Oberwana uszczelka drzwi
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Ja się zgadzam z podejściem Kamila dlatego, że u mnie sytuacja z tymi uszczelkami jest na tyle zła, że nie wyobrażam sobie żeby nie jechać z tym do ASO.
Z drugiej strony rozumiem też lelo28, który widocznie miał więcej szczęścia do swojego auta i nie ma aż tak dużych problemów z uszczelkami.
lelo28 obejrzyj proszę jeszcze ten film https://www.youtube.com/watch?v=8L2AzhjTWZI
Udało mi się na nim znacznie lepiej uchwycić jak duży problem stanowią dla mnie te uszczelki podczas otwierania drzwi. Myślę, że po jego obejrzeniu choć trochę zmienisz pogląd na tę sprawę i zgodzisz się ze mną, że nie w każdym przypadku pomoże sztyft do gumy.
PS. Polecam obejrzeć go klatka po klatce – zatrzymać film i przeskakiwać klawiszami < > (nie mylić ze strzałkami) między klatkami.
Z drugiej strony rozumiem też lelo28, który widocznie miał więcej szczęścia do swojego auta i nie ma aż tak dużych problemów z uszczelkami.
lelo28 obejrzyj proszę jeszcze ten film https://www.youtube.com/watch?v=8L2AzhjTWZI
Udało mi się na nim znacznie lepiej uchwycić jak duży problem stanowią dla mnie te uszczelki podczas otwierania drzwi. Myślę, że po jego obejrzeniu choć trochę zmienisz pogląd na tę sprawę i zgodzisz się ze mną, że nie w każdym przypadku pomoże sztyft do gumy.
PS. Polecam obejrzeć go klatka po klatce – zatrzymać film i przeskakiwać klawiszami < > (nie mylić ze strzałkami) między klatkami.
worn nie zaskoczyłeś mnie, pokazałeś dokładnie to z czym (jak widać) mamy wszyscy do czynienia.
Powiedziałem/ napisałem w jaki sposób poradziłem sobie z tym problemem, przy zerowym nakładzie pracy oraz bez ponoszenia dodatkowych kosztów (choćby tylko koszty dojazdu do ASO).
Różnica polega na tym że mój sposób działa a wizyty w ASO ( jak widać ) niestety nie. Często najprostsze sposoby są najlepsze.
Sam chciałbym żeby wszystko działało idealnie, ale niestety życie to nie je bajka .
Powiedziałem/ napisałem w jaki sposób poradziłem sobie z tym problemem, przy zerowym nakładzie pracy oraz bez ponoszenia dodatkowych kosztów (choćby tylko koszty dojazdu do ASO).
Różnica polega na tym że mój sposób działa a wizyty w ASO ( jak widać ) niestety nie. Często najprostsze sposoby są najlepsze.
Sam chciałbym żeby wszystko działało idealnie, ale niestety życie to nie je bajka .
No cóż... Nie będę Cię przekonywał na siłę, że nie jest to takie proste do rozwiązania jak twierdzisz (przynajmniej w moim przypadku). Ale nie uwierzę też, że sytuacja u Ciebie jest taka sama jak u mnie, bo nie ma nawet cienia szansy, że Twój sposób mi pomoże. Ja to bym chyba musiał codziennie smarować uszczelki, a nie tędy droga. Pozostają mi tylko wizyty w ASO, które oczywiście nie są mi na rękę, ale cóż zrobić...
Z drugiej strony, to po coś ta gwarancja jest...
Z drugiej strony, to po coś ta gwarancja jest...
Moim skromnym zdaniem lelo28 smarowanie tylko "maskuje" problem ale go nie rozwiązuje i prędzej czy później będziesz musiał jechać na serwis oby nie po tym jak skończy Ci się gwarancja według mojej oceny Mazda będzie musiała "coś" wykombinować skoro poprzednie naprawy okazały się nie skuteczne Ps kupując samochód z pierwszego okresu produkcji jesteśmy trochę jak "króliki doświadczenle" i chodź jest mi to nie na rękę będę jeździł do ASO chodź z drugiej strony dobrze że ma większych problemów np. z elektroniką , silnikiem, czy skrzynią biegów
Ponieważ wydaje się, że problem uszczelek staje się na chwilę obecna tematem nr 1, przeczytałem uważnie cały watek, obejrzałem zdjęcia i filmy i wciaż nie jestem w stanie stwierdzić jakie sa oznaki tego problemu i czy występuje on u mnie. Zamieszczam zdjęcia jak wygladaja uszczelki w mojej 3-ce – czy mógłby ktoś na tej podstawie zidentyfikować, czy u mnie jest to samo? Załaczam też krótki filmik z otwierania drzwi – nic nie haczy i nie wywija się.https://youtu.be/7VUUTbl7-U0
Według mnie nie widać tego u Ciebie jednak otwierasz bardzo szybko drzwi. Na Twoich zdjęciach dobrze widać który fragment z drzwi przednich powoduje zawijanie krawędzi uszczelki drzwi tylnych. U ciebie też widać że końcówka tylnej uszczelki jest wyprostowana w stosunku do jej dolnej części. Czyli tak samo mocno dociska u Ciebie jak i u innych.
corky1 według mnie jeszcze nie ma tragedii ale obserwuj
kamil_franiu według mnie uszczelka została źle zamocowana i tyle. W Twoim przypadku akurat nie ma wyjścia i serwis musi się nad tym pochylić.
W moim przypadku i w tym co pokazał corky1 wystarczy zadbać o to połączenie i będzie ok.
W moim przypadku i w tym co pokazał corky1 wystarczy zadbać o to połączenie i będzie ok.
No i teraz dużo się wyjaśniło...
Tak jak pisałem – punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
corky1 masz taką sytuację jaką ja miałem tuż po naprawie. Równy dystans na całej wysokości, a w szczególności w miejscu, które zaznaczyłem na zdjęciu. U mnie w tym miejscu ociera i to właśnie to utrudnia mi otwieranie drzwi. Chciałbym żeby to właśnie tak samo wyglądało u mnie. Moim zdaniem u Ciebie wszystko jest w zupełności OK i to właśnie o uszczelki w takim stanie należy zadbać w ten sposób, o którym pisał lelo28, żeby się nie podwijała ta tylna (w miejscu, które zaznaczył lelo28) i przy okazji nie niszczyła.
Natomiast moja sytuacja i kamil_franiu (mam tu na myśli w szczególności ostatnie zdjęcie) jest znacznie gorsza i kwalifikuje się tylko do naprawy w ASO a nie smarowania uszczelek.
Tak jak pisałem – punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
corky1 masz taką sytuację jaką ja miałem tuż po naprawie. Równy dystans na całej wysokości, a w szczególności w miejscu, które zaznaczyłem na zdjęciu. U mnie w tym miejscu ociera i to właśnie to utrudnia mi otwieranie drzwi. Chciałbym żeby to właśnie tak samo wyglądało u mnie. Moim zdaniem u Ciebie wszystko jest w zupełności OK i to właśnie o uszczelki w takim stanie należy zadbać w ten sposób, o którym pisał lelo28, żeby się nie podwijała ta tylna (w miejscu, które zaznaczył lelo28) i przy okazji nie niszczyła.
Natomiast moja sytuacja i kamil_franiu (mam tu na myśli w szczególności ostatnie zdjęcie) jest znacznie gorsza i kwalifikuje się tylko do naprawy w ASO a nie smarowania uszczelek.
Dziękuję wszystkim za wskazówki. Teraz wiem, gdzie leży problem i co należy obserwować. Patent ze smarowaniem nie jest zły, nie zaszkodzi, a nawet pomoże.
Dopisano 21 sie 2020 14:46:
Dziękuję wszystkim za wskazówki. Teraz wiem, gdzie leży problem i co należy obserwować. Patent ze smarowaniem nie jest zły, nie zaszkodzi, a nawet pomoże.
Dopisano 21 sie 2020 14:46:
Dziękuję wszystkim za wskazówki. Teraz wiem, gdzie leży problem i co należy obserwować. Patent ze smarowaniem nie jest zły, nie zaszkodzi, a nawet pomoże.
Mnie to bardziej ciekawi czy po jakimś czasie nie będzie się przez to woda dostała do środka.
Mimo tego że od miesiąca zauważyłem że dzwi zachaczaja o uszczelkę ale tylko gdy zostawię auto na zewnątrz w upale
Zwiększonego hałasu nie stwierdzam
Mimo tego że od miesiąca zauważyłem że dzwi zachaczaja o uszczelkę ale tylko gdy zostawię auto na zewnątrz w upale
Zwiększonego hałasu nie stwierdzam
Jestem umówiony na sobotę w ASO z tą uszczelką, pierwotnie u mnie podkleili, ale nic to nie dało teraz będzie wymiana tych bocznych listew i całej góry tzn ta listwa, problem polega na tym, że w dzwiach kierwocy przesuwa się ta cała listwa nad szybą w prawo i powoduje docisk uszczelki w dzwiach pasażera
Sorki, że zdjęcie kolegi up, ale ten element co zaznaczony na zielono przesuwa się i powoduje docisk uszczelki, złapcie mocno od góry i przesuńcie w lewo, zobaczycie że trochę 'pójdzie'
Pozdro
Sorki, że zdjęcie kolegi up, ale ten element co zaznaczony na zielono przesuwa się i powoduje docisk uszczelki, złapcie mocno od góry i przesuńcie w lewo, zobaczycie że trochę 'pójdzie'
Pozdro
Spoko nie gniewam się
U mnie uszczelka wymieniona, ale samej się nie da, trzeba wymieniać razem z czarnymi panelami, teraz czeka mnie ponowne obklejenie ich folia.
Mam nadzieję, że problem obcierającej uszczelki zniknie
Mam nadzieję, że problem obcierającej uszczelki zniknie
MM4zda napisał(a):Mam nadzieję, że problem obcierającej uszczelki zniknie
Tego Ci życzę, choć z własnego doświadczenia wiem, że to może nie być koniec przygód
Na przestrzeni ostatnich dwóch miesięcy zaobserwowałem u siebie, że gdy panowały wysokie temperatury, to uszczelki bardzo mocno ocierały o siebie, a gdy tylko się ochładzało, to sytuacja prawie wracała do normy.
Byłem dzisiaj na pierwszym przeglądzie i poruszyłem przy okazji (po raz trzeci) temat uszczelek, żeby dowiedzieć się czy coś się w tej kwestii ruszyło do przodu (raz już miałem je wymieniane). Dowiedziałem się, że producent przewidział już procedurę naprawczą i teraz wymieniają również jakieś prowadnice. Zaciekawiony tą informacją pogrzebałem w necie i rzeczywiście zostało już wydane TSB (z tego co widzę, mój VIN się załapał), więc pojawiła się szansa, że problem zostanie rozwiązany raz na zawsze.
Może ktoś z was już miał wykonywaną naprawę "po nowemu" i się nie chwalił? Ja jestem umówiony na wymianę na 15.02.
https://www.mazda3revolution.com/attach ... df.280408/
Może ktoś z was już miał wykonywaną naprawę "po nowemu" i się nie chwalił? Ja jestem umówiony na wymianę na 15.02.
https://www.mazda3revolution.com/attach ... df.280408/
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość