Hej,
Potrzebuję pomocy.
Kupiłem bagażnik dachowy Yakima (Whispbar) do Mazdy CX-30.
Instrukcja mówi o tym, żeby zrobić otworki w listwach tam gdzie są punkt montażowe.
Można też dokupić oryginalne listwy.
Tylko jedno pytanie. Na dachu mam 6 punktów montażowych. Które 4 z nich użyć.
2 są z przodu. Kolejne 2 w odległości 67 cm od przednich. Kolejne 2 w odległości 97 cm od przednich.
Jakieś pomysły ? Ewentualnie ktoś może powiedzieć jak są rozmieszczone klapki w oryginalnych listwach ?
Pozdrawiam,
Maciek
Montaż bagażnika dachowego
Strona 1 z 1
łatwiej będzie coś stwierdzić jak zrobisz zdjęcie i je tu wkleisz. W katalogu mazdy nie ma żadnego zdjęcia tych listew? Równie dobrze oryginale listwy mogą mieć 6 zaślepek, skoro jest 6 otworów, a wybierasz sobie te, które Ci pasują. Wieziesz coś bardzo długiego to 1 i 3, coś krótszego to 1 i 2. Z racji tego, że 97 – 67 to ledwo 30cm, kombinacja 2 i 3 jest raczej niezbyt praktyczna
- Od: 14 cze 2006, 01:01
- Posty: 3017 (40/152)
- Skąd: UK - Worcs, PL - Rzeszow
- Auto: 1. Mazda 3 BM Skyactiv-D
2. Mazda 2 DJ Skyactiv-G
Oryginalne belki (aktualnie w salonie )montażowo 450mm od początku dachu i 700mm od pierwszej belki.
Żadne nie trafia w punkty mocowania ( przód przesunięty ok. 10 w tył od 1, a tylna mniej więcej na środku miedzy 2i3. Oczywiście na relingach można jeszcze coś pokombinować, ale na oryginałach może być śmiesznie, albo strasznie.
Swojego boxa (180cm) ustawiłem symetrycznie (przesunięty maksymalnie do tylu).wchodził w konflikt z klapą, ale ta ma fajna funkcje blokady położenia ( nie otwiera się do pełnej wysokości ). Na zdjęciu zestaw wakacyjny, jak się COVID skończy...
Żadne nie trafia w punkty mocowania ( przód przesunięty ok. 10 w tył od 1, a tylna mniej więcej na środku miedzy 2i3. Oczywiście na relingach można jeszcze coś pokombinować, ale na oryginałach może być śmiesznie, albo strasznie.
Swojego boxa (180cm) ustawiłem symetrycznie (przesunięty maksymalnie do tylu).wchodził w konflikt z klapą, ale ta ma fajna funkcje blokady położenia ( nie otwiera się do pełnej wysokości ). Na zdjęciu zestaw wakacyjny, jak się COVID skończy...
Odkopuję temat.
Zbliża się powoli okres wakacyjny, chciałbym w tym roku kupić sobie belki do bagażnika (nie mam relingów i w sumie to nie zamierzam kupować) i kupić albo pożyczyć jakiś box.
Wiem, że Thule ma bagażniki z mocowaniem między drzwiami i dachem (co może generować rysy), a Yakima i Taurus na punkty montażowe (co wiąże się z wierceniem / zdejmowaniem listew, ewentualnie wymianą na te z otworami i zaślepkami).
Macie sprawdzone zestawy, coś polecane, czegoś lepiej unikać?
Zbliża się powoli okres wakacyjny, chciałbym w tym roku kupić sobie belki do bagażnika (nie mam relingów i w sumie to nie zamierzam kupować) i kupić albo pożyczyć jakiś box.
Wiem, że Thule ma bagażniki z mocowaniem między drzwiami i dachem (co może generować rysy), a Yakima i Taurus na punkty montażowe (co wiąże się z wierceniem / zdejmowaniem listew, ewentualnie wymianą na te z otworami i zaślepkami).
Macie sprawdzone zestawy, coś polecane, czegoś lepiej unikać?
Dzięki za odpowiedź, jako, że od tamtego czasu minęło trochę czasu to ja dopiszę też update jak to u mnie ostatecznie się rozwiązało.
Kupiłem stopy Yakima i belki Taurus (dobrali mi to w sklepie, jak coś mogę poszukać numery modeli). Może nie wyglądają najlepiej, ale na te kilka razy w roku co założę, to jest akceptowalne. Za cały komplet zapłaciłem ok. 920 złotych. Z niewielką dopłatą mogłem kupić "lepsze" belki (bardziej aerodynamiczne), ale po wakacjach i tak zdjąłem cały zestaw, więc moim zdaniem nie ma co przesadzać, bo z boxem na dachu to i tak nie ma żadnego znaczenia. Można jeszcze ewentualnie kupić takie belki nie wystające poza stopy, ale to znów kwestia estetyki czy potrzeb.
Do tego trzeba doliczyć około 250 złotych za listwy z klapkami albo wiercić w oryginalnych (ja kupiłem listwy).
Co do punktów montażowych to rzeczywiście te fabryczne wyglądają na początku conajmniej dziwnie, bo tylny jest mocno z przodu i są dosyć blisko, ale chyba w niczym to nie przeszkadza – chcę wierzyć, że wymyślił albo przynajmniej sprawdził to jakiś inżynier
Ostatecznie wyglądało to jak w załącznikach, jeden box pożyczony, a drugi mierzony w sklepie. Moim zdaniem ten niższy lepiej się prezentuje na tym samochodzie, ale ten wyższy miałem pożyczony za darmo, więc nie ma co wybrzydzać
Kupiłem stopy Yakima i belki Taurus (dobrali mi to w sklepie, jak coś mogę poszukać numery modeli). Może nie wyglądają najlepiej, ale na te kilka razy w roku co założę, to jest akceptowalne. Za cały komplet zapłaciłem ok. 920 złotych. Z niewielką dopłatą mogłem kupić "lepsze" belki (bardziej aerodynamiczne), ale po wakacjach i tak zdjąłem cały zestaw, więc moim zdaniem nie ma co przesadzać, bo z boxem na dachu to i tak nie ma żadnego znaczenia. Można jeszcze ewentualnie kupić takie belki nie wystające poza stopy, ale to znów kwestia estetyki czy potrzeb.
Do tego trzeba doliczyć około 250 złotych za listwy z klapkami albo wiercić w oryginalnych (ja kupiłem listwy).
Co do punktów montażowych to rzeczywiście te fabryczne wyglądają na początku conajmniej dziwnie, bo tylny jest mocno z przodu i są dosyć blisko, ale chyba w niczym to nie przeszkadza – chcę wierzyć, że wymyślił albo przynajmniej sprawdził to jakiś inżynier
Ostatecznie wyglądało to jak w załącznikach, jeden box pożyczony, a drugi mierzony w sklepie. Moim zdaniem ten niższy lepiej się prezentuje na tym samochodzie, ale ten wyższy miałem pożyczony za darmo, więc nie ma co wybrzydzać
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Gepard007 i 6 gości
Moderator
Moderatorzy CX-3 / CX-30 / CX-5 / CX-7 / CX-9