Spalanie – ile pali Twoja "szóstka" z silnikiem benzynowym?
1. Trasa (48l/550km=8,73l/100km)
2. Miasto (50l/421km-11,9l/100km)
Oba wyniki mierzone latem, z włączoną klimą, a trasa przy 4osobach i załadowanym bagażniku.
2. Miasto (50l/421km-11,9l/100km)
Oba wyniki mierzone latem, z włączoną klimą, a trasa przy 4osobach i załadowanym bagażniku.
-
makmarc
moja M6 2.0 l spaliła na trasie 4 000 km ok 8l/100km paliwa i 1,6 l oleju, duża część trasy po autostradach z predkościami 140-170(czasami więcej), do tego tereny górzyste plus inne drogi pokonywane w żółwim tempie
W "normalnych" warunkach na trasie przy predkości do 100km schodziłem poniżej 7l, a z predkością do 80 km to nawet poniżej 6l ale to juz sa męczarnie
w mieście niestety juz tak kolorowo nie jest jakbym się nie starał to poniżej 10l nie schodzi
W "normalnych" warunkach na trasie przy predkości do 100km schodziłem poniżej 7l, a z predkością do 80 km to nawet poniżej 6l ale to juz sa męczarnie
w mieście niestety juz tak kolorowo nie jest jakbym się nie starał to poniżej 10l nie schodzi
- Od: 28 sie 2014, 17:19
- Posty: 24
- Auto: Mazda 6 2.0 L 2006 rok 147 KM
Ja u siebie też zauważyłem dość znaczne spalanie oleju. Około 1l na 3tyś km.
Rozmawiałem z majstrem i stwierdził, że to raczej przez uszczelniacze zaworowe i można spróbować wymienić gumki bez rozbierania głowicy i demontowania klawiatury, ale musiałby sprawdzić.
Macie jakieś doświadczenie w tej sprawie
? 
Rozmawiałem z majstrem i stwierdził, że to raczej przez uszczelniacze zaworowe i można spróbować wymienić gumki bez rozbierania głowicy i demontowania klawiatury, ale musiałby sprawdzić.
Macie jakieś doświadczenie w tej sprawie

Ostatnio edytowano 9 wrz 2014, 19:46 przez dobrzyn22, łącznie edytowano 1 raz
Powód: nie cytujemy całego ostatniego posta
Powód: nie cytujemy całego ostatniego posta
mnich napisał(a):też juz chciałem iśc z problemem do mechanika ale po powrocie zrobiłem 1k km i wydaje mi sie że nic wypiła oleju więc na razie tym sie nie przejmuję.
Jaki masz przebieg ?
131tyś
Wg mnie brała olej jak już u Niemca.
Autko sam znalazłem na mobile.de, a handlarz miał obejrzeć i ocenić, ale nie sprawdził poziomu oleju, albo mi o tym nie mówił, bo wtedy nie wiem czy bym wziął.
Jak odebrałem od handlarza to był już termin wymiany oleju i bagnet był suchy.
ja gdy kupowałem pojechałem do serwisu i stwierdzili ze wszystko z samochodem ok, gdy po jakimś czasie sprawdziłem olej tez było mało, wymieniłem te resztki oleju co zostały powymieniałem wszystkie filtry i właściwie zaraz wyruszyłem w trasę, po 2 tysiącach sprawdziłem poziom oleju i dolałem ok 0,6 l po kolejnym 1k 0,5l i po ostanim tysiącu znów ok 0,5, od tamej pory zrobiłem 1k i juz nic nie dolewałem . W trasie silnik często pracowł na wysokich obrotach ponad 4k w górach to nawet pod 5k go kreciłem, może dlatego mi tyle wychlał oleju. Na razie zostawiłem olej w spokoju, teraz muszę odrdzewić podwozie 
- Od: 28 sie 2014, 17:19
- Posty: 24
- Auto: Mazda 6 2.0 L 2006 rok 147 KM
No to jestem w lepszej sytuacji.
Bo niedawno odebrałem autko od lakiernika.
Zakonserwował wszystkie profile, podwozie, zrobił też tylne drzwi i dwa bąble.
Szczęście trwało 3 dni.... zderzak i tylna lampa przetarte przez kogoś, ale od czego jest AC
Bo niedawno odebrałem autko od lakiernika.
Zakonserwował wszystkie profile, podwozie, zrobił też tylne drzwi i dwa bąble.
Szczęście trwało 3 dni.... zderzak i tylna lampa przetarte przez kogoś, ale od czego jest AC
w sumie wychodzi Ci że spała ok 0,33 l na tysiąc kilometrów, z tego co widze masz LPG ja bym tak zostawił i lał dalej no chyba że naprawa nie będzie kosztowna to można spróbować, a i tak w 100 % nie masz pewność że problem zniknie.
Rozumiem że silnik nie ma wycieków ?
Dopisano 9 wrz 2014, 14:02:
ile Cię wszystko wyniosło ?
u mnie niestety ktos biteksem przeleciał podwozie prosto na rdze teraz walcze z tym ustrojstwem
Rozumiem że silnik nie ma wycieków ?
