Ciśnienie powietrza w oponach
Strona 1 z 1
Witam, czy można w dowolnym momencie sprawdzić ciśnienie w oponach ?
U siebie w menu znalazłem coś takiego – zdjęcie.
Czy jadąc samochodem pokazywane jest aktualne ciśnienie ?
Czy trzeba coś nacisnąć, aktywować aby je sprawdzić ?
Zastanawia mnie ta data 23.10.2018.
U siebie w menu znalazłem coś takiego – zdjęcie.
Czy jadąc samochodem pokazywane jest aktualne ciśnienie ?
Czy trzeba coś nacisnąć, aktywować aby je sprawdzić ?
Zastanawia mnie ta data 23.10.2018.
- Od: 11 lis 2019, 10:19
- Posty: 18
- Skąd: Częstochowa
- Auto: CX-30 ; 2020r ; 2.0 122KM ; Automat
Coś z tą datą, to nie halo. Spuść trochę powietrza w którymś kole i sprawdź czy wskazanie się zmieni. Wtedy będziesz wiedział czy wskazanie się w ogóle aktualizuje i data to jakaś pomyłka, czy rzeczywiście coś się kompletnie zawiesiło.
U mnie stan aktualizuje się co minutę niezależnie od tego czy samochód się porusza czy też nie, nic dodatkowo nie trzeba nigdzie klikać i jest to jedyne miejsce gdzie można sprawdzić ciśnienie. Jak jest za niskie (o ile dobrze pamiętam to w okolicach chyba 2 barów) powinna zapalić się kontrolka TPMS i komunikat ostrzegawczy na desce rozdzielczej i wtedy tam też będą pokazane wskazania z oznaczonym kołem, które ma zbyt niskie ciśnienie.
U mnie stan aktualizuje się co minutę niezależnie od tego czy samochód się porusza czy też nie, nic dodatkowo nie trzeba nigdzie klikać i jest to jedyne miejsce gdzie można sprawdzić ciśnienie. Jak jest za niskie (o ile dobrze pamiętam to w okolicach chyba 2 barów) powinna zapalić się kontrolka TPMS i komunikat ostrzegawczy na desce rozdzielczej i wtedy tam też będą pokazane wskazania z oznaczonym kołem, które ma zbyt niskie ciśnienie.
Może to jakaś zwieszka komputera (chciałoby się dodać krótkotrwała, ale nie można, bo data mocno historyczna:–) Spróbuj wejść w to ustawienie w trakcie jazdy. Może pomoże. Dodatkową przyczyną może być jakieś urządzenie elektroniczne w okolicy środkowej części deski rozdzielczej, które skutecznie blokuje sygnał radiowy przekazywany przez czujniki TPMS w kołach (o czym jest wzmianka w manualu).
A swoją drogą jakie mieliście ciśnienie powietrza w kołach po wyjeździe z salonu? U mnie komputer podawał 2,9 na kołach jednej osi i 3,0 bary na drugiej. To o 20% więcej niż powinno być zgodnie z zaleceniem producenta, które wynosi 2,5 bary (przy nieobciążonym pojeździe). Na początku sądziłem, że muszę pogonić Madzię na dłuższym, kilkaset kilometrowym dystansie, ale wskazanie nie drgnęło (choć data odczytu pięknie się aktualizowała).
Obniżenia ciśnienia w oponach dokonałem na stacji ORLEN, na której do dyspozycji był kompresor z cyfrowym wyświetlaczem, który wskazał identyczne wartości ciśnienia, co komputer pokładowy auta. Po automatycznym opuszczeniu powietrza przez kompresor do zadnych 2,4 barów na każdym kole, komputer wskazuje 2,6 bary. Coś tu qrcze nie teges z dokładnością wskazań. Dodam, że regulacja ciśnienia w oponach jak i sama jazda odbywała się w identycznych warunkach (0 °C +/– 1). Temat jest jeszcze w trakcie moich badań, niemniej podzielcie się proszę swoimi doświadczeniami.
A swoją drogą jakie mieliście ciśnienie powietrza w kołach po wyjeździe z salonu? U mnie komputer podawał 2,9 na kołach jednej osi i 3,0 bary na drugiej. To o 20% więcej niż powinno być zgodnie z zaleceniem producenta, które wynosi 2,5 bary (przy nieobciążonym pojeździe). Na początku sądziłem, że muszę pogonić Madzię na dłuższym, kilkaset kilometrowym dystansie, ale wskazanie nie drgnęło (choć data odczytu pięknie się aktualizowała).
