SKYACTIV-X awarie, problemy,ciekawostki .....itp

Mazda CX-30 2019–

Postprzez malin00 » 21 cze 2021, 19:05

No ja właśnie jak Krzychun. Ze świateł zawsze pierwszy, na zakretach gaz...dlatego tak lubię ta Mazdeczke. Wariatka straszna. Nie wiem ile moja ma do setki bo nie mierzyłem ale wydaje mi sie ze dotarłem ja fajnie i jeździ bardzo spoko (myślę że mniej niz katalogowe 8.7 czy ile ona tam ma w specyfikacji). Zastanawialem się nad chipem i odblokowaniu mocy czy jak to się zwie....ale i tak bede chcial zmienić na większy...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 gru 2015, 14:45
Posty: 84 (9/1)
Auto: Mazda CX-3 skypassion benzyna 2.0 150KM AWD manual 2015

Postprzez krabdul » 21 cze 2021, 19:24

W AT chyba masz 9.6 ale mniejsza z tym – wiem o czym mówisz. Ja miałem 3kę 120 zrobioną na 185 i po mieście super gokart, na trasie redukcja ogień i też leciała. Ważyła 1200kg. Teraz mam 150 AT i ognia nie ma ale dynamika w normalnym poruszaniu jak i elastyczność na +. Trochę inaczej jest zestrojony silnik i biegi krótsze. Na katalog oczywiście nie ma co patrzeć bo jeden robi 100 na końcu 2ki a inny na początku trójki i będzie sekunda różnicy w katalogu a w realu te same odczucia. Nie wiem jak nowy X ale stary w odczuciu i ze stoperem w ręku jak G. Nawet jak poprawiony będzie odczuwalnie dynamiczniejszy to i tak charakter tego auta będzie mniej gokartowaty niż masz teraz. Na ten moment chyba Cx-5 2.5 Ci zostaje z mazd jak chcesz większe auto i bez straty osiągów. Ale budżet większy i też stracisz responsywność – trochę krowowato już się jeździ. Inna kwestia, że czym cięższe auto tym mniej czujesz każdą dodatkową osobę.
PS: CX-3 nie idzie odblokować tak jak 3ki do 180-185 ale chyba do ok 160 bo jest inny układ wylotowy – raczej dużo sensu to nie ma. Zyskasz trochę Nm ale też do zastanowienia taki zysk.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 sty 2010, 12:07
Posty: 996 (9/62)
Skąd: Kraków
Auto: CX-30 G150 AT AWD
Black Hikari '20

Mazda 3 BM '15
Mazda 6 GG '02
Seat Cordoba SX '96
VW Jetta '87

Postprzez malin00 » 21 cze 2021, 19:29

Ja mam manuala AWD 150 km. A cx5 chyba troche za drogie już i duże i w ogóle stylistyka tez nie ta. Jeszcze myślałem o 3 w sedanie (chociaz nigdy sedanów nie lubiłem) ale znowu upychać w ten bagażnik wszystko. Kiedyś dojdzie wózek (mam nadzieje) więc już w ogóle bedzie nieporęcznie...no nic, poczekamy, może cos wejdzie nowego albo przeproszę sie z ta cx 30 i tyle ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 gru 2015, 14:45
Posty: 84 (9/1)
Auto: Mazda CX-3 skypassion benzyna 2.0 150KM AWD manual 2015

Postprzez krabdul » 21 cze 2021, 19:36

A to MT ma 8.7 jak pisałeś :)
Ja miałem sedana i z wózkiem problemu by nie było, ale ogólnie mimo chyba lepszej pakowności niż teraz (ten sam litraż) dużo wygodniej korzysta się z klapy w 5D.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 sty 2010, 12:07
Posty: 996 (9/62)
Skąd: Kraków
Auto: CX-30 G150 AT AWD
Black Hikari '20

Mazda 3 BM '15
Mazda 6 GG '02
Seat Cordoba SX '96
VW Jetta '87

Postprzez krzychun » 21 cze 2021, 20:12

malin00 napisał(a):myślałem o 3 w sedanie


Jakby dali AWD to bym szarpał. A tu AWD tylko w HB... Nawet bym przełknął tą mułowatość, w końcu innych charakter samochodu, a w sedanie piękny samochód. Bagażnik i tak sporo większy od CX-3 więc na plus na pewno.
Forumowicz
 
Od: 22 paź 2018, 15:39
Posty: 1006 (6/67)
Auto: CX-3 AT AWD 2018 SkyPassion

Postprzez krzychun » 14 paź 2021, 19:00

Na przeglądzie postanowiłem przetestować tego nowego X z automatem w CX-30 AWD. No i powiem szczerze, że zmiana jest znacząca. Zbiera się normalnie od świateł (stary X to koszmar był), reakcja na gaz poprawna (do bezpośredniości CX-3 150KM brakuje jeszcze, ale wcześniej to wyglądało jakby miał turbo dziurę), skrzynia po osiągnięciu prędkości docelowej utrzymuje dość długo wysokie obroty (czyli jak w sportowych samochodach), potrafi też zredukować na skręconych kołach (CX-3 unika redukcji na zakrętach). Tak, że podsumowując mocy dalej nie czuć, ale przynajmniej jest normalnie. Przy starym X-ie to był koszmar, pedał gazu zachowywał się jakby to była sugestia. Spalanie no jak to na jeździe testowej bez szaleństw, w korkach trochę 10,4l... Sporo, ale pewnie spada przy jednostajnej jeździe. Ten silnik się zachowuje bardziej jak zwykłe benzynowe czyli kręci się wyżej (przy akceptowalnym przyśpieszeniu do ~3-3,5 tys). Za to stary G jest aż dziwnie elastyczny od samego dołu, to jest niesamowitość G i przy sprawnym przyśpieszaniu kręci się do 2-2,5 tys obrotów...

Tak, że powiem szczerze, że jakbym kupił starego X-a i teraz się przejechał nowym to byłbym zawiedziony...

Ps. Ale jakoś potem wsiadam do CX-3 i ta bezpośredniość silnika, układu kierowniczego i nawet hałasu mnie jednak jara bardziej.
Forumowicz
 
Od: 22 paź 2018, 15:39
Posty: 1006 (6/67)
Auto: CX-3 AT AWD 2018 SkyPassion

Postprzez dine » 15 paź 2021, 13:31

Tak jak pisałem to już wielokrotnie, charakterystyka starego x-a zmieniała się wraz z przebiegiem. U mnie zauważalna różnica nastąpiła po pierwszej zmianie oleju (3kkm) i tak jak wcześniej nie mógł pod górkę jechać na drugim biegu przy niskich obrotach, tak później robił to bez problemu. Sytuacja polepszyła się jeszcze bardziej po słynnej akcji serwisowej polegającej na "przeprogramowaniu czujników". Teraz nie dość, że nie ma problemów z ruszaniem, to nie ma również problemów z pełzaniem na drugim biegu bez dodawania gazu. Zgadzam się jednak, skyactive-g 150KM żwawiej rusza lecz szybciej kończy mu się para i silnik pracuje znacznie mniej kulturalnie. Nie jeździłem nowym Xem, chętnie bym się przejechał. Jednocześnie podzielam zdanie innych, którzy nabyli podobne spostrzeżenia do moich wraz z upływem czasu. Jeśli chodzi o spalanie, to w tej chwili użytkuję tylko w mieście i tylko w godzinach szczytu czyli dojazd z domu do pracy i z pracy do domu. Jazda w korkach lub po osiedlowych uliczkach 15km po garbach. Spalanie między 7,3 (odnotowane dzis rano – Puławska (Warszawa) – kto jechał ten wie:)) a 9,5 (odnotowane podczas jazdy osiedlowymi uliczkami 2 biegiem po garbach przez 15km). Pełen zbiornik (43L) wystarcza mi na dwa tygodnie jazdy. Tak jak 7-8L akceptuję, tak każdy wynik powyżej nie za bardzo mi odpowiada. Dlatego zmieniłem trasę dojazdu do pracy.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 paź 2020, 22:37
Posty: 613 (67/26)
Skąd: Brodnica/Warszawa
Auto: CX-30|SkyActiv-X|2019

Postprzez yaroaig » 16 paź 2021, 08:22

dine napisał(a):Tak jak pisałem to już wielokrotnie, charakterystyka starego x-a zmieniała się wraz z przebiegiem. U mnie zauważalna różnica nastąpiła po pierwszej zmianie oleju (3kkm) i tak jak wcześniej nie mógł pod górkę jechać na drugim biegu przy niskich obrotach, tak później robił to bez problemu. Sytuacja polepszyła się jeszcze bardziej po słynnej akcji serwisowej polegającej na "przeprogramowaniu czujników". Teraz nie dość, że nie ma problemów z ruszaniem, to nie ma również problemów z pełzaniem na drugim biegu bez dodawania gazu. Zgadzam się jednak, skyactive-g 150KM żwawiej rusza lecz szybciej kończy mu się para i silnik pracuje znacznie mniej kulturalnie. Nie jeździłem nowym Xem, chętnie bym się przejechał. Jednocześnie podzielam zdanie innych, którzy nabyli podobne spostrzeżenia do moich wraz z upływem czasu. Jeśli chodzi o spalanie, to w tej chwili użytkuję tylko w mieście i tylko w godzinach szczytu czyli dojazd z domu do pracy i z pracy do domu. Jazda w korkach lub po osiedlowych uliczkach 15km po garbach. Spalanie między 7,3 (odnotowane dzis rano – Puławska (Warszawa) – kto jechał ten wie:)) a 9,5 (odnotowane podczas jazdy osiedlowymi uliczkami 2 biegiem po garbach przez 15km). Pełen zbiornik (43L) wystarcza mi na dwa tygodnie jazdy. Tak jak 7-8L akceptuję, tak każdy wynik powyżej nie za bardzo mi odpowiada. Dlatego zmieniłem trasę dojazdu do pracy.


Ja natomiast nie jeździłem starym X, ale miałem okazję pojeździć nowym e-"x" i to przez około miesiąc czasu robiąc około 5 tys km. Nie zauważyłem aby CX 30 z tym silnikem był oszczędniejszy czy dynamiczniejszy niż CX 30 G-150. Te 36 koni powinno dawać wyczuwalną różnicę, ale cóż...nie odczuwa się tego. Nie zgodzę się też co do kultury pracy. Zarwno G jak i X po rozgrzaniu mają podobną kulturę pracy, praktycznie niesłyszalene przy niskich obrotach i wyjące przy kickdown. Dodatkow, nie wiem czy to jakaś wada, ale z X-a przy obrotach około 1200-1500 i na odcinku gdzie się nie męczył wyraźnie było słychać dziwne metaliczne terkotanie, przyznam że gdybym był właścicielem to byłoby to niepokojące. Zgłosiłem to po zdaniu samochodu ale temat zapewne olali :).

Co jeszcze w X....to nie wiem czy należy to powiązywać konkretnie z silnikiem, ale Mazda totalnie skopała sprzężenie automatów zarówno z G jak i X. To chyba jest ta sama skrzynia co w mojej byłej M3 BN i tam złego słowa o niej nie mogłem powedzieć, kultura pracy na najwyższym poziomie. No a teraz automat w silniku G – przy niskich prędkościach na 1-2 wyraźny efekt pełzania, czasem niewielki lag przy starcie. Dopiero przy wyższych prędkościach jest ok. Jeszcze tragiczniej jest w X. Tam może nie było tego wyraźnego pełzania, ale coś gorszego. Przu ruszaniu skrzynia miała mega laga. Zgłosiłem tą informację, bo w mojego punktu jest to niebezpieczne w ruchu drogowym. Ty wciskasz gaz i chcesz ruszyć a tu cisza. Sami wiecie, ze w pewnych sytuacjach sekunda, czy 1,5 na drodze to coś co może Ci uratować tyłek. Na początku po kilku akcjach chęci szybkiego wbicia się w ruch odpuściłem sobie te aspiracje. W dzisiejszych czasach samochód z tak zestawioną skrzynią nie powinen mieć prawa jeżdzenia po drogach bo nie ma się nad nim 100% kontroli. Ja mu gaz a szanowna skrzyia reaguje po 1,5-2 sekundach!!. Mega mnie to zaskoczyło. Możliwe, że to tylko kwestia przeprogramowania skrzynii, czort wie.

Ogólnie po miesięcznej przygodzie z X nie zauważyłem żadnych korzyści, ktore tak głośno Mazda reklamowała, chociażby do G. Ot silnik, który po właczeniu, na zimno faktycznie chodzi trochę jak diesel. Spalanie w mieście w żadnym wypadku nie powala, nie czuć tych 186 koni a stopień jego skomplikowania jest na tyle duży, że nie wiadomo gdzie to potem naprawiać. Oby oczywiście każdemu z Was służył jak najdłużej :)

Natomiast jak czytam różne wątki, wielu z Was pisze, że te wszystkie systemy tak sobie działają i wymagają przeprogramowania. Ewidentnie samochód pod tym względem jest niedopracowany. W moim G czułość awaryjnego hamowania jest tak duża, że zanim nauczyłem się nim odpowiednio hamować 3 czy 4 razy zrobił mi akcję gwałtownego hamowania, a raz tak, ze koleś za mną zarzymał się na grubość lakieru. W starym M 3 jeżli nacisnąłem hamulec ten system nigdy się nie odezwał a tutaj myśli, ze nie zdąże wyhamować. Więc już nie podjeżdzam zbyt blisko do samochodów :) W tempomacie aktywnym na delikatnych łukach autostary potrafi wychwytywać samochód z prawego pasa i mocne hamowanie????. Koleś za mną jedzie i mysli, co on odpier....:P . Rozpoznawane znaków żyje swoim życiem, czujnikom tylnym lepiej do końca nie ufać – dobrze, że jest kamera :). To by było na tyle, poza tym mega fajny samochód, fajnie się nim jeżdzi. Trzeba tylko oddać do serwisu i niech zajmą sie przeprogramowaniem tych wszystkich ustojstw, zeby chociaż trochę lepiej działały :)
Forumowicz
 
Od: 24 maja 2018, 08:27
Posty: 54 (2/0)
Skąd: Szczecin
Auto: Mazda CX-30, 2,0

Postprzez krzychun » 16 paź 2021, 08:39

Co do laga 1-2 sec to nie zgasnął Ci silnik wtedy? Ja na to jestem strasznie wyczulony na takie lagi bo tak potrafi zrobić DSG i inne 2 sprzęgłowe... Nigdy nie złapałem skrzyni ze starym X i nowym na takiej reakcji. Jedyne co zawsze mnie łapie względem CX-3, że silnik gaśnie jeszcze w trakcie jazdy. To co się różni to z tych niskich obrotów CX-3 coś czuć, że ciągnie przed redukcją, a X nie bardzo, do tego X podnosi dużo wyżej obroty przy redukcji i to ciut dłużej trwa. Ale to konkurencji z DSG czy silnikami z turbo to i tak jest nadal bardzo dobrze. Ale tak, nadal pedał gazu w tym X względem CX-3 jest jakby trochę z gumy (wygładzony), było gorzej jest akceptowalnie, a skrzynia też stara się być niekiedy zbyt komfortowa i jest mniej bezpośrednia niż CX-3. Piszę ciągle o CX-3, ale stara 6-skta (tam jest chyba 165KM?) się zachowuje podobnie.

Co do systemów to przecież czułość się reguluje, ale te systemy są bardzo wychowawcze. Czasem warto się zastanowić czy jakby było trochę gorsze warunki, pacjent przed nami miał lepszy układ hamulcowy i hamował progresywnie to by nie było na zapałkę. A ten system świetnie łapie tą progresję gościa przed nami. Bo to już ze 2 razy tak miałem, że ktoś jedzie do świateł na hamulcu, ja też hamuje koncentracja po chwili spada, a gość przede mną pedał hamulca w podłogę i tego w momencie nie zauważyć (bo światła się świeciły i świecą nadal) i może być za późno. System od razu złapie i to jest moim zdaniem sytuacja kiedy się świetnie sprawdza.
Forumowicz
 
Od: 22 paź 2018, 15:39
Posty: 1006 (6/67)
Auto: CX-3 AT AWD 2018 SkyPassion

Postprzez dine » 16 paź 2021, 13:26

yaroaig napisał(a):a przy obrotach około 1200-1500 i na odcinku gdzie się nie męczył wyraźnie było słychać dziwne metaliczne terkotanie,


Zgłosiłem to podczas przeglądu i otrzymałem odpowiedź, że wszystko jest zgodne "ze specyfikacją producenta".

Jeśli chodzi o kulturę pracy, to bez porównania X jest cichszy zarówno przy odpalaniu na zimno jak i po rozgrzaniu. Nie wibruje tak mocno jak G. G chodzi jak traktor kiedy się go odpala na zimno. Strasznie głośny. X jest o kilka tonów cichszy. Jeśli chodzi o spalanie, to w moim przypadku było ono od 0,5 do 1L na korzyść Xa ale porównywałem manual AWD do przednionapędowego automatu zatem nie wiem czy miarodajne. Mam swojego w manualu i o żadnym wyciu nie ma mowy.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 paź 2020, 22:37
Posty: 613 (67/26)
Skąd: Brodnica/Warszawa
Auto: CX-30|SkyActiv-X|2019

Postprzez krzychun » 16 paź 2021, 13:30

dine napisał(a):Mam swojego w manualu i o żadnym wyciu nie ma mowy.


Jak nie wyje –> nie kręcisz do końca. Automat używa całego zakresu obrotów. Ale mnie tam ten dźwięk się podoba.
Forumowicz
 
Od: 22 paź 2018, 15:39
Posty: 1006 (6/67)
Auto: CX-3 AT AWD 2018 SkyPassion

Postprzez perot » 16 paź 2021, 16:22

Potwierdzam, jak się dobrze kręci to i dobrze wyjeeeeee :) . Jak dla mnie jest to przyjemne wycie. Inną też przyjemną dla mojego ucha muzyką :) jest zmiana brzmienia układu wydechowego na duży plus względem tego co było na początku. Teraz dźwięk jest bardziej agresywniejszy przy dodawaniu gazu.
Co do metalicznego dźwięku z pod maski też zdarzyło mi się to usłyszeć, może raptem dwa razy więc olałem.
Ostatnia kwestia to jazda z obrotami rzędu 1,2/1,5 tyś. to morderstwo dla motoru. Może komuś wydaje się że auto się nie męczy ,ale jest w wielkim błędzie. Mam manuala bo lubię mieć jakąś kontrolę nad autem :D i poniżej 2 tyś. nie schodzę. Jazda na 6 z prędkością 50-60 km/h bo tak sugeruje komputer to dla mnie pomyłka. Później się ludzie dziwią że muł , nie jedzie itp. I z tego co zauważyłem to jazda np. 6 bieg obroty 1,5 tyś. względem np. 4 bieg obroty 2 tyś. spalanie takie same.
Forumowicz
 
Od: 18 paź 2020, 23:45
Posty: 297 (3/30)
Auto: Mazda CX-30 Skyactiv-X 6MT Hikari 2019

