CX-30 zwierz zrobił zwarcie?

Hej.
Nie dawno miałem przygodę z kuną lub czymś podobnym. Przegryzła wiązkę od przepustnicy wydechu i obgryzła otulinę z sondy-lamby obok. Po odpaleniu auto przeszło w tryb awaryjny. Zawiozłem do ASO. Wymienili wiązkę, naprawili drugą, zrobili adaptację przepustnicy tej z przegryzioną wiązką, ale choinka błędów nie zniknęła. W ramach gwarancji wymienili komputer (nie wiem, który, ale chcieli klucze do kodowania). Część błędów podobno zniknęła, ale 4 zostały:
– P006C – Korelacja między MAP a ciśnieniem powietrza wlotowego turbosprężarki/sprężarki doładowującej.
– P2016 – Niska wartość sygnału w obwodzie przełącznika/czujnika położenia przepustnicy kolektora ssącego rząd cylindrów 1
– P2517 -Niska wartość sygnału w obwodzie czujnika B* ciśnienia czynnika chłodzącego układu klimatyzacji
– P2BF6 – Niska wartość sygnału w obwodzie położenia zawodu A* sterującego przepływem spalin
Podobno sprawdzili czujniki i mają niską oporność, za te czujniki chcą 11k i nie są pewni czy naprawa się uda. Mechanikiem nie jestem, ale o elektryce mam pojęcie. Jak dla mnie te błędy są z czapki i gdzieś nadal jest zwarcie.
Jest to możliwe, żeby przegryzione kable w przepustnicy wydechu uszkodziły sterownik silnika i dodatkowo takie błędy wygenerowały?
Nie dawno miałem przygodę z kuną lub czymś podobnym. Przegryzła wiązkę od przepustnicy wydechu i obgryzła otulinę z sondy-lamby obok. Po odpaleniu auto przeszło w tryb awaryjny. Zawiozłem do ASO. Wymienili wiązkę, naprawili drugą, zrobili adaptację przepustnicy tej z przegryzioną wiązką, ale choinka błędów nie zniknęła. W ramach gwarancji wymienili komputer (nie wiem, który, ale chcieli klucze do kodowania). Część błędów podobno zniknęła, ale 4 zostały:
– P006C – Korelacja między MAP a ciśnieniem powietrza wlotowego turbosprężarki/sprężarki doładowującej.
– P2016 – Niska wartość sygnału w obwodzie przełącznika/czujnika położenia przepustnicy kolektora ssącego rząd cylindrów 1
– P2517 -Niska wartość sygnału w obwodzie czujnika B* ciśnienia czynnika chłodzącego układu klimatyzacji
– P2BF6 – Niska wartość sygnału w obwodzie położenia zawodu A* sterującego przepływem spalin
Podobno sprawdzili czujniki i mają niską oporność, za te czujniki chcą 11k i nie są pewni czy naprawa się uda. Mechanikiem nie jestem, ale o elektryce mam pojęcie. Jak dla mnie te błędy są z czapki i gdzieś nadal jest zwarcie.
Jest to możliwe, żeby przegryzione kable w przepustnicy wydechu uszkodziły sterownik silnika i dodatkowo takie błędy wygenerowały?