Irytujące rzeczy/usterki w BP
petros99 napisał(a):Jaki jest stan kierownicy u was w Mazdzie? Moja 2021 32tyś przebiegu i łuszczy się, jak bym ją papierem ściernym czyścił. Trochę lipa jak na taki przebieg.
mnie po 40tys wymienili na nową polecam po wymianie zabezpieczyc odpowiednimi środkami i dbać o czystość.
petros99 napisał(a):Jaki jest stan kierownicy u was w Mazdzie? Moja 2021 32tyś przebiegu i łuszczy się, jak bym ją papierem ściernym czyścił. Trochę lipa jak na taki przebieg.
Moja już wyglądała słabo przy 65 tyś, kupiłem jakieś środki do renowacji kierownicy, jakieś papiery ścierne farby, zacząłem to ścierać te łuszczenia bawić się w farbienie, ale wyszła tragedia bo potem ręce farbowały, jednym słowem masakra... jeszcze gorzej niż przed.. hehe, wkurzyłem się i znalazłem na olx taką samą kierownice, parę tyś przebiegu miała tylko, praktycznie nóweczka za 400zł
Zobaczyłem na youtube jak się kierownice wymienia i tak zrobiłem, teraz mam lux
Teraz mam 78 tyś przebiegu i zauważałem że coś czasem szura w kole jak by jakaś blaszka ocierała, i czasem jest ten eftekt przy skrecie i dochodzi z kół, może nie jakie łożyska w kole hmm
MM4zda napisał(a):petros99 napisał(a):Jaki jest stan kierownicy u was w Mazdzie? Moja 2021 32tyś przebiegu i łuszczy się, jak bym ją papierem ściernym czyścił. Trochę lipa jak na taki przebieg.
Moja już wyglądała słabo przy 65 tyś, kupiłem jakieś środki do renowacji kierownicy, jakieś papiery ścierne farby, zacząłem to ścierać te łuszczenia bawić się w farbienie, ale wyszła tragedia bo potem ręce farbowały, jednym słowem masakra... jeszcze gorzej niż przed.. hehe, wkurzyłem się i znalazłem na olx taką samą kierownice, parę tyś przebiegu miała tylko, praktycznie nóweczka za 400zł![]()
Zobaczyłem na youtube jak się kierownice wymienia i tak zrobiłem, teraz mam lux
Teraz mam 78 tyś przebiegu i zauważałem że coś czasem szura w kole jak by jakaś blaszka ocierała, i czasem jest ten eftekt przy skrecie i dochodzi z kół, może nie jakie łożyska w kole hmm
A to nie czasem klocki wymiany wołają?
Dopisano 8 paź 2025, 11:07:
MM4zda napisał(a):petros99 napisał(a):Jaki jest stan kierownicy u was w Mazdzie? Moja 2021 32tyś przebiegu i łuszczy się, jak bym ją papierem ściernym czyścił. Trochę lipa jak na taki przebieg.
Moja już wyglądała słabo przy 65 tyś, kupiłem jakieś środki do renowacji kierownicy, jakieś papiery ścierne farby, zacząłem to ścierać te łuszczenia bawić się w farbienie, ale wyszła tragedia bo potem ręce farbowały, jednym słowem masakra... jeszcze gorzej niż przed.. hehe, wkurzyłem się i znalazłem na olx taką samą kierownice, parę tyś przebiegu miała tylko, praktycznie nóweczka za 400zł![]()
Zobaczyłem na youtube jak się kierownice wymienia i tak zrobiłem, teraz mam lux
Teraz mam 78 tyś przebiegu i zauważałem że coś czasem szura w kole jak by jakaś blaszka ocierała, i czasem jest ten eftekt przy skrecie i dochodzi z kół, może nie jakie łożyska w kole hmm
A to nie czasem klocki wymiany wołają?
Klocki i tarcze wymienialem 10k temu, już nie szuka, chyba coś wpadło między blachę a tarcze, za to strzela przy skręcie, chyba łożyska mcpersona do wymiany.
Edit
Trzaski podczas skrętu kierownicą to było uszkodzone/wytarte łożysko mcpersona, lokalny mechanik mi to ogarnął, łożysko koszt 180zł + robota już nic nie strzela
Edit
Trzaski podczas skrętu kierownicą to było uszkodzone/wytarte łożysko mcpersona, lokalny mechanik mi to ogarnął, łożysko koszt 180zł + robota już nic nie strzela
Mam problem z android auto. Przez bluetooth elwgancko sie laczy i gra muzuka z yt. Natomiast przez usb nie dzieje sie kompletnie nic. Zadna informacja nie wyskakuje na ekranie, nawigacja z telefonu nie przelacza sie na ekran autaitd. Kompletnie nic. W ustawieniach laczenia widnieje brak urzadzen z android aito lol. Ktos wie jak to naprawic?
Auto to mazda 3 z 2023roku a telefon to galaxy a13
Auto to mazda 3 z 2023roku a telefon to galaxy a13

- Od: 7 sie 2009, 21:34
- Posty: 42
- Skąd: Okole
- Auto: Mx5 NBFL 1.6
MM4zda napisał(a):Klocki i tarcze wymienialem 10k temu, już nie szuka, chyba coś wpadło między blachę a tarcze, za to strzela przy skręcie, chyba łożyska mcpersona do wymiany.
Edit
Trzaski podczas skrętu kierownicą to było uszkodzone/wytarte łożysko mcpersona, lokalny mechanik mi to ogarnął, łożysko koszt 180zł + robota już nic nie strzela
Jakości dróg mamy różne, ale ciekawostka: masz teraz przebieg ok. 80 tyś, a ja w mojej poprzedniej 6GJ wymieniałem prawe łożysko przy 180tys. km.
Dopisano 18 paź 2025, 07:13:
2rzyn napisał(a):Mam problem z android auto. Przez bluetooth elwgancko sie laczy i gra muzuka z yt. Natomiast przez usb nie dzieje sie kompletnie nic. Zadna informacja nie wyskakuje na ekranie, nawigacja z telefonu nie przelacza sie na ekran autaitd. Kompletnie nic. W ustawieniach laczenia widnieje brak urzadzen z android aito lol. Ktos wie jak to naprawic?
Auto to mazda 3 z 2023roku a telefon to galaxy a13
2rzyn napisał(a):Mam problem z android auto. Przez bluetooth elwgancko sie laczy i gra muzuka z yt. Natomiast przez usb nie dzieje sie kompletnie nic. Zadna informacja nie wyskakuje na ekranie, nawigacja z telefonu nie przelacza sie na ekran autaitd. Kompletnie nic. W ustawieniach laczenia widnieje brak urzadzen z android aito lol. Ktos wie jak to naprawic?
Auto to mazda 3 z 2023roku a telefon to galaxy a13
A z instrukcji korzystałeś?
Czołem.
Przeczytałem cały ten temat i dochodzę do wniosku, że nowa 3 to miernej jakości pojazd który szybko się porysuje zarówno na zewnątrz jak i w środku, dodatkowo skrzypi, trzeszczy, zużywają się górne mocowania amortyzatorów, lusterka, klamki, odklejają uszczelki itd.
Naprawdę to tak słabe auto?
Są tu jacyś zadowoleni użytkownicy?
Piszę to ponieważ ostatnio wpadłem na pomysł aby sprzedać swoje dwa stare auta i spełnić marzenie o nazwie nowe auto. Nawet byłem w salonie, oglądałem a później zacząłem czytać na forum i…i nie wiem czy to dobry pomysł. Chciałem mieć święty spokój i nie siedzieć w garażu przy poprawkach i nie słuchać „tata kiedy wrócis” ale przeglądając tutaj tematy doszedłem do wniosku, że będę jeździł do aso ze zgłaszaniem usterek a w garażu siedział z klejem i filcem szukając świerszczy w aucie za ponad 100 tys.
Przeczytałem cały ten temat i dochodzę do wniosku, że nowa 3 to miernej jakości pojazd który szybko się porysuje zarówno na zewnątrz jak i w środku, dodatkowo skrzypi, trzeszczy, zużywają się górne mocowania amortyzatorów, lusterka, klamki, odklejają uszczelki itd.
Naprawdę to tak słabe auto?
Są tu jacyś zadowoleni użytkownicy?
Piszę to ponieważ ostatnio wpadłem na pomysł aby sprzedać swoje dwa stare auta i spełnić marzenie o nazwie nowe auto. Nawet byłem w salonie, oglądałem a później zacząłem czytać na forum i…i nie wiem czy to dobry pomysł. Chciałem mieć święty spokój i nie siedzieć w garażu przy poprawkach i nie słuchać „tata kiedy wrócis” ale przeglądając tutaj tematy doszedłem do wniosku, że będę jeździł do aso ze zgłaszaniem usterek a w garażu siedział z klejem i filcem szukając świerszczy w aucie za ponad 100 tys.
Mam w tej chwili 35 tysięcy przebiegu i kupiłbym ją ponownie. Zajrzyj na forum Mercedesa, BMW, czy VW, tam to się dopiero dzieje. Aut idealnych to już chyba nie ma, ale sądząc po maraźmie na naszym forum, nie jest wcale tak źle.
3BP (2019r., AT 180KM, 79kkm) mam od 2,5 roku.
Mam bezpośrednie porównanie 3BM (2014r, MT, 120KM, 82kkm) którą posiadam równolegle.
BP ma twardsze zawieszenie, trzeszczy pomimo poupychanych gąbek (zmienia z porami roku, zależy od temperatury), musiałem zrobić remont silnika (głowicy).
W BM została wymieniona skrzynia (haczyły 3 i 4), nic nie trzeszczy – cisza.
Pomimo to, jakbym miał teraz kupować nowe auto, to pewnie bym kupił 3BP. Ze względu na odczucia z jazdy i gwarancję.
Mam bezpośrednie porównanie 3BM (2014r, MT, 120KM, 82kkm) którą posiadam równolegle.
BP ma twardsze zawieszenie, trzeszczy pomimo poupychanych gąbek (zmienia z porami roku, zależy od temperatury), musiałem zrobić remont silnika (głowicy).
W BM została wymieniona skrzynia (haczyły 3 i 4), nic nie trzeszczy – cisza.
Pomimo to, jakbym miał teraz kupować nowe auto, to pewnie bym kupił 3BP. Ze względu na odczucia z jazdy i gwarancję.
2021 3BP – bardzo zadowolony z auta, mimo że ma swoje bolączki (trzeszczenie, twarde zawieszenie, rysowanie się, odpryski). Generalnie jednak prowadzi się wyśmienicie, nadal posiada sporo manualnych przycisków (żona w swoim Citroenie C3 ma wszystko sterowane na ekranie i uważa, że to jest o wiele bardziej upierdliwe) i wygląda fantastycznie.
O dziwo na tę chwilę nic się z nim nie dzieje – tylko na początku musiałem wymienić fabrycznie popsuty ekran. Żadnych problemów z lusterkami, klamkami – no może ciągle muszą mi regulować wycieraczki, bo przy szybkim działaniu (mocny deszcz) ta od kierowcy uderza w bok.
O dziwo na tę chwilę nic się z nim nie dzieje – tylko na początku musiałem wymienić fabrycznie popsuty ekran. Żadnych problemów z lusterkami, klamkami – no może ciągle muszą mi regulować wycieraczki, bo przy szybkim działaniu (mocny deszcz) ta od kierowcy uderza w bok.
Azel napisał(a):no może ciągle muszą mi regulować wycieraczki, bo przy szybkim działaniu (mocny deszcz) ta od kierowcy uderza w bok.
Przestaw sobie o jeden ząbek na trzpieniu. Ja przestawiłem obie.
Cześć,
dołożę swoje 3 grosze. Do momentu zakupu Mazdy 3 wierzyłem w stereotyp honorowego Japończyka. No ale może kodeks Bushidō dotyczy tylko Samurajów a ludzie naiwnie wierzą, że wszyscy Japończycy są honorowi.
To co Mazda robi jest całkowitym przeciwieństwem honorowego postępowania a wręcz powiedziałbym, że Mazda poprzez swoje działania sabotuje... Mazdę.
Ja rozumiem, że każde nowe auto może mieć choroby wieku dziecięcego ale takie rzeczy można wybaczyć przez rok, może dwa. Ten cały wątek potwierdza, że pewne problemy Mazda ignoruje od lat.
I ja tego zupełnie nie rozumiem bo wiele z tych problemów to problemy, które można by bardzo łatwo poprawić na etapie produkcji. Całościowe koszty dla Mazdy byłyby niższe, klienci byliby bardziej zadowoleni i dużo więcej osób byłoby zainteresowanych pojazdami tej marki. Obecnie przez ignorowanie tych problemów wiele osób może kupić Mazdę 3 jako pierwszy i ostatni samochód tej marki.
A teraz do rzeczy, problemy z którymi i ja się spotkałem:
1. Klamki a konkretniej zamykanie dotykowe. Jak pokazuje wątek problem występuje od początku sprzedaży tego modelu i do tej pory nic się nie zmieniło. Pisał tu ktoś, że w instrukcji zapis się zmienił. Nie wiem czy to prawda ale jeśli Mazda miałaby tym wpisem zabezpieczyć się przed wymianami klamek to brzmi to jakby producent sam nie zdawał sobie sprawy na czym naprawdę polega problem...
Nie chodzi tu wcale o wodę która gromadzi się na przycisku do ryglowania. To też ale główny powód ewidentnie jest taki, że wilgoć dostaje się do środka. W deszczowe dni można wjechać do suchego garażu, wytrzeć klamkę do sucha i nadal przycisk nie będzie działał. Przyjdą ciepłe dni albo wysuszymy suszarką i zamykanie znowu działa.
Jak pokazuje Toyota zrobienie klamki z przyciskiem dotykowym, który po prostu działa to nie jest science fiction. W Toyocie może być deszcze, śnieg a klamka i tak działa. No ale jeśli jednak Mazda nie jest w stanie zrobić dotykowego przycisku to czemu po prostu nie zmieni klamek na takie z małym fizycznym przyciskiem?
Jestem przekonany, że nawet ludzie o wysokim poczuciu estetyki woleliby klamki delikatnie mniej estetyczne ale działające od takich, które mają ładnie nierzucający się w oczy przycisk, który nie działa.
2. Drżenie szyby kierowcy.
To tak naprawdę nie jest drżenie szyby kierowcy (i/lub pasażera) ale widziałem, że ktoś o tym tutaj wspominał więc tak to opisuję. Zresztą tak to w sumie brzmi a podczas jazdy jak delikatnie się przyciśnie szybę to dźwięk znika więc może się wydawać oczywiste, że to problem z szybą.
W rzeczywistości jest to jednak problem z uszczelką, która jest na wysokości słupka B, między drzwiami przednimi i tylnymi, przymocowaną do drzwi tylnych.
Na szczęście tu rozwiązanie jest proste – środek do pielęgnacji uszczelek. Ja stosuję Nextzett Gummi Pflege Stift ale pewnie inne też zadziałają.
3. Drżenia, trzaski z okolic deski rozdzielczej.
Tu ciekawostka. Oglądałem na youtube filmik w którym jeden z właścicieli pokazywał, że Mazda 3 pod kątem sztywności nadwozia, trzasków, drżeń itp. dźwięków wg consumer report jest najgorszym modelem Mazdy i ogólnie wypada bardzo źle na tle konkurencji.
Sam nawet chciałem kupić dostęp do raportów tej organizacji (ot choćby po to by pokazać Mazda Europe jak to wygląda, w Europie nie słyszałem o tego typu organizacji) ale okazuje się, że z Polski nie można tego zrobić a nie chciałem się już bawić w kombinowanie z VPN itp.
Część dźwięków można wyeliminować ale jak widać nawet w tym wątku serwisy sobie różnie z tym radzą a przecież to auto na rynku pojawiło się w 2018 roku. Jak można po 7 latach nadal sprzedawać auta z tymi samymi problemami?
Wszystkie te problemy powinny zniknąć najpóźniej w wersjach z roku 2020.
Dodam, że jestem kierowcą który unika kiepskiej jakości dróg, jak są gdzieś doły czy nawet progi zwalniające to zwalniam bardzo mocno. Na progach gdzie jest np. ograniczenie 30kmh ja zazwyczaj zwalniam do maks 10-15kmh.
A na koniec o problemach które są już niestety standardem w motoryzacji:
1. Jakość skór. U mnie na szczęście zarówno kierownica jak i skóra na fotelach wygląda póki co świetnie i mam nadzieję, że zostanie tak jak najdłużej. Mocno dbam o to by tak było, stosuję wysokiej jakości środki do pielęgnacji. Poza tym zwracam uwagę na szczegóły, które dla wielu ludzi są nieistotne. Np. jak tankuję to zawsze zakładam rękawiczki żeby nie dotykać do kierownicy ręką na którą mogło trochę paliwa skapnąć czy przenosić brud z pistoletu obmacanego przez tysiące ludzi. Nigdy nie jem też w samochodzie, jeśli piję to tylko wodę. Itd. itd.
Tak czy owak widać, że skóra w nowych autach jest kiepskiej jakości. I dotyczy to również marek premium. Już w nowych autach bywają takie zagięcia jak kiedyś po kilku albo i nastu latach.
W rodzinie sprzedawane było niedawno auto mające ok. 20 lat gdzie skóra była w świetnej kondycji. Jestem wręcz przekonany, że w Maździe ale i też innych nowych autach nawet obchodząc się ze skórą jak z jajkiem nie ma wręcz szans by po 10 latach tak skóry wyglądały.
2. Lakier. Dużo ludzi narzeka na to, że w Maździe jest cienki lakier. No jest i fajnie byłoby gdyby był grubszy ale nie wiem czy by wiele to zmieniło pod kątem odporności na zarysowania i odporności na odpryski. Widziałem odpryski w autach premium ze znacznie grubszą warstwą lakieru przy przebiegach poniżej 1000km.
Niestety takie czasy.
3. System informujący o przekroczeniu prędkości. Strasznie to irytuje. W Maździe jest przycisk do wyciszenia tylko problem jest taki, że wycisza również systemy które mogłyby pozostać włączone. Nie ma niestety możliwości by wyciszyć tylko ISA. Ale dobre i to. W niektórych markach wyłączenie jest upierdliwe.
Auto ma też oczywiście plusy ale... to nie temat przewodni tego wątku
dołożę swoje 3 grosze. Do momentu zakupu Mazdy 3 wierzyłem w stereotyp honorowego Japończyka. No ale może kodeks Bushidō dotyczy tylko Samurajów a ludzie naiwnie wierzą, że wszyscy Japończycy są honorowi.
To co Mazda robi jest całkowitym przeciwieństwem honorowego postępowania a wręcz powiedziałbym, że Mazda poprzez swoje działania sabotuje... Mazdę.
Ja rozumiem, że każde nowe auto może mieć choroby wieku dziecięcego ale takie rzeczy można wybaczyć przez rok, może dwa. Ten cały wątek potwierdza, że pewne problemy Mazda ignoruje od lat.
I ja tego zupełnie nie rozumiem bo wiele z tych problemów to problemy, które można by bardzo łatwo poprawić na etapie produkcji. Całościowe koszty dla Mazdy byłyby niższe, klienci byliby bardziej zadowoleni i dużo więcej osób byłoby zainteresowanych pojazdami tej marki. Obecnie przez ignorowanie tych problemów wiele osób może kupić Mazdę 3 jako pierwszy i ostatni samochód tej marki.
A teraz do rzeczy, problemy z którymi i ja się spotkałem:
1. Klamki a konkretniej zamykanie dotykowe. Jak pokazuje wątek problem występuje od początku sprzedaży tego modelu i do tej pory nic się nie zmieniło. Pisał tu ktoś, że w instrukcji zapis się zmienił. Nie wiem czy to prawda ale jeśli Mazda miałaby tym wpisem zabezpieczyć się przed wymianami klamek to brzmi to jakby producent sam nie zdawał sobie sprawy na czym naprawdę polega problem...
Nie chodzi tu wcale o wodę która gromadzi się na przycisku do ryglowania. To też ale główny powód ewidentnie jest taki, że wilgoć dostaje się do środka. W deszczowe dni można wjechać do suchego garażu, wytrzeć klamkę do sucha i nadal przycisk nie będzie działał. Przyjdą ciepłe dni albo wysuszymy suszarką i zamykanie znowu działa.
Jak pokazuje Toyota zrobienie klamki z przyciskiem dotykowym, który po prostu działa to nie jest science fiction. W Toyocie może być deszcze, śnieg a klamka i tak działa. No ale jeśli jednak Mazda nie jest w stanie zrobić dotykowego przycisku to czemu po prostu nie zmieni klamek na takie z małym fizycznym przyciskiem?
Jestem przekonany, że nawet ludzie o wysokim poczuciu estetyki woleliby klamki delikatnie mniej estetyczne ale działające od takich, które mają ładnie nierzucający się w oczy przycisk, który nie działa.
2. Drżenie szyby kierowcy.
To tak naprawdę nie jest drżenie szyby kierowcy (i/lub pasażera) ale widziałem, że ktoś o tym tutaj wspominał więc tak to opisuję. Zresztą tak to w sumie brzmi a podczas jazdy jak delikatnie się przyciśnie szybę to dźwięk znika więc może się wydawać oczywiste, że to problem z szybą.
W rzeczywistości jest to jednak problem z uszczelką, która jest na wysokości słupka B, między drzwiami przednimi i tylnymi, przymocowaną do drzwi tylnych.
Na szczęście tu rozwiązanie jest proste – środek do pielęgnacji uszczelek. Ja stosuję Nextzett Gummi Pflege Stift ale pewnie inne też zadziałają.
3. Drżenia, trzaski z okolic deski rozdzielczej.
Tu ciekawostka. Oglądałem na youtube filmik w którym jeden z właścicieli pokazywał, że Mazda 3 pod kątem sztywności nadwozia, trzasków, drżeń itp. dźwięków wg consumer report jest najgorszym modelem Mazdy i ogólnie wypada bardzo źle na tle konkurencji.
Sam nawet chciałem kupić dostęp do raportów tej organizacji (ot choćby po to by pokazać Mazda Europe jak to wygląda, w Europie nie słyszałem o tego typu organizacji) ale okazuje się, że z Polski nie można tego zrobić a nie chciałem się już bawić w kombinowanie z VPN itp.
Część dźwięków można wyeliminować ale jak widać nawet w tym wątku serwisy sobie różnie z tym radzą a przecież to auto na rynku pojawiło się w 2018 roku. Jak można po 7 latach nadal sprzedawać auta z tymi samymi problemami?
Wszystkie te problemy powinny zniknąć najpóźniej w wersjach z roku 2020.
Dodam, że jestem kierowcą który unika kiepskiej jakości dróg, jak są gdzieś doły czy nawet progi zwalniające to zwalniam bardzo mocno. Na progach gdzie jest np. ograniczenie 30kmh ja zazwyczaj zwalniam do maks 10-15kmh.
A na koniec o problemach które są już niestety standardem w motoryzacji:
1. Jakość skór. U mnie na szczęście zarówno kierownica jak i skóra na fotelach wygląda póki co świetnie i mam nadzieję, że zostanie tak jak najdłużej. Mocno dbam o to by tak było, stosuję wysokiej jakości środki do pielęgnacji. Poza tym zwracam uwagę na szczegóły, które dla wielu ludzi są nieistotne. Np. jak tankuję to zawsze zakładam rękawiczki żeby nie dotykać do kierownicy ręką na którą mogło trochę paliwa skapnąć czy przenosić brud z pistoletu obmacanego przez tysiące ludzi. Nigdy nie jem też w samochodzie, jeśli piję to tylko wodę. Itd. itd.
Tak czy owak widać, że skóra w nowych autach jest kiepskiej jakości. I dotyczy to również marek premium. Już w nowych autach bywają takie zagięcia jak kiedyś po kilku albo i nastu latach.
