę roboty.

stavros2002 napisał(a):aby załączył się AWD w autach, które nie mają stałego. nawet w warunkach zimowych.

Jeździłem z ForScanem i cały czas sprzęgło jest w jakimś stopniu zapięte. Standardowo około 15%. Nie sądzę aby w nowej platformie (nie da się jeszcze sprawdzić ForScanem) było inaczej ponieważ jeździłem i CX-30 i 3 i jak jest FWD to bez problemu ciągle zrywa przyczepność wystarczy trochę mokrego, a AWD to trzeba się postarać.