Żona zahaczyła o słupek, krawężnik (prawdy się nie dowiesz;) ) i odskoczyła osłona tylnego nadkola – ten czarny element "ozdobny". Oprócz tego znalazła plastikowy element, którego nie potrafię zidentyfikować. Sama osłona dała się wcisnąć na miejsce i trzyma się. Co to za kawałek plastiku nam został?


dodam, ze wygląda jakby miał urwane 4 bolce?