W rodzinie sprzedawane było niedawno auto mające ok. 20 lat gdzie skóra była w świetnej kondycji. Jestem wręcz przekonany, że w Maździe ale i też innych nowych autach nawet obchodząc się ze skórą jak z jajkiem nie ma wręcz szans by po 10 latach tak skóry wyglądały.
2. Lakier. Dużo ludzi narzeka na to, że w Maździe jest cienki lakier. No jest i fajnie byłoby gdyby był grubszy ale nie wiem czy by wiele to zmieniło pod kątem odporności na zarysowania i odporności na odpryski. Widziałem odpryski w autach premium ze znacznie grubszą warstwą lakieru przy przebiegach poniżej 1000km.
Niestety takie czasy.
3. System informujący o przekroczeniu prędkości. Strasznie to irytuje. W Maździe jest przycisk do wyciszenia tylko problem jest taki, że wycisza również systemy które mogłyby pozostać włączone. Nie ma niestety możliwości by wyciszyć tylko ISA. Ale dobre i to. W niektórych markach wyłączenie jest upierdliwe.
Auto ma też oczywiście plusy ale... to nie temat przewodni tego wątku
Ostatnio edytowano 25 paź 2025, 11:41 przez 3bp, łącznie edytowano 1 raz
Czas chyba poszukać podobnego tematu na forum Hyundai, Kia i Toyoty…
Edycja: może źle szukam ale na forum koreańskiej marki podobny temat w dziale nowego i30 ma dwie strony. Być może ludzie kupujący „gorszą” markę mają mniejsze wymagania?
Powiem wam jeszcze, że użytkuję firmowo już drugie Tipo, pierwsze oddałem jak miało 220 tys a drugie już ma 115 tys i jak czytam tutaj ten temat to mogę dojść do wniosku, że Tipo jest lepiej poskładane jak nowa 3, albo ja mam tak niskie wymagania…oczywiście zdaję sobie sprawę, że walory jezdne są pewnie bez porównania.
Edycja: może źle szukam ale na forum koreańskiej marki podobny temat w dziale nowego i30 ma dwie strony. Być może ludzie kupujący „gorszą” markę mają mniejsze wymagania?
Powiem wam jeszcze, że użytkuję firmowo już drugie Tipo, pierwsze oddałem jak miało 220 tys a drugie już ma 115 tys i jak czytam tutaj ten temat to mogę dojść do wniosku, że Tipo jest lepiej poskładane jak nowa 3, albo ja mam tak niskie wymagania…oczywiście zdaję sobie sprawę, że walory jezdne są pewnie bez porównania.
Czas chyba poszukać podobnego tematu na forum Hyundai, Kia i Toyoty…
Śmiało. Jeśli chodzi o klamki albo lusterka to powodzenia w szukaniu takiego problemu w Toyocie
Edycja: może źle szukam ale na forum koreańskiej marki podobny temat w dziale nowego i30 ma dwie strony. Być może ludzie kupujący „gorszą” markę mają mniejsze wymagania?
Że niby Hyundai jest gorszą marką?
Zarówno Hyundai jak i Mazda to marki "pospolite" nie premium ale Hyundai ma:
– sportową serię N, chyba jedyne auta BTW którymi można jeździć po torze bez obawy o utratę gwarancji.
– markę premium Genesis
Edycja: może źle szukam ale na forum koreańskiej marki podobny temat w dziale nowego i30 ma dwie strony. Być może ludzie kupujący „gorszą” markę mają mniejsze wymagania?
A może na odwrót właśnie? Ja po stronie użytkowników Mazdy widzę częściej podejście na zasadzie "leją na Ciebie to powiedz, że deszcz pada" i złote rady typu "jak trzeszczy to sobie muzykę podgłośnij..."
Powiem wam jeszcze, że użytkuję firmowo już drugie Tipo, pierwsze oddałem jak miało 220 tys a drugie już ma 115 tys i jak czytam tutaj ten temat to mogę dojść do wniosku, że Tipo jest lepiej poskładane jak nowa 3
Niewykluczone, Dacia też podobno nie trzeszczy
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: worn i 5 gości

