krzych napisał(a):1. watek o GG/GY 2002-2007 _dowolnym_
2. Przylazi koles i gada, ze Mazda to samochod bezawaryjny pomijajac :sprytnie" diesle, bo tam az roi sie od awarii
3. Przylaze ja i mowie, ze glupoty pierdzieli
Pewnie, że tak. Nie ma (nie tylko samochodów) bezawaryjnych. Każde urządzenie prędzej czy później czeka ten los...
Różnica jest taka, że jedne prędzej, a inne później. W jednych ta awaria na pewno kiedyś nastąpi, w innych nie...
krzych napisał(a):Wniosek: twierdze, ze benzyna tez sie psuje vs _rozne_ marki, a nie rozne typy silnikow.
Najpierw piszesz o Maździe GG/GY, potem o różnych autach, a na końcu błędny wniosek...
krzych napisał(a):Teraz odnosnie kupujacego: nie, on nie szuka roznic miedzy dieslem a benzyna
Wysatrczy kilka minut szukania i znajdziesz takie wątki na Forum...
krzych napisał(a):Zupelnie obca mi tutaj polemika benzyna
Ale wnioski potrafisz wysnuwać?

Myjk napisał(a):Maciej Loret napisał(a):Myjk napisał(a):Maciej, skończ już. Ostatnio przedstawiałem Ci statystyki z forum, które jakimś cudem pominąłeś milczeniem... a które pokazywały dobitnie dlaczego jest "aż" tyle usterek w silnikach diesla.
Pominąłem milczeniem, bo oczym mają pisać właściciele benzyn, których jest na Forum jakieś 20-25%?
Nie chodziło o to co mają pisać właściciele benzyn, tylko dlaczego tyle problemów występuje u użytkowników szóstek z silnikiem diesla. Taka tam, mała różnica.
Zgoda. Niech będzie moja strata...

Myjk napisał(a):Poza tym znam osobę (Wy też

), która mogłaby się wypowiedzieć i pewnie potwierdzić, że większość diesli w M6 trafiających do PL to trupy z kręconymi licznikami. Na ilość km które przejechały, można rzec, trzymają się wyśmienicie.
Czy to moja wina, że tak jest? Postaw sie w miejscu człowieka chcącego kupić używaną "6".
Myjk napisał(a):No i co z tego, skoro robisz tym autem... śmieszną wręcz ilość km. Przejedź te 30-40tkm rocznie, jak to przelatują diesle trafiające do PL, a następnie ich użytkownicy trafiający tutaj na forum, to wtedy pogadamy.
O czym? Najwyżej o zawieszeniu... Chyba, że szlag trafi u mnie turbinę, SCV, wtryski, pompę, itd... PNMSP...
Myjk napisał(a):Ja sobie zadałem kiedyś trud przeczytania for niemieckich, na fali paniki z DPFem, wtryskami, smokami – i co? Tam nikt o takich rzeczach nie pisze! Dopiero jak auto trafia do nas, to zaczyna się zabawa.
Ale co to ma do rzeczy? Albo kupujesz auto z silnikiem benzynowym i się tym nie przejmujesz albo z silnikiem diesla i kupujesz paliwo w cenie taniej benzyny (lub nawet droższe), bo musisz o auto dbać...
Myjk napisał(a):Maciej Loret napisał(a):Będzie Ci trudno znaleźć auto pochodzące z oficjalnej sprzedaży w Europie z silnikiem benzynowym, które trapią jakieś typowe usterki nie mające miejsca w autach z silnikiem diesla.
Ale też przebiegi mają te auta inne, czy to tak trudno pojąć?
Pewnie łatwiej niż to, że kupującego nie interesuja przebiegi... Tylko zwykle koszty zakupu i eksploatacji...
Myjk napisał(a):Dlaczego w ogóle nie bierzesz dwóch podstawowych faktów pod uwagę, że userów Diesli w szóstkach jest 3x więcej niż userów benzyn, a przeloty mają też mniej więcej tyleż samo razy większe...
Nie czytasz moich postów... Ze dwa do tyłu...

Myjk napisał(a):Jeśli takie auto z silnikiem Diesla już znalazło się w PL, to znaczy że nadszedł koniec jego sensownego używania u niemca. Albo ktoś o auto nie zadbał i się wysrało, albo przeleciało już tyle km, że dogorywa i pozbywają się problemu – bo mają idealny rynek zbytu u naiwnych sąsiadów. A Polacy, jak to Polacy. Wolą zajeżdżonego trupa klasy średniej z silnikiem Diesla, niż nowego kompakta z benzyną. Nie ważne że auto w serwisie i ssie grubą kasę. Jak w końcu ruszy, to przynajmniej wygląda się jak "PAN". To jest tak proste, że aż oczywiste i nie rozumiem dlaczego, zwłaszcza Tobie, trzeba to tłumaczyć.
Ale co ja na to poradzę, co kto kupuje i dlaczego...
Masz do wydania X PLNów... Kombinujesz co za to kupić i ile będzxie kosztowała eksploatacja... To wszystko... Tio znaczy tak się wydaje, do czasu nadejścia tychże wydatków...
Myjk napisał(a):Maciej Loret napisał(a):jrzysz gościa dokonującego wyboru pomiędzy silnikiem benzynowym a silnikiem diesla...On szuka różnic pomiędzy nimi...
Maciej Loret napisał(a):Co wymieniłem, co jest bolączką silnika benzynowego, a nie jest silnika diesla?
Podstawa – co napisałem powyżej – przebiegi. Taka jest podstawowa różnica. Pokaż mi benzynowe szóstki, które mają przejechane powyżej 250 tkm tak jak zdecydowana większość 4-6 letnich Diesli na tym forum (pomimo przykrej niewiedzy ich właścicieli). Potem porównuj.
Trzeci raz i pewnie nie ostatni...
Co za różnica jakie są przebiegi?
Kupujesz auto za konkretną kwotę mając do wyboru jedno, które zużywa mniej paliwa, ale z większym przebiegiem lub drugie, które zużywa sporo więcej paliwa ale najczęściej ma sporo mniejszy przebieg za to lejesz do niego byle co...
Chcesz kupic mniej awaryjne z niskim przebiegiem ? To dopłać...