Witam.
Pytanie do użytkowników cx30.
Czy u was też klimatyzacja jest nieco miało wydajna.
Jestem użytkownikiem mazdy 3 BP i jestem po aktualizacji oprogramowania i jest zauważalna poprawa ale jednak gdy samochód jest nagrzany w środku to trochę długo schodzi nim schłodzi wnętrze.
Ciekaw Jestem czy to problem tylko trójki.
Pozdrawiam.
Cx30 – Klimatyzacja
Strona 1 z 1
W sieci można znaleźć filmiki gdzie typek podpina termometr to ujścia nawiewu. Następnie chłodzi na postoju i mierzy temp. Następnie rusza, dynamicznie przyspiesza, a temp powietrza przy ujściu nawiewu rośnie... W moim przypadku klima działa chyba dobrze aczkolwiek przyzwyczajony jestem do jazdy recyrkulacją powietrza i jest dość duszno, chyba że ustawi się nawiew pow 2 kresek ale wtedy jest wyraźnie słyszalny. Tylny nawiew natomiast prawie nie działa...
witam, ciepło się zrobiło no i potrzeba była trochę schłodzić auto,
ale bardzo się zdziwiłem że zamiast zimnego grzało dalej ,na światłach wyłączył się silnik i po załączeniu motoru, chłodek poleciał, miałem już drugi raz takie zdarzenie na klimatyzacji jeżdżę cały rok klimatyzacja chodzi na auto. pozdrawiam
ale bardzo się zdziwiłem że zamiast zimnego grzało dalej ,na światłach wyłączył się silnik i po załączeniu motoru, chłodek poleciał, miałem już drugi raz takie zdarzenie na klimatyzacji jeżdżę cały rok klimatyzacja chodzi na auto. pozdrawiam
- Od: 24 sty 2006, 01:30
- Posty: 76
- Skąd: koszalin- Eschwege Niemcy
- Auto: 626 2000l V16 1996
2 1,4 2003, cx30 2019 Hikari SKAJAKTIW G , Machine Grey, AWD , MT
dine napisał(a):W sieci można znaleźć filmiki gdzie typek podpina termometr to ujścia nawiewu. Następnie chłodzi na postoju i mierzy temp. Następnie rusza, dynamicznie przyspiesza, a temp powietrza przy ujściu nawiewu rośnie... W moim przypadku klima działa chyba dobrze aczkolwiek przyzwyczajony jestem do jazdy recyrkulacją powietrza i jest dość duszno, chyba że ustawi się nawiew pow 2 kresek ale wtedy jest wyraźnie słyszalny. Tylny nawiew natomiast prawie nie działa...
Tylny działa jak ustawi się nawiew na twarz i da właśnie powyżej 2 kresek. Nie jest to jakieś spektakularne działanie ale coś tam dmucha. Również jeżdżę cały rok z włączoną klimatyzacją i również przesiadłem się z hondy. Moim zdaniem klimatyzacja jest bardzo mało wydajna i ciężko jest znaleźć "sweet spot" czyli taką temperaturę, która będzie odpowiednia. Grzeje bardzo mocno ustawiona nawet na 18 stopni. Chłodzi marnie jeżeli nie ustawiona na max.
Dzień wcześniej też było gorąco 25 stopni i po ruszeniu i przejechaniu 2km klima na auto , sama się ustawiła na ful wentylator wszystkie kreski i w aucie zrobiła się zima, tem. ustawiona na 20 stopni a na drugi dzien taka skucha jak wyżej opisałem. Pozdrawiam Marek
- Od: 24 sty 2006, 01:30
- Posty: 76
- Skąd: koszalin- Eschwege Niemcy
- Auto: 626 2000l V16 1996
2 1,4 2003, cx30 2019 Hikari SKAJAKTIW G , Machine Grey, AWD , MT
Obserwacja z dzisiejszego dnia.
Czy u Was przycisk AUTO działa tylko na włączenie funkcji, ale już nie można jej nim wyłączyć?
Wyłączyć można zmieniając szybkość lub kierunek nawiewu.
Czy u Was przycisk AUTO działa tylko na włączenie funkcji, ale już nie można jej nim wyłączyć?
Wyłączyć można zmieniając szybkość lub kierunek nawiewu.
Lukk75 napisał(a):Obserwacja z dzisiejszego dnia.
Czy u Was przycisk AUTO działa tylko na włączenie funkcji, ale już nie można jej nim wyłączyć?
Wyłączyć można zmieniając szybkość lub kierunek nawiewu.
Zgadza się. Z przyciskania AUTO irytuje mnie jeszcze włączająca się z automatu klima i zamykanie obiegu powietrza. Ale to może ma być ekonomicznie, bo skraca czas uzyskiwania zadanej temperatury. Tyle, że zaczyna brakować świeżego powietrza ...
A wracając do tematu słabej wydajności klimy z zeszłego roku.....
Kilka ostatnich dni było bardzo słonecznie , z temperatura dochodząca do 30 stopni i było bardzo dobrze....
Temperatura ustawiona na 19 stopni , na 2,3 kreskach wentylator utrzymywał ttsala przyjazna temperaturę we wnętrzu.
Kilka ostatnich dni było bardzo słonecznie , z temperatura dochodząca do 30 stopni i było bardzo dobrze....
Temperatura ustawiona na 19 stopni , na 2,3 kreskach wentylator utrzymywał ttsala przyjazna temperaturę we wnętrzu.
Lukk75 napisał(a):A wracając do tematu słabej wydajności klimy z zeszłego roku.....
Kilka ostatnich dni było bardzo słonecznie , z temperatura dochodząca do 30 stopni i było bardzo dobrze....
Temperatura ustawiona na 19 stopni , na 2,3 kreskach wentylator utrzymywał ttsala przyjazna temperaturę we wnętrzu.
Tak, to prawda, jednak jeżeli auto stoi na słońcu, to trzeba przejechać ładnych kilkanaście KM zanim wnętrze się schłodzi. Dodatkowo dochodzi dziwny efekt gdzie przy nawiewie masz mróz, a tam gdzie pada słońce jest gorąco. Innymi słowy, jeżeli przez boczną szybę grzeje, to w bark jest mi gorąco, a w dłonie np zimno W poprzednim aucie takiego efektu nie było.
Na tą chwilę nie odnotowałem żadnego dyskomfortu, po prostu miły chłód.
Z drugiej strony chyba każdy się liczy, że jak zostawi blaszankę na pełnym słońcu, na zewnątrz jest ponad 30 , auto w ciemnym kolorze i czarna skóra na fotelach to nie ma siły żeby to nie skumulowało energii cieplnej. Niestety wprowadzając zimny nawiew te elementy będą chwile oddawać ta energię. Podobnie nie ma się co dziwić że słońce grzeje przez szybę.
Wsiadając do rozgrzanego auta, zrzucam szyby w dół, klima na „low” na niskim biegu i pierwsze paręset metrów wietrzenie. Jak klima zaczyna chłodzić zamykam szyby i podkręcać obroty, zazwyczaj na moment, bo daje za mocno.
Natomiast staram się nie jeździć z temperaturą na „low” tylko właśnie 19/20 stopni i wtedy nic nie marznie.
Z drugiej strony chyba każdy się liczy, że jak zostawi blaszankę na pełnym słońcu, na zewnątrz jest ponad 30 , auto w ciemnym kolorze i czarna skóra na fotelach to nie ma siły żeby to nie skumulowało energii cieplnej. Niestety wprowadzając zimny nawiew te elementy będą chwile oddawać ta energię. Podobnie nie ma się co dziwić że słońce grzeje przez szybę.
Wsiadając do rozgrzanego auta, zrzucam szyby w dół, klima na „low” na niskim biegu i pierwsze paręset metrów wietrzenie. Jak klima zaczyna chłodzić zamykam szyby i podkręcać obroty, zazwyczaj na moment, bo daje za mocno.
Natomiast staram się nie jeździć z temperaturą na „low” tylko właśnie 19/20 stopni i wtedy nic nie marznie.
Robię podobnie. Jednak różnicę względem poprzedniego auta wyczuwam mimo wszystko. Wcześniej zwykłem jeździć z zamkniętym obiegiem. Tu niestety nie da się. BTW. Zauważyłem dziwną rzecz i nie wiem czy mam urojenia czy dzieje się tak na prawdę. Mianowicie jeżeli jeździmy na zamkniętym obiegu, wyłączymy auto, po jakimś czasie (po nocy np) odpalimy ponownie, kontrolka obiegu sygnalizuje, że jest on zamknięty... no właśnie. Tu przechodzę do sedna sprawy. Miałem taką sytuację już kilka razy, że mimo iż kontrola mówiła, że obieg jest zamknięty, to przejeżdżając np. przez zadymioną wioskę tudzież obok szambiarki w samochodzie dało wyraźnie wyczuć się fetor. Po wyłączeniu obiegu zamkniętego i włączeniu go ponownie sytuacja zmieniała się i obieg wydawał się zamknięty.
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości
Moderator
Moderatorzy CX-3 / CX-30 / CX-5 / CX-7 / CX-9