Spalanie – ile pali Twoja "szóstka" z silnikiem Diesla?

Mazda6 2002–2007

Postprzez bieski » 21 sie 2014, 21:48

zboq napisał(a):Masakra jak wam może tak mało palić.....

Do przejrzenia zaciski, ewentualnie wtryski.

Ja miałem spalanie porównywalne z kubsztykiem na podobnej trasie.
......................
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 cze 2010, 08:37
Posty: 4533 (13/136)
Skąd: ZG
Auto: GJ

Postprzez kubsztyk » 21 sie 2014, 21:49

To na dobitkę, powiem Wam jeszcze, że kiedyś na trasie Kielce –> Radom, jadąc samemu i wykorzystując wzniesienia udało mi się uzyskać spalanie (z kompa ustawionego na +10%) 4,7-4,9l/100km. <faja> Ale to już bardziej emerycka jazda była, z górki max 120 km/h, na końcu wzniesienia 70-80 km/h.
A po mieście mazda mi pali... 8,5l, w porywach poniżej 8l. W zasadzie to spokojnie paliła by poniżej 8l/100km, ale czasem mam szczeniackie zapędy. A recepta jest prosta – rozpędzać się dynamicznie do 50 km/h, ustawić sobie tempomacik i dotaczać się powoli do czerwonego światła na luzie, tak żeby po dojechaniu rozpędzać się z 2-3 biegu, byle nie ruszać z miejsca. <spoko> Nic mnie bardziej nie bawi i nie zadziwia, jak widok aut wyprzedzających mnie, jadącego 50+ km/h i przyspieszających mimo, że jest czerwone światło, a których potem ja wyprzedzam pod światłami w momencie jak oni właśnie wbijają jedynkę.. :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 gru 2010, 10:23
Posty: 1698 (63/30)
Skąd: Kielce
Auto: Volvo S60 2.0T 2006;
ex mazda 6 TDI '03

Postprzez Mr_Bartek » 21 sie 2014, 23:04

Tylko jazda na luzie nie jest ekonomiczna. Lepiej dojeżdżać do świateł hamując silnikiem (czyt. redukując przełożenia).
Avatar użytkownika
Koordynator Forum
Koordynator Witryny
 
Od: 7 kwi 2014, 12:44
Posty: 3181 (148/189)
Auto: Jest: Grey Fūjin '03
Było: Mazda6 Tamura '07

Postprzez zboq » 22 sie 2014, 07:54

bieski napisał(a):
zboq napisał(a):Masakra jak wam może tak mało palić.....

Do przejrzenia zaciski, ewentualnie wtryski.

Zaciski są w porządku, już sprawdzone a wtryski są w trakcie realizacji. Nie dawno zmieniłem 3 i spalanie wcale nie spadło. Ale jeszcze się temat wtrysków nie zakończył...... Nawet mam wymieniony intercooler, auto odzyskało dynamikę, przestało kopcić ale spalanie to jest porażka :(. Zobaczymy po następnej wymianie wtrysków.
Forumowicz
 
Od: 11 lut 2010, 14:28
Posty: 236 (0/2)
Skąd: Tarnów
Auto: Mazda 6 GJ 2.5 SkyPassion Machine Gray Sedan

Postprzez krzych » 30 sie 2014, 15:46

Mr_Bartek napisał(a):Tylko jazda na luzie nie jest ekonomiczna. Lepiej dojeżdżać do świateł hamując silnikiem (czyt. redukując przełożenia).

Wszystko zależy od dystansu. Potestuj sobie luz od 100km/h do 0km/h – sprawdź ile przejedziesz (a jak mało to sprawdź zawieszenie :P). Potem sprawdź to samo z hamowaniem silnikiem – zobacz ile jeszcze zostało do przejechania w stosunku do jazdy na luzie (gdzie spalanie = 0.2l/h pi razy oko) czyli ile jeszcze musiałbyś jechać "nie na luzie" i palić paliwo w "normalnym" tempie podtrzymując prędkość.

Kolega Kubsztyk ma całkowitą rację. Co więcej, potwierdzam jego wyniki, też potrafię choć rzadko to robię, bo mam naprawdę często "szczeniackie zapędy" jak to nazwał :).
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sty 2009, 15:16
Posty: 2874 (8/3)
Skąd: Warszawa
Auto: ex posiadacz M6 GY 2.0 CD 143 DPF – obecnie Mazdy brak

Postprzez pete14 » 10 wrz 2014, 19:25

kubsztyk napisał(a):Myślę, że poszłoby 1000km z haczykiem na baku, ale nie chciałem ryzykować.

1000zrobisz. mi wychodzi 6,5l 3/4 miasto bez szpanu, klima tylko jak trzeba, trasa 140/h i wyprzedzanie na rozpędzie bez redukcji. z dystrybutora mierzone.komp 5,5l i zaniża litr.
nie wiem skąd te 10l <glupek2>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 paź 2009, 16:18
Posty: 202
Skąd: ワルシャワ
Auto: 6 GY RF5C
E46 Compact N47D20
były:
323F Z5'98
626GW RF2A '02
6GH R2AA

Postprzez loboy » 19 wrz 2014, 21:12

Witam, (Jestem nowym uzytkownikiem Mazdy 6, wiec odswiezam troche temat)
Dzis jadac obwodnica warszawy, przy spokojnej jezdzie 130 km/h (spokojnej tzn bez szarpania, stala predkosc) chwilowe spalanie pokazywalo mi 8,4-9 l/100, wiec skoro chwilowe pokazuje takie wartosci, to srednie nie bedzie mniejsze... kilka dni wczesniej przejechalem trase i zalalem w polowie na wlaczonym silniku (ale zerowalem silnik po przejechaniu paru km bo zapomnialem pod dystrybutorem), predkosc podchodzila i do 160 przy wyprzedzaniu, ale jak jechalem bez przeszkod to utrzymywalem 130km/h , jak zatrzymalem sie na miejscu przebieg 55km a spalanie 9.2.... Masakra – Dopiero zglebiam Mazde i chcialbym sie dowiedziec dlaczego mam takie wysokie spalanie – przesiadlem sie z Laguny Kombi 1.9ddci 120KM i tam zeby osiagnac srednie spalanie na poziomie 9l/100 musial bym deptac non stop 180km/h i wiecej... Nie wiem czy to jest normalne, ale chwilowe spalanie jest bardzo czule na dotyk pedalu gazu.. tzn wystarczy, ze delikatnie drgne noga a juz chwilowka pokazuje 20 i wiecej l/100...
Mazde kupilem pare dni temu i wiem, ze troche stala w komisie wiec nie wiem czy to wina zastania, czy moze dpf czy moze wtryski, ale przejechalem nia juz 400km z czego ze 300 w trasie wiec dpf powinien sie wypalic przy takiej jezdzie jak opisalem. Nic w niej jeszcze nie wymienialem. Czy to moze tez byc od filtra?
Wydruk z ASO mam ze przy 140000 byly wimiany: Oleju, filtry oleju i powietrza a teraz mam 152 tys z groszem. Moze jakas rada podowiedz? z Gory dzieki

PS. Przepraszam ale nie wiedzialem, gdzie napisac o tym spalaniu... Bo nie chce zbankrutowac przy taki spalaniu :/
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 19 wrz 2014, 20:25
Posty: 25
Auto: Mazda 6 2008r, GY, silnik 2.0D 105 KW (143 KM), Typ silnika RF7J

Postprzez bartes76 » 19 wrz 2014, 21:42

Co do jazdy na tzw. luzie – trzeba pamiętać, że silnik spala wtedy określoną ilość paliwa (w miarę taką samą) mierzoną nie na kilometry, ale na.. godzinę (podobnie jak na postoju z włączonym silnikiem).
Więc, jeśli np (strzelam,bo nie wiem jakie to wartości) auto na biegu jałowym spala litr na godzinę, to przy jeździe z prędkością 100 km/h na luzie, spali na 100 km litr paliwa, ale już przy prędkości 10 km/h spalanie wyjdzie.. 10l/100 <szok>!!
Mnie nikt nie przekona, że lepiej jest jeździć na luzie niż hamując silnikiem – nie wspominając o kontroli nad autem (podczas jazdy na luzie jest ona dużo mniejsza).

A co do spalania – trasa Zielona Góra-Poznań (zwykła droga przez wiochy) – spalanie z kompa (w niedzielę zaleję to sprawdzę przy dystrybutorze – ostatnio mylił się tylko o 0,2) .. 5,5l/100 <jupi> . Jazda 'normalna', tzn. prawie cały czas ponad dozwoloną prędkość <glupek2> – wiochy 50-60 poza 100-110 i ciśnięcie ostre przy wyprzedzaniach.
Wcześniej było ciut wyższe – zmiana nastąpiła po zainstalowaniu filtra powietrza pipercross – auto wyraźnie lepiej jedzie w zakresie obrotów 1200-2000 – silnik równo pracuje i przy depnięciu nie 'jąka się'.
Forumowicz
 