Obniżenia ciśnienia w oponach dokonałem na stacji ORLEN, na której do dyspozycji był kompresor z cyfrowym wyświetlaczem, który wskazał identyczne wartości ciśnienia, co komputer pokładowy auta. Po automatycznym opuszczeniu powietrza przez kompresor do zadnych 2,4 barów na każdym kole, komputer wskazuje 2,6 bary. Coś tu qrcze nie teges z dokładnością wskazań. Dodam, że regulacja ciśnienia w oponach jak i sama jazda odbywała się w identycznych warunkach (0 °C +/– 1). Temat jest jeszcze w trakcie moich badań, niemniej podzielcie się proszę swoimi doświadczeniami.
Auto na moją prośbę wydali na zimówkach i o ile mnie pamięć nie myli, to komputer wskazywał 2,5-2,7 bara. Miesiąc później zabrałem się za zmianę kół na letnie i przy sprawdzeniu ciśnienia myślałem, że mnie manometr oszukuje... 5-5,2 bara na każdym kole. Spuściłem ciśnienie do odpowiedniego i komputer wskazuje dokładnie takie jak manometr (analogowy a nie jakieś komputerowe cuda na stacji )
Palmer napisał(a):Może to jakaś zwieszka komputera (chciałoby się dodać krótkotrwała, ale nie można, bo data mocno historyczna:–) Spróbuj wejść w to ustawienie w trakcie jazdy. Może pomoże. Dodatkową przyczyną może być jakieś urządzenie elektroniczne w okolicy środkowej części deski rozdzielczej, które skutecznie blokuje sygnał radiowy przekazywany przez czujniki TPMS w kołach (o czym jest wzmianka w manualu).
A swoją drogą jakie mieliście ciśnienie powietrza w kołach po wyjeździe z salonu? U mnie komputer podawał 2,9 na kołach jednej osi i 3,0 bary na drugiej. To o 20% więcej niż powinno być zgodnie z zaleceniem producenta, które wynosi 2,5 bary (przy nieobciążonym pojeździe). Na początku sądziłem, że muszę pogonić Madzię na dłuższym, kilkaset kilometrowym dystansie, ale wskazanie nie drgnęło (choć data odczytu pięknie się aktualizowała).
Obniżenia ciśnienia w oponach dokonałem na stacji ORLEN, na której do dyspozycji był kompresor z cyfrowym wyświetlaczem, który wskazał identyczne wartości ciśnienia, co komputer pokładowy auta. Po automatycznym opuszczeniu powietrza przez kompresor do zadnych 2,4 barów na każdym kole, komputer wskazuje 2,6 bary. Coś tu qrcze nie teges z dokładnością wskazań. Dodam, że regulacja ciśnienia w oponach jak i sama jazda odbywała się w identycznych warunkach (0 °C +/– 1). Temat jest jeszcze w trakcie moich badań, niemniej podzielcie się proszę swoimi doświadczeniami.
Nie przypominam sobie jakie było ciśnienie po wyjeździe z salonu (wyjechałem na zimówkach) ale kiedy przyszły pierwsze mrozy, to pewnego poranka przywitało mnie ostrzeżenie o niskim stanie ciśnienia we wszystkich czterech kołach. Pojechałem na stację uzupełnić braki i od tego czasu nie zaglądam tam.
To jeszcze korzystając z okazji, że wątek o kołach traktuje, podpytam o fele 18", czyli te, na których autko wyjeżdża z fabryki. Mam na nich nawalone bardzo dużo odważniczków wyważających (nawet kilkanaście, jeden przy drugim). Rozumiem, że taka ilość w nowych kołach nie jest czymś, co powinno budzić zdziwienie?
Jeśli wyjechałeś z salonu z ciśnienie w okolicy 3 atmosfer to znaczy, że nie sprawdzili ciśnienia przed wydaniem (przegląd 0). Na czas transportu pompuje się opony do około 3 atmosfer aby nie uległy odkształceniu podczas długiego postoju. Jeśli ktoś zostawia samochód na dłużej w jednym miejscu też warto podnieść ciśnienie, w starszych czasach to się podnosiło samochód i zostawiało na cegłach...
Jeśli jest dużo odważników (ja też niekiedy mam sporo) to można poprosić o próbę optymalizacji ustawienia felgi względem opony (są programy na tych maszynach do tego albo po prostu obrócić o 180 stopni względem felgi), często sporo można ugrać ale to oczywiście więcej pracy.
Jeśli jest dużo odważników (ja też niekiedy mam sporo) to można poprosić o próbę optymalizacji ustawienia felgi względem opony (są programy na tych maszynach do tego albo po prostu obrócić o 180 stopni względem felgi), często sporo można ugrać ale to oczywiście więcej pracy.
