Dodatkowe cele i montaż czujników tpms
Strona 1 z 1
Witam szanowne grono. Chciałem się podzielić taką sytuacją. Kupiłem nowe felgi do mojej madzi i zapytałem serwis czy tpms mogę nabyć na wolnym rynku i czy zaprogramują mi je w serwisie. Pytania było dlatego, że autko mam na gwarancji. Odpowiedzią nie byłem zdziwiony, bo oczywiście tylko tolerują swoje tpms i tylko wtedy mogą mi je zaprogramować. "Obcych" nie programują. Największe zaskoczenie była cena tpms i ich programowania oraz czas na tę czynność potrzebny. Otóż życzą sobie ponad 2 tysia i będą się z tym bawić 2 godziny. Moje pytania jest takie czy można to zrobić taniej nie tracąc gwarancji? Pozdro
Dwa tygodnie temu zakładałem nowe opony letnie na nowe alu z nowymi oryginalnymi czujnikami tpms kupionymi na allegro koszt 120 zł sztuka. Montaż w serwisie, koszt za całość 230 zł(założenie opon wyważenie i tpms), programowanie odbywa się automatycznie po przejechaniu kilku km.
Jakie programowanie i jaki czas ASO chce na to poświęcić?
Oryginalne czujnik tpms koszują w ASO ok 700-800/kpl – przynajmniej 2 lata temu tyle dawałem i poza założeniem ich na felgę nie trzeba z nimi nic robić. Kup dla spokoju oryginalne i sam sobie załóż lub jak nie masz klucza dynamometrycznego lub wyczucia to niech to zrobi wulkanizator.
Może liczą 1200 za kawę w poczekalni
---
Sprawdziłem na szybko to na mazdaczesci.pl są po 770/kpl
Może gdzieś znajdziesz taniej.
Oryginalne czujnik tpms koszują w ASO ok 700-800/kpl – przynajmniej 2 lata temu tyle dawałem i poza założeniem ich na felgę nie trzeba z nimi nic robić. Kup dla spokoju oryginalne i sam sobie załóż lub jak nie masz klucza dynamometrycznego lub wyczucia to niech to zrobi wulkanizator.
Może liczą 1200 za kawę w poczekalni
---
Sprawdziłem na szybko to na mazdaczesci.pl są po 770/kpl
Może gdzieś znajdziesz taniej.
Tam nie ma nic do radzenia sobie. Czujniki tpms są od wielu lat i każdy wulkanizator ich setki przerobił.
Jedyna filozofia to nie przyjkręcać ich na pałę, a te z ASO tak jak pisałem nie wymagają żadnego programowania.
Jedyna filozofia to nie przyjkręcać ich na pałę, a te z ASO tak jak pisałem nie wymagają żadnego programowania.
Tak swoją drogą , które to ASO ? Warto pisać o takich sytuacjach bo można takie stacje omijać szerokim łukiem. To jedna wbrew pozorom ze skutecznych metod. Poza tym warto wtedy poprosić kierownika aso i uświadomić go o wyczynach pracowników. często jest to ich radosna twórczość.
Ja odbierając swoją Mazdę wziąłem dodatkowe felgi i czujniki. Do felg montował je wulkanizator u którego kupiłem opony. Serwis powiedział że czujniki system widzi bez problemu. Więc nie trzeba ich programować.
W BMG Gaworowski w Gdańsku takie procedury wymyśla. Przy okazji podjadę już na nowych kołach i powiem co myślę o ich metodach obsługi klienta. Jest to tym bardziej dziwne, że z pracownikiem, który mi sprzedawał Mazdę mam bardzo dobry kontakt i dotychczas nie wpuszczał mnie w maliny.
ja miałem podobnie. Jeden pracownik / sprzedawca z którym też miałem fajny układ/ mówił mi, że koło zapas kosztuje po super zniżkach 1000 zł. i taniej się nie da. Dzień później zadzwoniłem anonimowo do działu części i koło 840 złotych. 

Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości
Moderatorzy
Moderatorzy CX-30 / CX-50 / CX-60, Moderatorzy CX-3 / CX-5 / CX-7 / CX-9