krabdul napisał(a):Jak już zeszliśmy z wątku to jak wrażenia z CX-60?

Plusy:
1. Prowadzi się jak mazda, nie czuć gabarytów.
2. Ładnie wygląda.
Minusy:
1. Z racji szerszej konsoli i dziwnego umieszczenia fotela (może źle wyregulowałem) miejsca jest mniej niż w CX30 (wadziłem nogami po obu stronach, w wersji, którą testowałem nie było miekkiej wyściólki boczków konsoli).
2. Wszystko jest wieksze, łącznie z hudem, który ma teraz inną czcionkę, nie zystał na funkcjonalności dodatkowo zniekształcając obraz wraz ze zmianą pozycji głowy. W CX30 tego nie ma.
3. Dobrze izoluje od dźwięków z zewnątrz lecz silnik jest potwornie głośny, jest sporo głośniej niż w CX30 z Xem.
4. Jeżeli ktoś myśli, że to auto będzie pokonywało nierówności jak prawdziwy krążownik szos, to radzę się przygotować na rozczarowanie. Jest twardo i głośno. Zawieszenie nie dobija ale jest duży skok przez co wrażenia są gorsze niż w CX30.
5. Coś piszczało, prykało, hamulce hałasowały, pompa oleju (tak powiedział pan z salonu) na postoju jest wyraźnie słyszalna.
6. W trybie normal jest niewiele szybszy od CX30. Za to w trybie sport to zupełnie inna bajka:)
Generalnie auto mnie nie urzekło. Przystępna cena jak na ten segment z czegoś wynika i moim zdaniem nie będzie to hit sprzedażowy. Mnie głównie zniechęcił fakt, że nie da się tym po garbach jeździć... Myślałem, że samochód sie rozpadnie.