Od: 17 maja 2011, 10:34
Posty: 106 (0/2)
Skąd: Zielona Góra
Auto: Mazda 6 GY 2.0D 143KM 2006 oraz Corsa 1.4 Pb 100 KM 2013

Postprzez kubsztyk » 19 wrz 2014, 21:57

bartes76 napisał(a):Co do jazdy na tzw. luzie – trzeba pamiętać, że silnik spala wtedy określoną ilość paliwa (w miarę taką samą) mierzoną nie na kilometry, ale na.. godzinę (podobnie jak na postoju z włączonym silnikiem).
Więc, jeśli np (strzelam,bo nie wiem jakie to wartości) auto na biegu jałowym spala litr na godzinę, to przy jeździe z prędkością 100 km/h na luzie, spali na 100 km litr paliwa, ale już przy prędkości 10 km/h spalanie wyjdzie.. 10l/100 <szok>!!

Pierdu pierdu. Mam swój króciutki odcinek testowy w postaci ulicy trzypasmowej o delikatnym nachyleniu w dół. Jadąc z tempomatem na 4 biegu spalanie chwilowe wynosi 2.3-2.6l/100km, a jadąc na luzie z tą samą prędkością wynosi 1.0-1.1l/100km. Co Ty na to?
P.S. Ilość spalonego paliwa w jednostce czasu mierzy się, gdy mamy do czynienia z urządzeniem stacjonarnym lub gdy pojazd nie porusza się (np. działanie webasto). Normalnie mierzy się spalanie paliwa na jednostkę odległości (u burgerowców wyznacznikiem jest ile przejedzie się mil na galonie). Więc zastanów się nad tym, co napisałeś. <spoko>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 gru 2010, 10:23
Posty: 1698 (63/30)
Skąd: Kielce
Auto: Volvo S60 2.0T 2006;
ex mazda 6 TDI '03

Postprzez Mr_Bartek » 19 wrz 2014, 22:03

To że komputer pokazuje w l/100km jest nieistotne. Na jałowych obrotach silnika , by było dokładnie, spalanie powinno być w litrach na godzinę gdyż nie napędza wtedy kół. Pamiętaj, że przy tempomacie auto utrzymuje daną prędkość, a na luzie napędza tylko samą jednostkę.



______________________________________________________________________
Moja Mazda6 Tamura na forum: klik
Avatar użytkownika
Koordynator Forum
Koordynator Witryny
 
Od: 7 kwi 2014, 12:44
Posty: 3181 (148/189)
Auto: Jest: Grey Fūjin '03
Było: Mazda6 Tamura '07

Postprzez bartes76 » 19 wrz 2014, 22:08

kubsztyk napisał(a):Jadąc z tempomatem na 4 biegu spalanie chwilowe wynosi 2.3-2.6l/100km, a jadąc na luzie z tą samą prędkością wynosi 1.0-1.1l/100km. Co Ty na to?


Czyli rozumiem, mierzysz spalanie, jadąc na luzie z prędkością w granicach 60-80 km/h
Zmierz tę samą trasę, jadąc na luzie z prędkością 5-10 km/h.
Jednostka czasu ma też duże znaczenie, dlaczego jak myślisz auto jadąc niezmiennie powiedzmy 80 km/h na czwartym biegu, spali duuużo mniej niż jadą tę samą trasę powiedzmy na drugim biegu na najniższych możliwych obrotach (bez naciskania na pedał) – przecież jadąc wolniej są mniejsze opory powietrza, mniejsze tarcie kół no i mniejsze obroty silnika.. <spoko>

Mr_Bartek napisał(a):Na jałowych obrotach silnika , by było dokładnie, spalanie powinno być w litrach na godzinę gdyż nie napędza wtedy kół. Pamiętaj, że przy tempomacie auto utrzymuje daną prędkość, a na luzie napędza tylko samą jednostkę.


i o to mi chodzi <ok>
Forumowicz
 
Od: 17 maja 2011, 10:34
Posty: 106 (0/2)
Skąd: Zielona Góra
Auto: Mazda 6 GY 2.0D 143KM 2006 oraz Corsa 1.4 Pb 100 KM 2013

Postprzez kubsztyk » 19 wrz 2014, 22:22

Panowie, chyba się nie rozumiemy. Mnie nie interesuje jak długo popracuje silnik na danej ilości paliwa (jednostki czasu), tylko ile kilometrów (jednostki odległości) na niej przejadę.
Wytaczam kolejną armatę: w wyżej opisanym przypadku, tj. lekko pochylona w dół jezdnia silnik na włączonym biegu musi pokonać swoje opory wewnętrzne, opory przekładni w skrzyni, opory toczenia oraz opory powietrza. Jeśli wrzucimy na luz, to silnik musi pokonać wówczas jedynie nieznaczne swoje wewnętrzne opory (mniejsze niż w obciążonym silniku), natomiast auto utrzymuje swoją prędkość dzięki sile grawitacji. Stąd wcześniej przytoczona różnica w spalaniu chwilowym.
bartes76 napisał(a):Czyli rozumiem, mierzysz spalanie, jadąc na luzie z prędkością w granicach 60-80 km/h

Nie, nieco ponad 50 km/h.
Ostatnio edytowano 19 wrz 2014, 22:33 przez kubsztyk, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 gru 2010, 10:23
Posty: 1698 (63/30)
Skąd: Kielce
Auto: Volvo S60 2.0T 2006;
ex mazda 6 TDI '03

Postprzez loboy » 19 wrz 2014, 22:31

A ktos odpowie na moje pytanie? kilka postow wyzej?
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 19 wrz 2014, 20:25
Posty: 25
Auto: Mazda 6 2008r, GY, silnik 2.0D 105 KW (143 KM), Typ silnika RF7J

Postprzez bartes76 » 19 wrz 2014, 22:42

Mam ten sam silnik, więc powiem tak.. napewno jest coś nie tak <rotfl>
Ale na poważnie – wiele rzeczy na to wpływa – wymien przede wszystkim olej !! przy tym filtry powietrza,paliwa. Trzeba by przy wymianie oleju sprawdzic smok olejowy – jeśli choć trochę zapchany trzeba czyścić i wymienić podkładki pod wtryskami. Potem skalibrować wtryski (jeśli się da)
Standardowo te silniki palą trochę mniej nawet z DPF (ja mam usunięty) więc jeśli powyższe nie pomogą to może któryś wtrysk już do wymiany.

U siebie sprawdzałem też cały dolot powietrza (była nieszczelność na IC oraz gumowej rurze przy turbinie), mam też zaślepiony egr.
Forumowicz
 
Od: 17 maja 2011, 10:34
Posty: 106 (0/2)
Skąd: Zielona Góra
Auto: Mazda 6 GY 2.0D 143KM 2006 oraz Corsa 1.4 Pb 100 KM 2013

Postprzez maziadm » 23 wrz 2014, 10:52

bartes76 napisał(a):le na poważnie – wiele rzeczy na to wpływa – wymien przede wszystkim olej !! przy tym filtry powietrza,paliwa.
Co ma olej, tym bardziej filtr powietrza i paliwa. No chyba że zalany jest jakiś tawot a filtry nie były wymieniane od zakupu, wtedy spalanie może wzrosnąć ponad przeciętną. Spalanie dla tego silnika to spokojnie ponad 8l/100km, no chyba że PSJ i v-max 90km na prostej jak stół to będzie no może 6l/100km.

Moja 6 pali jak mały V6. Chyba taki zakres jest odpowiedni: 8,5 – 9,5litra na 100km. Jazda głównie w mieście. Na zatankowanym pod korek baku zrobię ok. 600km, miasto, średnia prędkość z komp. ok. 25km/h.
Biorąc pod uwagę wysokie koszty eksploatacji stwierdzam, że jest to auto dla bogaczy.
Forumowicz
 
Od: 9 paź 2011, 05:19
Posty: 196 (1/3)
Auto: Mazda 6 MZR-CD, 2003 r., 136KM

Postprzez rdy » 23 wrz 2014, 12:24

To strasznie dużo ci pali, raczej mi się nie zdarzy zejść poniżej 750km zrobionych a i wtedy wlewam z 57-58 litrów pod korek
Forumowicz
 
Od: 8 sie 2011, 18:05
Posty: 323 (0/2)
Skąd: Brwinów
Auto: DS3 Sport Chic

Postprzez loboy » 23 wrz 2014, 13:56

Dzis sprawdzilem to dymienie spod korka olejowego silnik byl dosc rozgrzany przejefhalem jakies 10km ale pracowal ok25 mi warszawskie korki. Nic nie widzialem przykladalem reke z kazdej strony i zadnego dymka nie bylo.. Siwego, czarmego... Jakiegokolwiek. Wiec podkladkami nie musze sie przejmowac?

Dopisano 24 wrz 2014, 02:20:

maziadm napisał(a):
bartes76 napisał(a):le na poważnie – wiele rzeczy na to wpływa – wymien przede wszystkim olej !! przy tym filtry powietrza,paliwa.
Co ma olej, tym bardziej filtr powietrza i paliwa. No chyba że zalany jest jakiś tawot a filtry nie były wymieniane od zakupu, wtedy spalanie może wzrosnąć ponad przeciętną. Spalanie dla tego silnika to spokojnie ponad 8l/100km, no chyba że PSJ i v-max 90km na prostej jak stół to będzie no może 6l/100km.

Moja 6 pali jak mały V6. Chyba taki zakres jest odpowiedni: 8,5 – 9,5litra na 100km. Jazda głównie w mieście. Na zatankowanym pod korek baku zrobię ok. 600km, miasto, średnia prędkość z komp. ok. 25km/h.
Biorąc pod uwagę wysokie koszty eksploatacji stwierdzam, że jest to auto dla bogaczy.


Ja rozumiem ze w miescie spali i z 10... bo Tyle tez palila Laguna.. Ale no nie w trasie 9<.. przy predkosci 130 km/h. A i bardzo szybko rosnie sredne spalanie kiedy samochod stoi na wolnych obrotach...Mam taka zasade, z doswadczenia z laguny, ze nie gasze od razu samochodu, jesli wracam z pracy ok 8km to samochod popracuje sobie jakies 30s po trasie spokojnie min 2min.. studzenie no ale to sa dziesietne litra a nie tak jak ostatnio 9.2 w trasie – takie spalanie srednie pokazal komputer
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 19 wrz 2014, 20:25
Posty: 25
Auto: Mazda 6 2008r, GY, silnik 2.0D 105 KW (143 KM), Typ silnika RF7J

Postprzez bartes76 » 24 wrz 2014, 21:45

Ostatnie pomiary:
Trasa: 130 km drogami przez wiochy, poza terenem zab. średnio 100-110 km/h
160 km autostrada i s-ka dozwolone 140/120 km/h
100 km miasto
spalanie z kompa (przy ostatnich pomiarach mylił się o 0,2 tylko,w dod zawyżając) – 6,4 :D
w weekend zatankuję i dopiszę jak wyszło na stacji
Klima cały czas, styl jazdy w miarę dynamiczny,ale bez szaleństw.
Tyle, że jeżdżę sam, bez bagażu, więc auto nieobciążone dodatkowo.

Wcześniej (przed wymianą dwóch wtrysków) miałem podobne spalanie jak Ty przy spokojniejszym stylu jazdy <oczy>. Wymiana spowodowana była nieodpalaniem silnika na zimno (odpalał tylko na plaka).
Podsumowując, jeśli nie jeździsz w stylu gaz-hamulec-gaz to spalanie masz zbyt duże – powyżej średniej dla takiego sinika
Ostatnio edytowano 25 wrz 2014, 05:08 przez dobrzyn22, łącznie edytowano 1 raz
Powód: nie cytujemy całego ostatniego posta
Forumowicz
 
Od: 17 maja 2011, 10:34
Posty: 106 (0/2)
Skąd: Zielona Góra
Auto: Mazda 6 GY 2.0D 143KM 2006 oraz Corsa 1.4 Pb 100 KM 2013

Postprzez loboy » 24 wrz 2014, 22:39

bartes76 – Ok, dzieki za odpowiedz. Ja rozumiem, ze spalanie wynika glownie ze stylu jazdy, jesli nic nie dolega silnikowi, ale Mi tez chodzi o to, ze chwilowe rosnie kiedy przyspieszam, wyrownuje sie kiedy jade stala predkoscia i suma jest zliczenie tej calej amplitudy wzrostow i spadkow chwilowego spalania. Ale u Mnie, nawet jak jade spokojnie 130 km/h – stala predkoscia – chwilowe spalanie pokazywalo pod 9/100.
Wiec nawet jakbym nie szarpal i nie wyprzedzal to i tak bym mial wysokie spalanie.
Ostatnie pomiary z trasy to bylo 9.2/55km, ale jechaly 4os + bagaze.
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 19 wrz 2014, 20:25
Posty: 25
Auto: Mazda 6 2008r, GY, silnik 2.0D 105 KW (143 KM), Typ silnika RF7J

Postprzez Mr_Bartek » 24 wrz 2014, 23:12

9.2l/55km czy 9.2l/100km na odcinku 55km? Bo to jednak jest różnica. ;)
Avatar użytkownika
Koordynator Forum
Koordynator Witryny
 
Od: 7 kwi 2014, 12:44
Posty: 3181 (148/189)
Auto: Jest: Grey Fūjin '03
Było: Mazda6 Tamura '07

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6