Hałas z podwozia

[MarkoS_1]

Witam,
A ja mam same dobre wrażenia z jazdy CX-30 po garbach i nierównościach. Po przesiadce z CX-3 czuję się jakbym jechał autem na pneumatyce . CX-3 potrafiła garby przeskakiwać wszystkimi kołami naraz...

[Lukk75]

Mam te same obserwacje. Może nie 4 kołami a przednimi się zdarzało....

[krabdul]

Kwestia garbów i podejścia do nich.
Ja większość na osiedlu mam niskich i dobrze wyprofilowanych, które przeskakuje ok 30km/h a 2 są naprawdę wysokie i przy 20km/h tył podskakuje i zazwyczaj tam jeździłem 10-15km/h... ale do wczoraj. Zacisnąłem zęby i stwierdziłem, że przetestuję je przy 30km/h i szok auto przeszlo gładziutko – nie zdążyła sprężyna wybić pupy i nie miało co opadać.

PS: Takie małe spostrzeże. Słowo na D forum zamienia na pupa a w emotkach idzie znaleźć pozycję z psem w akcji

[dine]

Zacisnąłem zęby i stwierdziłem, że przetestuję je przy 30km/h i szok auto przeszlo gładziutko – nie zdążyła sprężyna wybić pupy i nie miało co opadać.

Ja się chyba nie odważę:) Moje wcześniejsze auto nie miało problemu z pokonywaniem garbów. Ze starości jedynie dało sie usłyszeć zgrzyt zawieszenia. Auto było dość twarde.

[krabdul]

Przed momentem wracałem po tych samych progach i już bez strachu w oczach ładnie przeszedłem. Auto nie wykorzystuje całego skoku, przechodzi gładko i cicho. Nie widzę tu jakiegoś nadwyrężania auta. Spróbuj śmiało. Radykalnie zmieniłem zdanie o progach pokonywanych cx-30 ale nie zmienia to faktu, że na tych pofalowanych biebrzańskich ostępach odrywanie koła przy dopuszczalnej prędkości jest słabe. Inna kwestia, że tam gdzie to występowało nie powinno być 90tki.

Inna sprawa to te kwadratowe progi – ich żadnym autem z żadną prędkością nie da się kulturalnie pokonać.

Przy okazji obniżyłem ciśnienie do 2.4 z przodu i 2.3 z tyłu (jeżdżę na lekko) i jak spadła temperatura to przez moment na jednym kole miałem 2.1. Byłem przekonany, że od 2.2 już czujniki krzyczą a tu nie było żadnego komunikatu.

[Lukk75]

No i okazuje się ze nie taka zła ta 30...
Zrobiłem test na moim „prywatnym” progu ( delikatny gumowy prefabrykat ) i przeszła z pełna kulturą.
Przy tej samej prędkości CX3 podbijała przednie koła( wrażenie jakby koła spadały z wysokości zaraz po dobiciu)

[dine]

Przy okazji obniżyłem ciśnienie do 2.4 z przodu i 2.3 z tyłu (jeżdżę na lekko) i jak spadła temperatura to przez moment na jednym kole miałem 2.1. Byłem przekonany, że od 2.2 już czujniki krzyczą a tu nie było żadnego komunikatu.

Wczoraj dopiero zmieniłem opony na letnie i nie mogę uwierzyć jak bardzo zmieniła się charakterystyka prowadzenia. Auto dużo lżej się toczy, dużo łatwiej skręca, jest cichsze. Wcześniej dość uważnie dobierałem opony zarówno letnie jak i zimowe. Tu mam do czynienia z tym co dostałem od dealera. Fabryczne Bridgestony, niby dobre oceny mają a jednak kusi mnie żeby wymienić. Nabiłem tak jak fabryka kazała czyli 2,5 wszędzie. Czujniki pokazują 2,6 na wszystkich kołach. Żeby było śmieszniej, auto złapało czujniki te, które miałem na felgach, które wiozłem w samochodzie, mimo, że nie było na nich opon

[krabdul]

Ja dostałem zimowe Yokohama i letnie Continental.
Yokohamy cały czas w miarę ciche, a Continentale raz bardzo ciche a raz takie sobie – bardziej są podatne na rodzaj asfaltu i temperatury. Ogólnie z zimówek jestem bardziej zadowolony.

Co do ciśnień to wcześniej miałem niski profil i brak czujników i tego tak często nie monitorowałem, ale wahania przy pomiarze były +-0.1bar. Tutaj jak napompuje 2.5 przy np 15 stopniach to przy 25 jest już 2.8 a przy 5ciu np 2.3
Może patrzę więcej w czasie jazdy a tam tylko na zimnej oponie mierzyłem. Tak czy nie inaczej wg mnie i większości ludzi z cx-30 talk dobrym pomysłem jest zjechać te 0.2 bara od wskazań fabryki. Te 2.5 bara na pusto nie służy ani komfortowi ani prowadzeniu a jedynie zmniejszeniu spalania.
Niby ok, ale to są zbyt małe różnice by tracić zęby i nerwy
PS: Tylko nie piszcie, że opony się nierówno zużyją, bo jeszcze pod koniec XX wieku auta miały ciśnienia 1.8-2.2 ale wtedy nie było takiej walki z normami.

[Lukk75]

Może założyć nowy temat pod hasłem opony....

[krabdul]

70% mojego posta było o ciśnieniu w oponach, które ma bezpośredni wpływ na kulturę zawieszenia a przy okazji odniosłem się do samych opon, które de facto też nie pozostający bez wpływu.

Twój post zawierał 100% przytyku i 0% konstruktywnej treści.
Chyba, że Cię faktycznie interesują opinie o oponach od mazdy to załóż nowy temat...

[Lukk75]

@krabdul rozumiem że koniec ciężkiego tygodnia....
Mój post nie był skierowany bezpośrednio do Ciebie ani do żadnego innego kolegi wypowiadającego się na temat opon. Natomiast uważam, że kwestia naszych doświadczeń z oponami zasługuje na osobny wątek. Tylko tyle i aż tyle, 100% treści. Bez urazy....