przez mskgs » 27 wrz 2023, 16:52
Przyszedłem pomarudzić.
Niestety stwierdzam, że reflektory matrycowe/ALH w Mazdzie 3 działają kiepsko. Nie wiem jak w innych modelach Mazdy czy u innych producentów, ale tutaj, na drogach szybkiego ruchu, są praktycznie bezużyteczne. Chyba że ktoś mi podpowie jak wyłączyć automatyczne drogowe, a jednocześnie włączyć automatyczne podnoszenie świateł przy >100 km/h i automatyczne doświetlanie poboczy przy < 40 km/h.
Zacznę od tego, że na autostradach poza granicami Polski jezdnie autostrady są oddzielone betonem/krzakami, w efekcie czego kamera nie wykrywa świateł pojazdów znajdujących się na jezdni po drugiej stronie. Nie wykrywa także świateł TIRów, co kończy się permanentnym oślepianiem kierowców ciężarówek. W Polsce też często są słupki na łukach i mamy analogiczną sytuację – trzeba ręcznie wyłączać ALH na takich odcinkach. Zatem na drogach szybkiego ruchu należy automatyczne światła wyłączać. I tu dochodzimy do drugiego problemu... automatyczne światła wydłużają wiązkę świateł mijania przy prędkości >100 km/h. Gdzie się to przydaje? Na autostradzie. Szkoda tylko, że tam trzeba automatyczne światła wyłączyć, co równa się z tym, że światła nam się nie podniosą i świecą "normalnie". To czyni "adaptacyjność" tych świateł bezużyteczną. Na drogach podmiejskich jest ok, ale tam w wielu przypadkach wiązka się nie podniesie, bo nie będzie wymaganej prędkości ok. 100 km/h. Pominę fakt, jak bezsensownym rozwiązaniem jest "skrętna" wiązka świateł długich, przy jednoczesnym usunięciu skrętnych świateł mijania, ale tak robią wszyscy producenci z tego co wiem. Do całości dochodzi jeszcze jeden problem – światła mijania potrafią się różnie ustawić. Raz świecą świecą dobrze, a raz tak, że przed samochodem mało co widać. Jestem zawiedziony, bo teoretycznie nowoczesne i zaawansowane rozwiązanie, a tak cholernie nieprzemyślane i w efekcie bezużyteczne. Uważam, że w praktyce stare, skrętne biksenony (+ zwykła żarówa statycznie doświetlająca zakręty), były dużo bardziej użyteczne przy jeździe w nocy.
Mnie najbardziej boli to, że w praktyce na autostradach nie da się korzystać z podniesionej wiązki świateł mijania, bo ta funkcja jest spięta z automatycznymi długimi.
Albo chore ceny albo brak kandydatów.