Irytujące rzeczy/usterki w BP
kkk255 napisał(a):Co do hamulców...u was też podczas hamowania słychać delikatny odgłos tarcia?
To akurat nie jest tak denerwujace jak to skrzypienie przy zatrzymaniu oraz przy puszczaniu hamulca gdy chcemy ruszyć
To skrzpienie zgłoszę do Aso...może Poprostu wystarczy wyczyścić z syfu
To skrzypienie przy zatrzymaniu i pusxzzaniu hamulca to standard w dosc duzej ilosci aut z automatyczna skrzynia biegow
sznaper napisał(a):G0rdon napisał(a):darrecki napisał(a):No sorry, ale jak ASO po miesiącu twierdzi, że hamulce nie podlegają gwarancji to pozostaje zgłosić sprawę do Mazda PL i zmienić serwis. "Normalny" serwis nie krzywi się na powyginane tarcze po roku, po miesiącu to powinni to zbadać z pocałowaniem ręki.
No we wtorek jadę tym razem do Gdyni na serwis (w Gdańsku brak terminów),a do Słupska wolę już nie jechać....) i dam Wam znać jak się sprawa potoczy (czy Mazda pokaże klasę czy raczej będą mnie zbywać)...
Nie chce być pesymistą ale z mojego doświadczenia (kilka dobrych wizyt). ASO Słupsk ma o niebo lepszą obsługe niż Gdynia :p W Gdyni nie poprawili mi dosłownie niczego co zgłaszałem. W Słupsku o wiele wiecej pomogli.
To by tłumaczyło skąd mieli wolne terminy w każdy dzień,a w Gdańsku prawie żadnego . No nic,pewnie skończy się reklamacją w Mazda Polska...
Swoją drogą zaintrygowała mnie już kolejna rzecz w Maździe – nawet po krótkiej jeździe włączają się wentylatory – u Was także? Rozumiem,że w gorące dni przy włączonej klimie itp, ale w chłodny dzień po kilometrowej przejażdżce?
No cóż, już po wizycie,póki co mistrz serwisu przejechał się ze mną i ani wady nie potwierdził,ani nie zaanegował. Zwrócił uwagę co najwyżej właśnie,że brake by wire jednak inaczej hamuje versus klasyczne układy hamulcowe,ale powiedział,że jak nie będzie poprawy po najbliższym 1000km to mam wrócić i będziemy myśleć co dalej...
G0rdon napisał(a):Swoją drogą zaintrygowała mnie już kolejna rzecz w Maździe – nawet po krótkiej jeździe włączają się wentylatory – u Was także? Rozumiem,że w gorące dni przy włączonej klimie itp, ale w chłodny dzień po kilometrowej przejażdżce?
U mnie przy włączonej klimie wentylator pracuje nawet w chłodny dzień.
-
dzonn
a propos klimy i wentylacji, czy Wam też tak niemiłosiernie parują szyby, teraz kiedy jest duza wilgotność jest masakra, nie da się bez użycia klimy odparować szyb nawet jak auto jest już nagrzane.... szyby mam czyste w aucie nie pale.
paweł_TBU napisał(a):a propos klimy i wentylacji, czy Wam też tak niemiłosiernie parują szyby, teraz kiedy jest duza wilgotność jest masakra, nie da się bez użycia klimy odparować szyb nawet jak auto jest już nagrzane.... szyby mam czyste w aucie nie pale.
A to mam i w Mazdzie/Lagunie – co jakis czas musze klimą osuszyć szybę bo się powoli paruje...
Arek_4k napisał(a):Ja klimy nie wyłączam nigdy, nawet w zimę, a szyby mi parują tuż po odpaleniu auta w związku z różnicą temperatur wewnątrz i na zewnątrz, więc to raczej normalne.
Uf,ok,to dobrze wtedy, bo już myślałem,że coś mi świruje wentylator (w Lagunie to tylko w upały największe się włączało,ale widać francuzi mają to inaczej rozwiązane).
Arek_4k napisał(a):Ja klimy nie wyłączam nigdy, nawet w zimę, a szyby mi parują tuż po odpaleniu auta w związku z różnicą temperatur wewnątrz i na zewnątrz, więc to raczej normalne.
mnie np ostatnie 2 dni parowały szyby od środka przez noc, niestety nawet jak juz wieje ciepłe to boczne przód i tył są zaparowane cały czas a przednia nie schodzi z pary cała, jedynie klima ratuje sprawe
Parowanie to raczej naturalny proces jak jest różnica temp zewnątrz a wewnątrz auta.
W mojej poprzedniej nawet lampy parowały, BP parkuję w garażu nieocieplonym murowanym i nie ma rano żadnej pary na szybach, może masz wilgoc w aucie albo woda paruje z dywaników, ja staram się mieć sucho.
Nie myje dywaników i nie wkładam odrazu mokre do aut jak to widzę co po niektórzy robią, jak już myje to wkładam dopiero suche.
W mojej poprzedniej nawet lampy parowały, BP parkuję w garażu nieocieplonym murowanym i nie ma rano żadnej pary na szybach, może masz wilgoc w aucie albo woda paruje z dywaników, ja staram się mieć sucho.
Nie myje dywaników i nie wkładam odrazu mokre do aut jak to widzę co po niektórzy robią, jak już myje to wkładam dopiero suche.
,MM4zda napisał(a):Parowanie to raczej naturalny proces jak jest różnica temp zewnątrz a wewnątrz auta.
W mojej poprzedniej nawet lampy parowały, BP parkuję w garażu nieocieplonym murowanym i nie ma rano żadnej pary na szybach, może masz wilgoc w aucie albo woda paruje z dywaników, ja staram się mieć sucho.
Nie myje dywaników i nie wkładam odrazu mokre do aut jak to widzę co po niektórzy robią, jak już myje to wkładam dopiero suche.
nioe mam mokrych parkuje pod chmurką ale w 2 aucie task sie nie dzieje
U siebie też zauważyłem problem z parowaniem szyb. W innym aucie para osiada na szybie stopniowo – jest to proces, który trwa około 30 sekund. Natomiast w BP jak tylko wsiądę do auta, to momentalnie w ułamku sekundy cała przednia szyba jest zaparowana.
Jeżdżę z obiegiem otwartym, odpaloną klimą, nawiew na szyby, temp. 19 st.
Nie wiem czy to nie jest czasem kwestia ceramiki, którą mam położoną na szybie. Druga sprawa, że wycieraczki zostawiają taką jakby smugę – coś jak zaparowana szyba – która znika po około sekundzie.
Jeżdżę z obiegiem otwartym, odpaloną klimą, nawiew na szyby, temp. 19 st.
Nie wiem czy to nie jest czasem kwestia ceramiki, którą mam położoną na szybie. Druga sprawa, że wycieraczki zostawiają taką jakby smugę – coś jak zaparowana szyba – która znika po około sekundzie.
A co z przewodem odprowadzającym wodę z klimatyzacji. Może jest niedrożny. Sam ostatnio zauważyłem, że podczas nie używania klimy, czuję zapach "zatęchłej wody", natomiast po odpaleniu klimatyzacji problem ustaje. Ktoś wie gdzie znajdę (dokładnie) drenaż od klimy?
Arek_4k napisał(a):Ja klimy nie wyłączam nigdy, nawet w zimę, a szyby mi parują tuż po odpaleniu auta w związku z różnicą temperatur wewnątrz i na zewnątrz, więc to raczej normalne.
Przestawiam się na to żeby jeździć z klimatyzacją caly rok
W dwójce miałem klime automatyczna a mimo to wyłączyłem ja po okresie letnim.
Zastanawiam się czy gdy mam włączona klime i oczywiście leci ciepłe powietrze bo jest niska temperatura to czynnika mi nie zabiera no nie?
Oczywiście klima automatyczna
Klimatyzację używam jaki latem tak i zimą
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości