Ścibi85 napisał(a):Dla mnie nie ma nic bardziej wkur***go niż trzeszczenie w słupku B po stronie kierowcy na wysokości uszu...
Dobija plastik u mnie pomoglo
www.mazdaspeed.pl
k.siwczyk napisał(a):Jestem na wtorek umówiony w kwestii znów psujących się klamek i tej klapki wlewu paliwa. Zobaczymy czy to pomoże. Zobaczyłem u siebie, że problem występuje częściej gdy jest zimno lub po prostu mokro /wilgotno. Wtedy padają jak muchy.
k.siwczyk napisał(a):Mamy bardzo podobne problemy na to widać. Dobrze, że przynajmniej w momencie zakupu zdecydowałem się na 5 letnia gwarancje.
+MM4zda napisał(a):U mnie były wymieniane lusterka i od tego momentu jest gites, klamki mi nie padają, klapka drugi raz odstaję, może znów się umówię do serwisu, ale jeszcze mi to mega nie przeszkadza. Poczekam. Trzeszczenie deski łatwo wyeliminować z mojego poradnika, sam sobie naprawiłem.
paweł_TBU napisał(a):Wszyscy mają te problemy
corky1 napisał(a):No u mnie też z lusterkami wszystko (na razie) w porządku, miałem też problemy z klamkami i klapką, zgłosiłem do ASO, ale mi nie wymieniali tylko klamki uszczelnili a w klapce coś skrócili w mechanizmie zamykania i od tej pory wszystko jest ok. Więc może sama wymiana rzeczywiście nic nie daje?
paweł_TBU napisał(a):
Generalnie to zadna z tych usterek nie powinna mieć miejsca.
k.siwczyk napisał(a):chyba nam się z Mazdy druga Alfa robi
k.siwczyk napisał(a):paweł_TBU napisał(a):Generalnie to zadna z tych usterek nie powinna mieć miejsca.
Dokładnie, w szczególnie nie za taką kasę.
worn napisał(a):Zawsze mnie bawi argument ceny w przypadku występowania usterek. Myślisz, że w autach za grube miliony usterki się nie zdarzają? Zdarzają się, bo to ludzka rzecz robić błędy i nic w życiu nie jest idealne. A w cenie płacisz np. za to, że samochód jest zbudowany z lepszych elementów, wykończony lepiej, ma mocniejszą jednostkę silnikową, lepsze zawieszenie, układ przeniesienia napędu i inne pierdoły wpływające na komfort jak skrzynia automatyczna, klima dwu/cztero strefowa, itp. To, że płacisz za te wszystkie udogodnienia większe pieniądze, nie oznacza, że te elementy są niezniszczalne. W innym aucie za połowę tej ceny, którą dałeś za Mazdę, pewnie wielu udogodnień byś nie miał, a i wykończenie byłoby w stylu "plastik fantastik".
worn napisał(a):Usterek nie powinno być, ale nie ze względu na koszt, tylko po prostu... Działa to też w drugą stronę. Jakbyś kupił nowy samochód za śmieszne pieniądze, to tak samo miałbyś prawo oczekiwać, że będzie on wolny od wad. A błędy/usterki, to rzecz zupełnie normalna i od tego jest gwarancja żeby Ci te usterki naprawiali. Naprawdę – cena nie gra tutaj roli.
k.siwczyk napisał(a):Tutaj chodzi mi o aspekt, że im więcej wydałem to mam większe oczekiwania.
k.siwczyk napisał(a):Jeśli kupiłem w sklepie grę dla dziecka za 50 zł i zepsuła się po pół roku mogę machnąć na to reką i powiedzieć trudno, kupi się nową. Jednak jeśli wydam na nią 300 zł i się zepsuje po tym samym okresie czasu to już nie bede miał tego samego podejścia.
AdrianT napisał(a):Tak czytam o tych waszych problemach i cieszę się, że jeszcze żadna z tych przypadłości mnie nie dopadła. Chyba jednak garaż dużo daje
AdrianT napisał(a):Tak czytam o tych waszych problemach i cieszę się, że jeszcze żadna z tych przypadłości mnie nie dopadła. Chyba jednak garaż dużo daje
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości