I-Activ AWD – ewolucja układu napędu na cztery koła

[Garth]

Ostatnio na testy rolkowe trafiły modele CX-30 oraz CX-5, zatem kilka słów na temat nowej wersji napędu na cztery koła oraz różnic pomiędzy w/w modelami.
Najnowszy "I-Activ AWD" jest ewolucją poprzedniego systemu, po raz pierwszy wprowadzono go w modelach Mazda CX-30 oraz Mazda 3. Zawiera dwie zasadnicze modyfikacje.
Pierwsza dotyczy algorytmów sterujących układem AWD. Oprócz wszystkiego, co zawiera poprzednia generacja, nowe oprogramowanie wzbogacono o dynamiczny model zachowania pojazdu, podobny do modeli z gier komputerowych. Model ten wykorzystuje dane z czujników, aby ocenić obciążenie każdego koła, a następnie przesyła moment obrotowy do odpowiednich kół. Nie jest to tylko system wspomagania trakcji, który pomaga podczas jazdy po śniegu czy w przypadku zagrzebania samochodu, ale także system, który zwiększa kontrolę nad samochodem podczas prowadzenia. Dodatkowo, przy prędkości ~ 100 km/h i wyższej układ i-ACTIV AWD zaczyna przekazywać moment obrotowy do tylnej osi nawet podczas jazdy na wprost, aby zwiększyć stabilność samochodu przy wyższych prędkościach.
Druga modyfikacja dotyczy części mechanicznej. Przełożenia są tak dobrane, iż przy całkowitym zablokowaniu sprzęgła elektromagnetycznego tylne koła obracają się 1.1% szybciej niż przednie. W ten sposób podczas zwykłej pracy tarcze wału odbiorczego (połączonego z tylną osią) obracają
się szybciej niż tarcze wału zdawczego (głównego). W momencie, gdy na elektromagnes sprzęgła podane zostanie choćby minimalne zasilanie, cały luz na mechanizmach zostaje skasowany i moment obrotowy natychmiast dostarczany jest do tylnych kół. W ten sposób system może w 100% napędzać tylko przednie koła, ponieważ nie potrzebuje on inicjalnego momentu obrotowego do bezzwłocznego załączenia tylnej osi.
Pojawia się także tryb Off-road Traction Assist. Jest to nowa funkcja, dostępna w niektórych modelach, zmieniająca całkowicie charakterystykę układu AWD. Niestety testowana CX-30 nie posiadała tego trybu. CX-5 teoretycznie też nie, ale jak się okazało w teście – tryb ten był ukryty pod przyciskiem TCS OFF (swego czasu Mazda informowała o tym w swoich publikacjach dotyczących modelu CX-5). W trybie Off-road Traction Assist przy niskich prędkościach (poniżej 25 km/h) układ pozostaje w pełni spięty i nie wykorzystując standardowych algorytmów (wraz ze wzrostem prędkości system powraca do standardowego sterowania).
Off-road Traction Assist zmienia także pracę systemu kontroli trakcji. Standardowo system ten nie skupia się na nadmiernym hamowaniu i blokowaniu ślizgających się kół, lecz na umożliwieniu przyspieszania samochodu tak szybko, jak to tylko możliwe. Offroad Traction Assist działa dokładnie odwrotnie – hamuje mocno ślizgające się (lub uniesione) koło, bez zmniejszenia momentu obrotowego.

W teście na rolkach CX-30 wypadła tak:


Dla porównania model CX-5:

[krzychun]

Skąd informacje, że przełożenie tylnego dyfru jest o 10% większe?

Skrzynia AT czy manual? Jeśli AT to próbowaliście z drugiego biegu tak jak CX-3?

[Garth]

Z tyłu przełożenie między wałem a dyfrem jest mniejsze niż z przodu pomiędzy przekładnią kątową a wałem, czyli w przypadku zablokowania sprzęgła tylne koła są nadpędzane. Nie o 10% tylko o 1,1%. Źródło – Dave Coleman, są w sieci wywiady.

Skrzynie AT, sprawdzaliśmy tryb stałego drugiego biegu w obydwu modelach – żadnej różnicy.

[krzychun]

Patrząc na ten filmik:
https://www.youtube.com/watch?v=SkyEr26nAXg

Można stwierdzić, że od "Off-road Traction Assist" jest osobny przycisk i zmiana jest ogromna!

Więc z tego co rozumiem w Polsce CX-30 i CX-5 nie mają tego przycisku? Według komentarzy ten przycisk w USA jest opcją.

I kolejny:
https://www.youtube.com/watch?v=XOTjTU0TC0g
2:23 ładnie widać, że potrafi zatrzymać tylne koło w powietrzu.

Na Twoich filmikach widać jedynie delikatne korekty.

[Garth]

Testowana CX-30 z 2019 nie miała tej funkcji, ani jako osobny przycisk, ani ukrytego pod TCS OFF.
Jak jest w 2020 – nie wiem.

Testowana CX-5 miała "Off-road Traction Assist" pod przyciskiem TCS OFF:
https://insidemazda.mazdausa.com/the-ma ... road-mode/
W teście na rolkach widać różnicę w działaniu.
Obecnie wersje na Japonię i USA mają przycisk włączający tę funkcję – jest to ten sam przycisk, co TCS OFF tylko z innym nadrukiem. Nie wiem jak jest w wersji europejskiej 2020, testowany egzemplarz był z 2019.
Tu jest grafika z instrukcji oraz fotki z samochodów:
http://www.facebook.com/StacjaKontroliT ... 2981163889

W filmiku, który zalinkowałeś tylne lewo koło zostało zatrzymane po tym, jak przednie prawe zamieliło, więc ciężko w pełni ocenić sytuację nie widząc drugiej strony auta.

[andrep]

Ostatnio na testy rolkowe trafiły modele CX-30 oraz CX-5, zatem kilka słów na temat nowej wersji napędu na cztery koła oraz różnic pomiędzy w/w modelami.

Dzięki za informacje o nowościach w napędzie AWD i filmy
Pozdrawiam
Guzik TCS OFF jest nawet w mojej staruszce

[krzychun]

W przypadku CX-5 patrząc na specyfikację USA: https://www.mazdausa.com/vehicles/cx-30 ... -and-trims

To i-ACTIV AWD® with Off-road Traction Assist jest dostępny tylko w 2,5T (250hp), którego oczywiście w Polsce nie ma. Więc znając życie nie mają Off-road Traction Assist... Jakby miały to by się tych chwalili tak jak w USA.

A CX-30 jest z innym silnikiem 2,5 bez SkyActive-X który ma 186hp.

Już w CX-3 wyłączenie TCS dawało bardzo dobre efekty: https://www.youtube.com/watch?v=-6HdwnL0LQw

Ale w przypadku starszych CX-5 różnice były mizerne. Więc pewnie aktualne CX-5 ma teraz coś co było od jakiegoś czasu w CX-3. A Off-road Traction Assist to dalsze usprawnienie w którym wskazujesz tryb pracy ręcznie.

Może ktoś będzie miał CX-5 2,5T z USA to by się wyjaśniło. Swoją drogą może być naprawdę szybkie auto.

[Garth]

@andrep, pozdrawiam!
Guzik TCS OFF jest, tylko nie w każdym modelu robi to samo
Wg Mazdy – w modelu CX-5 uruchamia on tryb offroad i testy to potwierdzają.
Szkoda, że nie sprawdziliśmy w CX-3, ale nie przypominam sobie, aby w tamtym czasie Mazda cokolwiek wspominała na temat "ukrycia" trybu offrad w tym modelu.

@krzychun, w Japonii od początku 2020 Off-road Traction Assist jest w standardzie we wszystkich suv i jest to ten sam przycisk, co TCS OFF. Czyli mając Off-road Traction Assist nie ma opcji TCS OFF.

[krzychun]

Czyli mając Off-road Traction Assist nie ma opcji TCS OFF.

No rozumiem, że ten przycisk zastępuje TCS OFF, ale masz tez inną ikonkę na zegarach. Dla mnie to prawie nie możliwe, że funkcjonalność Off-road Traction Assist jest ukryta pod TCS OFF. Moim zdaniem to zachowanie na rolkach CX-5 jest bardzo zbliżone to normalnego działania kontroli trakcji, moc jest obcinana, a ingerencja na tylnej osi delikatna. Podsumowując jest lepiej, ale chyba to nie jest to co widać na filmikach z USA. Ten system podobno też obserwuje moc potrzebną do skrętu kierownicą i czujnik deszczu lub wycieraczki, temperaturę itd. Może się różnie zachowywać na rolkach zależnie od tych czynników...

Ps. CX-3 po lifcie tez się może inaczej zachowywać tylko w salonach za chwilę znikną CX-3 AWD .

[Garth]

Kilka postów wyżej wrzuciłem oficjalne info od Mazdy, że w CX-5 pod przyciskiem TCS OFF był tryb offroad. Ta funkcja pojawiła się w zasadzie dopiero po testach, gdzie CX-5 poległa przy dwóch uniesionych kołach i Mazda musiała się tłumaczyć, że ich układ awd nie służy do jazdy w terenie itd.
Wtedy wprowadzili zmiany, mówił też o tym swego czasu Coleman, tłumacząc dokładnie to samo, co teraz mówi o Off-road Traction Assist.
Inny nadruk na przycisku i info na zegarach pojawiły się później.
Nie upieram się, że jest to dokładnie to samo, ale tak wynika z oficjalnych informacji Mazdy na przestrzeni lat, jak i z testów. Co więcej – przy TCS OFF model CX-30 zachowuje się całkowicie inaczej niż CX-5, więc zdecydowanie nie jest to to samo. A obydwa samochody z 2019 roku.

Czujnik deszczu lub wycieraczki, temperatura, info z EPS i tak dalej nie mają zastosowania przy trybie offroad, te algorytmy zostają wyłączone. W normalnym trybie poślizg (rolki) też powinien mieć priorytet nad tymi czynnikami.

[LKL]

Witam.
Czy do modeli z napędem na cztery koła mogą być instalowane tylko koła 18"?

[genialdinho]

czyli warto dokupić ten napęd do cx-30 "dla bezpieczeństwa" podczas deszczu lub gdy spadnie śnieg do jazdy tylko po utwardzonym terenie? Sprawdza się ten system który ma za zadanie stabilizować auto powyżej 100 km/h ?

[Lukk75]

Warto

[genialdinho]

A widziałeś może jakieś testy czy faktycznie ten system stabilizowania toru jazdy działa ?:)

[dine]

czyli warto dokupić ten napęd do cx-30 "dla bezpieczeństwa" podczas deszczu lub gdy spadnie śnieg do jazdy tylko po utwardzonym terenie? Sprawdza się ten system który ma za zadanie stabilizować auto powyżej 100 km/h ?

Ta zima pokazała mi, że dopłata do AWD to była rewelacyjna decyzja. Pewnego razu byłem świadkiem podczas spaceru jak CX-5 (z panią na pokładzie), ciężarówka wojskowa z trzema osiami zapakowana po brzegi oraz ford focus nie mogły podjechać pod niezbyt stromą lecz oblodzoną górkę. Forda pomogłem wypchnąć, po panią w CX-5 przyjechał mąż i wjechał autem na górkę (wcześniej zjeżdżając na dół), a żołnierze niestety polegli i musieli wybrać inną drogę. Z ciekawości przyjechałem swoim autem i zatrzymałem się w połowie tej oblodzonej górki. Wyłączyłem kontrolę trakcji i jak gdyby nigdy nic ruszyłem (z lekkim poślizgiem). Czuję się w tym aucie absolutnie bezpiecznie (aczkolwiek kilka razy straciłem przyczepność – być może zbyt bezpiecznie). Często jeżdżę do lasu, także zimą i ani razu nie miałem nawet najmniejszych problemów z wyjazdem z zaspy czy błota. Rewelacja!

[krabdul]

Ja też sobie bardzo chwalę. Za każdym razem jak pcham się w kłopoty to auto daje sobie lepiej radę niż bym się tego spodziewał.
Trzeba pamiętać, że tylko na płaskiej równej drodze mamy 2 razy lepszą przyczepność. Jak jedziemy pod górę lub po dużych nierównościach to przewaga jest jeszcze większa.
Z AWD jest trochę jak z automatem. Można się przed tym bronić a można spróbować i nie chcieć już wrócić do jedynej ośki czy manuala. Oczywiście nic nie jest za darmo i każdy ma swoje priorytety i preferencje, ale u mnie tak to zadziałało

[dine]

Ja też sobie bardzo chwalę. Za każdym razem jak pcham się w kłopoty to auto daje sobie lepiej radę niż bym się tego spodziewał.
Trzeba pamiętać, że tylko na płaskiej równej drodze mamy 2 razy lepszą przyczepność. Jak jedziemy pod górę lub po dużych nierównościach to przewaga jest jeszcze większa.
Z AWD jest trochę jak z automatem. Można się przed tym bronić a można spróbować i nie chcieć już wrócić do jedynej ośki czy manuala. Oczywiście nic nie jest za darmo i każdy ma swoje priorytety i preferencje, ale u mnie tak to zadziałało

Tu się nie zgodzę. Automat ma wady, awd praktycznie nie ma Przyznam, że miałem jedną, bardzo niebezpieczną sytuację. Jednak przez własną głupotę. Gdy spadły pierwsze śniegi, zachciało mi się sprawdzić jak działa AWD. Pojechałem na naprawdę stromą górkę (myślę, że nachylenie przy szczycie to około 25 stopni). Nie wyłączyłem kontroli trakcji, włączyłem autoholda. Wszystko szło dobrze do momentu kiedy tuż przed szczytem załączyła się kontrola trakcji, ucięła moc, auto się zatrzymało, wcisnąłem hamulec, zaciągnął się autohold... Auto zaczęło się ślizgać do tyłu. Pozostało mi jedynie pilnować żeby nie wjechać w drzewa. Żadnej reakcji na hamowanie, nic. Do tyłu również nic nie widziałem. Na szczęście nic się nie stało, zatrzymałem się na muldzie już na samym dole.

[krabdul]

Jasne, że AT ma wady, ale więcej zalet i większość znanych mi przypadków nie wraca do MT.
Dodam jeszcze, że zaletą AT+AWD jest strasznie duża przewidywalność przy ruszaniu – przydatne przy ruchliwych lewoskrętnych.

[dine]

Jasne, że AT ma wady, ale więcej zalet i większość znanych mi przypadków nie wraca do MT.
Dodam jeszcze, że zaletą AT+AWD jest strasznie duża przewidywalność przy ruszaniu – przydatne przy ruchliwych lewoskrętnych.

Wziąłem manual mimo, że miałem do czynienia ze wszystkimi rodzajami skrzyń automatycznych. Po pierwsze dlatego, że mi odradzano automat mazdy.
Po drugie, nie znoszę automatu. Pewnie bym się mógł przyzwyczaić ale należę do nielicznych, którzy ze skrzyń automatycznych wybrali by CVT (jest spoko bo nie ma przełożeń).
Poza tym, wyższe spalanie, gorsze przyspieszenie i ten lag... Wciskam pedał gazu, a tu przez sekundę nic się nie dzieje. Kiedy włączasz się do ruchu to majty brązowe, miałem tak kilka razy.
Żadne tam DSG i inne bzdety do mnie nie przemawiają. Seat Arona, zakręt pokonywany ze stałą prędkością i od razu wjazd na pas rozbiegowy. W połowie zakrętu chcę dodać gazu by się rozpędzić, a automat zmienia mi bieg poszarpując na wyższy w połowie zakrętu przy obrotach 2krpm...
Dla osób starszych, niepełnosprawnych, nie ma problemu. Sam doradzam ojcu by wymienił auto na takie z automatem, bo ojciec jest niesprawny fizycznie.

[krabdul]

W Stanach sami inwalidzi...
Miałem wcześniej 2 mazdy w MT a teraz AT i też mam swoje refleksje, ale to wątek o AWD więc nie będę się już rozpisywał.