Co do zawieszki komputera proponował bym odłączenie akumulatora może pomoże. Następnie opuszczenie troszkę ciśnienia i wyrównanie go do odpowiedniego poziomu. Następnie wykonać adaptację TPMS według manuala.
Pompowanie i sprawdzanie ciśnienia najlepiej wykonywać na zimnej oponie wtedy mamy pewność że wskazania będą wiarygodne. W miarę jak opona pracuję zwiększa się w niej ciśnienie u mnie jest to w granicach 0,1- 0,2 bara na przodzie tył przeważnie 2,5 bara.
Wyważanie i ilości ciężarów zależą jakimi wulkanizator w danym momencie pracuje naklejane 5/10g czy też nabijane np. 15/25g. Wydaje mi się że czujniki TPMS też swoje robią. Przekładanie opony względem felgi trochę daje ale nie wszyscy chcę się bawić w takie rzeczy
Pompowanie i sprawdzanie ciśnienia najlepiej wykonywać na zimnej oponie wtedy mamy pewność że wskazania będą wiarygodne. W miarę jak opona pracuję zwiększa się w niej ciśnienie u mnie jest to w granicach 0,1- 0,2 bara na przodzie tył przeważnie 2,5 bara.
Wyważanie i ilości ciężarów zależą jakimi wulkanizator w danym momencie pracuje naklejane 5/10g czy też nabijane np. 15/25g. Wydaje mi się że czujniki TPMS też swoje robią. Przekładanie opony względem felgi trochę daje ale nie wszyscy chcę się bawić w takie rzeczy
Ostatnio edytowano 9 kwi 2021, 16:46 przez perot, łącznie edytowano 1 raz
onufryz napisał(a):Czy ktoś mi podpowie jak można sprawdzić aktualne ciśnienie w tpms, bo szukam w ustawieniach i nie mogę się tego doszukać(cx-30 , 2020, Hikari, sky-x, fwd)
Bardzo prosto. W systemie Mazda Connect wybierz:
1. „Informacje” na ekranie głównym
2. „Monitor stanu pojazdu”
3. "Informacje o serwisie"
Dzięki za informację, faktycznie jest widoczne – poprawka, jest widoczne tylko kiedy coś się dzieje z ciśnieniem w oponach.
Czy jest opcja żeby po prostu sprawdzić jaki jest stan ciśnienia opon na bieżąco (nie mam na myśli fizycznego manometru)
Czy jest opcja żeby po prostu sprawdzić jaki jest stan ciśnienia opon na bieżąco (nie mam na myśli fizycznego manometru)
onufryz napisał(a):podbije temat,
czy można sprawdzić ciśnienie na bieżąco, a nie tylko wtedy gdy są nierówne ciśnienia?
Nie bardzo rozumiem. Ciśnienie powietrza w oponach możesz kontrolować na bieżąco (w każdej chwili) podczas jazdy, bez względu na aktualny poziom ciśnienia w każdej oponie. Odczyt aktualizowany jest w interwale minutowym.
Może jednak zdarzyć się tak, że odczyt ciśnienia zawiesi się nawet na całą dobę i nie ma na to racjonalnego wytłumaczenia oraz jednej, działającej metody poradzenia sobie z tą przypadłością. U kogoś zadziała zmiana jednostki ciśnienia, u kogoś innego chwilowa zmiana ciśnienia (delikatne dopompowanie bądź spuszczenie powietrza). U mnie dopiero czas zrobił swoje, a trwało to dobre kilka dni.
Miej też na uwadze, że ciśnienie powietrza w oponie zależy od temperatury. Zmiana temp. powietrza w oponie o 10 °C to zmiana ciśnienia o 0,1 bara (atm). Dlatego ciśnienie powietrza w oponach należy regularnie kontrolować, bo inne temperatury utrzymują się zimą, inne wiosną, a jeszcze inne latem. Przykład. W swoim autku, blisko dwa miesiące temu, napompowałem opony (nierozgrzane jazdą oraz ekspozycją na słońcu) do poziomu 2,4 barów, w temp. otoczenia 25 °C i na trasie w upalny dzień (temp. powietrza 30 °C), ciśnienie szybko osiąga poziom zalecany przez producenta, tj. 2,5 barów, by ostatecznie ustabilizować się na poziomie 2,6 barów.
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: mort i 5 gości
Moderator
Moderatorzy CX-3 / CX-30 / CX-5 / CX-7 / CX-9