Dziś przy okazji przypadkowego sprawdzania numeru VIN pod klapką pod dywanikiem po stronie pasażera odkryłem że cała blacha z numerem "pływa" w wodzie – dosłownie.
Samochód garażowany ale ostatnio było kilka wyjazdów i stał pod chmurką ale zdziwiło mnie to bardzo, tym bardziej że po wytarciu wody w miejscu numeru VIN wsadziłem rękę głębiej i dalej też było mokro a gąbka wokół i tapicerka materiałowa od spodu również cała mokra.
Od góry po dotknięciu tapicerki nie jest wilgotna.
Sprawdziłem w mojej drugiej maździe 3 (z 2015r.) to miejsce i jest suchutko, więc ewidentnie coś jest nie tak. Jutro dzwonię do ASO na wizytę bo gdzieś coś przecieka.
Może ktoś miał podobny problem i może się wypowiedzieć?
A tym co nie sprawdzali polecam zajrzeć bo rzadko się zagląda w to miejsce a jest coś nie tak.
