przez yedi » 10 lut 2025, 15:18
Dzięki, teraz rozumiem. Ja jestem kilka dni po wymianie akumulatora. Kupiłem EFB-65Ah-640A, w obudowie podobnej do Twojej. Marka nieważna, bo nie chcę wywoływać dyskusji o wyższości jednej nad drugą i polecać akurat tę, którą wybrałem. Przed wymianą oczywiście risercz w Internecie, wytypowanie dwóch obiektów pożądania i obchód sklepów z akumulatorami, bo postanowiłem wymienić poza ASO. Obchód wykonywałem z wymontowanym wcześniej koszykiem, żeby mieć pewność, że akumulator będzie pasować. Mój pierwszy wybór był tylko w jednym sklepie, ale sprzedawca zaproponował inny, według niego lepszy, bardziej odpowiedni do mojego samochodu, model tej samej firmy. Do koszyka pasował idealnie, więc umówiłem się na następny dzień. Przed wymianą oczywiście pomiary i oględziny starego. Nie wypadły najlepiej. Według sprzedawcy, to nie była akumulator "Yuasa", ale opinię swoją oparł tylko na oględzinach i braku jakichkolwiek oznaczeń. Tak więc stary został w sklepie, a ja, po bezproblemowym montażu (elektrody były na tej samej wysokości co w starym akumulatorze) odjechałem z nowym.
Naczytałem się trochę o adaptacji systemu do nowego akumulatora, ale po uruchomieniu auta nie pojawiły się żadne komunikaty o błędach czy czerwone kontrolki. I-stop również zadziałał. Jedynie licznik przebiegu dziennego przestawił się na przebieg całkowity, a radio musiałem "włączyć", to znaczy wybrać stację, bo zwiększanie głośności z "zera" (jak zwykle robię) niczego nie dawało. Ale takie same "objawy" miałem po podłączaniu starego akumulatora po jego podładowaniu.
I taka uwaga od sprzedawcy; bez względu na to, jak dobry/niezawodny/markowy jest akumulator i jak intensywnie użytkuje się samochód, warto go podładować ze dwa razy w roku, przed i po zimie. Pożyje dłużej.