Postprzez dine » 17 paź 2021, 10:50

Jeżdżę z niskimi obrotami 1-1,5 kiedy podróżuję przez miasto i nie muszę gwałtownie przyspieszać. Wtedy jadąc z prędkością 20-40km/h korzystam z 3-4 biegu. Rzadko wchodzę na obroty powyżej 4k rpm. Gdybym jeździł na 2, to spalał by z 10L/100km. Na 6 biegu praktycznie nie jeżdżę (chyba że w trasie).
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 paź 2020, 22:37
Posty: 613 (67/26)
Skąd: Brodnica/Warszawa
Auto: CX-30|SkyActiv-X|2019

Postprzez worn » 27 paź 2021, 08:18

Polecam ciekawy materiał na temat Skyactiv-X i nie tylko –> https://www.youtube.com/watch?v=AEnm1RQv2OA
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 kwi 2020, 20:42
Posty: 323 (27/45)
Skąd: ZS
Auto: Mazda 3 BP
2.0 Skyactiv-X 180 KM MT
Kanjo 2019

Postprzez Dominik.T » 28 cze 2022, 11:51

dine napisał(a):
yaroaig napisał(a):a przy obrotach około 1200-1500 i na odcinku gdzie się nie męczył wyraźnie było słychać dziwne metaliczne terkotanie,


Zgłosiłem to podczas przeglądu i otrzymałem odpowiedź, że wszystko jest zgodne "ze specyfikacją producenta".


Czy u Panów dzwięk terkotania był podobny do tego, o którym piszę w tym wątku?
https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtop ... 1&t=216964

Tutaj nagranie: https://youtu.be/GXqyhYHZEm0
Początkujący
 
Od: 22 cze 2022, 12:18
Posty: 18 (11/0)
Auto: Mazda3 e-Skyactiv X MY2022

Postprzez dine » 28 cze 2022, 15:46

Dominik.T napisał(a):Czy u Panów dzwięk terkotania był podobny do tego, o którym piszę w tym wątku?


Tak, to ten dźwięk. Z tym, że u mnie już nie występuje. Po akcji serwisowej związanej z programowaniem czujników.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 paź 2020, 22:37
Posty: 613 (67/26)
Skąd: Brodnica/Warszawa
Auto: CX-30|SkyActiv-X|2019

Postprzez Dominik.T » 28 cze 2022, 17:31

Dziękuję za odpowiedź. Może mi Pan przybliżyć o jakie czujniki chodzi?
Początkujący
 
Od: 22 cze 2022, 12:18
Posty: 18 (11/0)
Auto: Mazda3 e-Skyactiv X MY2022

Postprzez dine » 29 cze 2022, 12:34

Dominik.T napisał(a):Dziękuję za odpowiedź. Może mi Pan przybliżyć o jakie czujniki chodzi?


Tego nawet ASO nie wiedziało :) Krążą spekulacje, że mogło to być "słynne" oprogramowanie SPIRIT 1.1. W każdym razie po tym zabiegu auto zauważalnie lepiej jeździ.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 paź 2020, 22:37
Posty: 613 (67/26)
Skąd: Brodnica/Warszawa
Auto: CX-30|SkyActiv-X|2019

Postprzez pryzma » 29 cze 2022, 13:01

W którym ASO zrobili tą akcje serwisową z czujnikami? U mnie też występuje dźwięk "terkotania"
Początkujący
 
Od: 29 kwi 2021, 18:58
Posty: 4 (0/1)
Auto: Mazda CX-30 Skyactiv-X 6MT, 2019

Postprzez dine » 29 cze 2022, 16:10

pryzma napisał(a):W którym ASO zrobili tą akcje serwisową z czujnikami? U mnie też występuje dźwięk "terkotania"


Jak to w którym? W każdym to robili jeżeli auto było nią objęte, a były objęte na pewno pierwsze Xy.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 paź 2020, 22:37
Posty: 613 (67/26)
Skąd: Brodnica/Warszawa
Auto: CX-30|SkyActiv-X|2019

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości

Moderator

Moderatorzy CX-3 / CX-30 / CX-5 / CX-7 / CX-9