Strona 1 z 1

Wibracje przy hamowaniu

PostNapisane: 14 sty 2020, 08:05
przez ogluch
Czy ktoś z was odczuwa wibracje przy hamowaniu? Ja ostatnio zacząłem odczuwać taki objaw. Mam przejechane 11 tyś km. Choć wrażenie jest dziwne bo przy hamowaniu z około 100km/h czuć wibracje na kierownicy i pedale hamulca, które ustają przy około 60 km/h. Dodatkowo dziwi mnie, że nie jest to stały objaw, czasami czuć wibracje a czasami nie. Nie mam zwyczaju jeździć szybko i mocno traktować pedału hamulca więc zdziwiłbym się gdyby było to spowodowane przegrzaniem tarcz. Nie zdarzyło mi się ani raz żebym musiał hamować bardzo mocno (awaryjnie).
Zastanawia mnie też czy układ MildHybrid w trójce działa choć trochę podobnie jak w Hybrydach Toyoty że pierwszy etap hamowania (delikatnego oczywiście) nie odbywa się poprzez układ hamulcowy a odbieranie energii z silnika?

Re: Wibracje przy hamowaniu

PostNapisane: 14 sty 2020, 08:21
przez dzonn
Dotychczas nigdy nie odczułem takich wibracji.

PostNapisane: 14 sty 2020, 09:10
przez darrecki
Witam w klubie pokrzywionych tarcz w wynalazku zwanym skyactiv.

PostNapisane: 14 sty 2020, 12:39
przez child
Gwoli ścisłości to nie tylko SkyActiv, bo wcześniejsze Mazdy też miewały te problemy.

@ogluch, poczytaj sobie te wątki o BM, bo masz dokładnie ten sam problem:
* https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtop ... 7&t=173575
* https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtop ... 7&t=176583

W skrócie – przednie tarcze są zbyt małe i się przegrzewają. Jak się przegrzeją, to się wypaczają i biją. Możesz pojechać do ASO i ich męczyć, żeby ci wymienili na gwarancji, bo po 11 tys. to jednak szybko się stało. Będą ci pewnie wciskać, że musiałeś przejechać z rozgrzanymi hamulcami przez kałużę i że to w ogóle twoja wina – to jest oczywiście ściema, wszyscy od dawna wiedzą, że w Mazdach tak się dzieje. Niektórym ASO wymieniało na gwarancji, innym nie. Ale wymiana pomaga tylko do czasu, aż nowe tarcze się przegrzeją...

A tak w ogóle gratulacje – jesteś chyba pierwszą osobą na forum, która ten chyba najbardziej wkurzający problem w Mazdach "odkryła" w BP <głaszcze>

Re: Wibracje przy hamowaniu

PostNapisane: 14 sty 2020, 12:51
przez ogluch
Z pewnością zgłoszę problem do ASO. Nie dam sobie wmówić, że to moja wina. W poprzednim samochodzie przejechałem 75 tys km na jednym komplecie przednich klocków więc nie jestem z tych którzy katowaliby hamulce w samochodach.
Zauważyłem też, że tylne tarcze są niemal nietknięte, może balans hamulców jest źle rozłożony i za dużo mają do roboty przednie.

PostNapisane: 14 sty 2020, 13:26
przez child
ogluch napisał(a):Z pewnością zgłoszę problem do ASO. Nie dam sobie wmówić, że to moja wina. W poprzednim samochodzie przejechałem 75 tys km na jednym komplecie przednich klocków więc nie jestem z tych którzy katowaliby hamulce w samochodach.


Ja ci absolutnie wierzę – też mnie wpieniało, jak mi co poniektórzy na forum walili tekstami w stylu "hamować to trzeba umieć", podczas gdy w ogromnej większości przypadków hamowałem silnikiem, a jeśli już hamulcem to starałem się delikatnie. Mówię o tym, co ASO ci powie (tekst z kałużą to masz raczej gwarantowany), więc się przygotuj na walkę z nimi.

Tak przy okazji – jeździsz często autostradą? Na autostradzie można załatwić te hamulce błyskawicznie (jak się mocno hamuje z dużej prędkości np. po zajechaniu drogi przez TIRa).

Zauważyłem też, że tylne tarcze są niemal nietknięte, może balans hamulców jest źle rozłożony i za dużo mają do roboty przednie.


Czyli nie poprawili... W BM przy 145 tys. km mam z tyłu oryginalne tarcze (zużyte może w połowie), klocki wymieniałem może z 20 tys. km temu. Z przodu mam bodajże czwarty zestaw tarcz i klocków (już mi się zaczyna mieszać).

PostNapisane: 14 sty 2020, 13:37
przez darrecki
Z chęcią bym zobaczył zdjęcia zacisków z BP, czy to samo parchło co w BM czy też może coś zmienili.
U mnie tył zaczął dopiero hamować po zmianie zacisków z GJ, teraz felgi z tyłu jak stary stół Durczoka.

PostNapisane: 14 sty 2020, 14:17
przez lelo28
ogluch napisał(a):Zauważyłem też, że tylne tarcze są niemal nietknięte, może balans hamulców jest źle rozłożony i za dużo mają do roboty przednie.
Również tak mam; na tarczach tylnych są jeszcze oryginalne szlify, przód natomiast widać że "trze".

PostNapisane: 14 sty 2020, 14:48
przez ogluch
Tak przy okazji – jeździsz często autostradą? Na autostradzie można załatwić te hamulce błyskawicznie (jak się mocno hamuje z dużej prędkości np. po zajechaniu drogi przez TIRa).


Nie jeżdżę dużo autostradą, a nawet jak jadę to mam tempomat na 120 ustawiony. Nie miałem sytuacji przez całe 11 tyś km żebym musiał mocno/awaryjnie hamować.

Re: Wibracje przy hamowaniu

PostNapisane: 10 lut 2020, 13:35
przez ogluch
Witam,

Chciałem zakończyć temat wibracji podczas hamowania. Przy pierwszej wizycie zostały wyważone koła i uznano, że jest ok. Natomiast problem wibracji przy hamowaniu pozostał. Dziś wymieniono mi tarcze i klocki na nowe.

Re: Wibracje przy hamowaniu

PostNapisane: 10 lut 2020, 21:03
przez Raptor77
ogluch – nie chcę zapeszać ale niestety mazda od ponad 15 lat nie nauczyła się dobierać odpowiednich wymiarów tarcz – po prostu są za wąskie w stosunku do średnicy – na moim przykładzie – rx-8 problem z gnącymi sie tarczami (raz wytrzymały 10kkm bez mocnego używania i tak się zwichrowały), 3BM kupiłem auto z przebiegiem 52kkm i od początku lekko wibrowały – dojeździłem je do wymiany – założyłem z 6GJ jak darrecki – na razie zrobione 15kkm i 0 problemów – brak wibracji/piszczenia/dzwonienia