Dopisano 9 wrz 2014, 14:02:
ile Cię wszystko wyniosło ?
u mnie niestety ktos biteksem przeleciał podwozie prosto na rdze teraz walcze z tym ustrojstwem
- Od: 28 sie 2014, 17:19
- Posty: 24
- Auto: Mazda 6 2.0 L 2006 rok 147 KM
Miałem też wgnioty i wgniotki na masce, dachu, nadkolach. Efekt od gałęzi po burzy. Więc wraz z blacharką zapłaciłem 2tyś. Z czego za konserwacje i drobne naprawy blacharskie wyszło jakieś 450zł.
Zakład Dakar w Bydgoszczy http://dakar-serwis.pl/
Zakład Dakar w Bydgoszczy http://dakar-serwis.pl/
Witam,
moja Mazda 6 1.8 + LPG Prins 2003r. 137000km:
Benzyna trasa: 7-9L/100km
Benzyna miasto: 10-11L/100km
Gaz trasa: 8.5-10L/100km
Gaz miasto: 12-14L/100km.
Pozdrawiam
moja Mazda 6 1.8 + LPG Prins 2003r. 137000km:
Benzyna trasa: 7-9L/100km
Benzyna miasto: 10-11L/100km
Gaz trasa: 8.5-10L/100km
Gaz miasto: 12-14L/100km.
Pozdrawiam
- Od: 10 lip 2014, 22:05
- Posty: 94
- Skąd: Kraków/Częstochowa
- Auto: Mazda 6 1.8 benzyna (L8) + LPG Prins, 2003r.
Jak na 1,8 silnik to nie za duże te spalanie ? Ja mam podobne ale silnik 2,0 147 km
-
Daniel
- Od: 21 paź 2009, 20:04
- Posty: 6380 (52/239)
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 6 GG 2.0 163km/191Nm 2007 rok
Mazda 626 GE FP 1,8 90 km 1996 rok
Opel Omega 2,6 V6 180 km 2002 rok
Mazda 6 z silnikiem 1.8 czy 2.0 pali podobnie. Trzeba pamiętać, że to auto waży prawie 1.5T, dla silnika 2.0 to jest ok i pali tyle ile pali. Silnik 1.8 będzie palił podobnie, ponieważ musi się trochę wysilić przy tej masie i żeby jazda w miarę żwawa była.
- Od: 10 lip 2014, 22:05
- Posty: 94
- Skąd: Kraków/Częstochowa
- Auto: Mazda 6 1.8 benzyna (L8) + LPG Prins, 2003r.
Ja ma też takie spalanie jak berrrcik29 Może trochę więcej, tak o 0,5 l ostatnio wyszło 14,4 w mieście.
Ostatnio edytowano 30 wrz 2014, 23:40 przez Danmazda, łącznie edytowano 1 raz
-
Daniel
- Od: 21 paź 2009, 20:04
- Posty: 6380 (52/239)
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 6 GG 2.0 163km/191Nm 2007 rok
Mazda 626 GE FP 1,8 90 km 1996 rok
Opel Omega 2,6 V6 180 km 2002 rok
Pb trasa 7,8 – 9 miasto 10 – 12
LPG trasa 8,3 – 10 miasto 11 – 13
2.0 141 KM, LPG Stag 4 Plus
LPG trasa 8,3 – 10 miasto 11 – 13
2.0 141 KM, LPG Stag 4 Plus
Wysłane z poczty w Radzyminie
To ja http://www.youtube.com/watch?v=58549ffQXKY
Jeśli się obudziłeś w poniedziałek i nie boli Cię głowa oznacza to że jest środa.
To ja http://www.youtube.com/watch?v=58549ffQXKY
Jeśli się obudziłeś w poniedziałek i nie boli Cię głowa oznacza to że jest środa.
danmazda napisał(a):Ja mam też takie spalanie jak berrrcik29 Może trochę więcej, tak o 0,5 l ostatnio wyszło 14,4 w mieście .
Po wymianie akumulatora mam mniejsze spalanie, trochę to dziwne. Ten sam styl jazdy, nic nie wymieniałem i nic nie robiłem, tylko ten akumulator. Spalanie teraz wynosi w mieście 13,3 l ponad litr mniej.
-
Daniel
- Od: 21 paź 2009, 20:04
- Posty: 6380 (52/239)
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 6 GG 2.0 163km/191Nm 2007 rok
Mazda 626 GE FP 1,8 90 km 1996 rok
Opel Omega 2,6 V6 180 km 2002 rok
Możliwe, że poprzedni akumulator szybko się wyładowywał i przez to w czasie jazdy ciągłe ładowanie mocniej obciążało silnik.
Ostatnio edytowano 1 paź 2014, 19:15 przez dobrzyn22, łącznie edytowano 1 raz
Powód: nie cytujemy całego ostatniego posta
Powód: nie cytujemy całego ostatniego posta
- Od: 30 paź 2013, 00:23
- Posty: 14
- Skąd: Lublin
- Auto: Mazda 6 GY 2.0 2004 LPG
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6