ględzenie, konwersowanie, gadanine o BP
Wczoraj w nocy miałem bardzo dziwny problem z M3 BP
Mam nadzieję że pomożecie
Wsiadam do auta wciskam hamulec zielone światło na przycisku start engine wciskam....i zero reakcji
Zauważyłem że to światełko od immo miga więc uznałem że coś z omegą.
Potarłem w rękach tą omegę bo był mróz i dopiero odpalila
Ale po odpaleniu auta pikanie jak przy rozładowaniu baterii omegi i do tego przez parę sekund miga szybko ta dioda po lewej stronie od immo.
Moje pytania są takie
1.Czy mogło być to spowodowane tym że przypadek dezaktywowalem omegę tym przyciskiem na omedze?
2.czy wina mogła być niska temperatura?
3.czy ktoś pod moją nieobecność próbował ukraść auto i teraz immo wariuje? Czy głupoty gadam?
Bardzo was proszę o pomoc
Mam nadzieję że pomożecie
Wsiadam do auta wciskam hamulec zielone światło na przycisku start engine wciskam....i zero reakcji
Zauważyłem że to światełko od immo miga więc uznałem że coś z omegą.
Potarłem w rękach tą omegę bo był mróz i dopiero odpalila
Ale po odpaleniu auta pikanie jak przy rozładowaniu baterii omegi i do tego przez parę sekund miga szybko ta dioda po lewej stronie od immo.
Moje pytania są takie
1.Czy mogło być to spowodowane tym że przypadek dezaktywowalem omegę tym przyciskiem na omedze?
2.czy wina mogła być niska temperatura?
3.czy ktoś pod moją nieobecność próbował ukraść auto i teraz immo wariuje? Czy głupoty gadam?
Bardzo was proszę o pomoc
U mnie omega miga non stop. Raz szybciej, raz wolniej. Czasemi sobie popika. Czasem auto nie chce odpalic (wytarczy dłużej przycisk start-stop przytrzymać). Ja bym się tym nie przejmował. Na pewno nikt nie próbował się włamać, a na migoczące światełko wcześniej nie zwracałeś uwagi. Jeździć, obserwować 
kkk255 napisał(a):nie wymieniłem baterii bo okazało się że wszystkie baterie są pełne
Powiedzieli że winne warunki atmosferyczne
Też tak sądziłem bo przecież niedawno wymieniłem baterie
Zeszłej zimy miałem przy niewielkim, kilkustopniowym mrozie taką sytuację, że ekran infotainemt nie chciał się włączyć, a kiedy już "zatrybił" to lagował niemiłosiernie przez kilka minut. Nie interweniowałem z tym w ASO, ale podejrzewałem, że może właśnie temperatura i specyficzny mikroklimat w aucie zrobiły swoje. Cóż, tej zimy będzie kolejna okazja zaobserwować czy problem się rozwiązał.
Palmer napisał(a):Zeszłej zimy miałem przy niewielkim, kilkustopniowym mrozie taką sytuację, że ekran infotainemt nie chciał się włączyć, a kiedy już "zatrybił" to lagował niemiłosiernie przez kilka minut. Nie interweniowałem z tym w ASO, ale podejrzewałem, że może właśnie temperatura i specyficzny mikroklimat w aucie zrobiły swoje. Cóż, tej zimy będzie kolejna okazja zaobserwować czy problem się rozwiązał.
Ja miałem podobną sytuację, ale infotainment ładował mi się długo od początku (choć auto kupione w zimie – listopad). Naprawili mi bodajże w lutym (więc nadal zima) i po tym już ładował się błyskawicznie.
Tak więc chyba warto lecieć z tym do ASO, jeśli znowu ci się pojawi.
[/quote]Azel napisał(a):Ja miałem podobną sytuację, ale infotainment ładował mi się długo od początku (choć auto kupione w zimie – listopad). Naprawili mi bodajże w lutym (więc nadal zima) i po tym już ładował się błyskawicznie.
Tak więc chyba warto lecieć z tym do ASO, jeśli znowu ci się pojawi.
Dzięki za info. Tak zrobię, jak się powtórzy. A możesz sprawdzić w elektronicznej książce serwisowej (dostępnej w apce Mazdy), co dokładnie było przyczyną i na czym polegała naprawa, a może jakiś moduł został wymieniony?
Palmer napisał(a):Dzięki za info. Tak zrobię, jak się powtórzy. A możesz sprawdzić w elektronicznej książce serwisowej (dostępnej w apce Mazdy), co dokładnie było przyczyną i na czym polegała naprawa, a może jakiś moduł został wymieniony?
O dziwo w appce nie ma informacji o tej naprawie. Ale z korespondencji wynika, że wymienili mi CMU na nowe.
Prawa wycieraczka, choć nowa, maże szybę przy górnej krawędzi pióra. Podejrzewam, że winę za taki stan rzeczy ponosi źle ustawiona dysza.
Gdzie na wycieraczkach zlokalizowane są dysze spryskiwacza i jeśli można je w łatwy sposób wyregulować to jak to zrobić? Rys./ zdj. poglądowe mile widziane.
Gdzie na wycieraczkach zlokalizowane są dysze spryskiwacza i jeśli można je w łatwy sposób wyregulować to jak to zrobić? Rys./ zdj. poglądowe mile widziane.
mskgs napisał(a):Czy u was przy aktualnych temperaturach też mega głośno "szurają" hamulce przy hamowaniu? Jak są nierozgrzane. W sumie jak się rozgrzeją to też trochę słychać.
Nie odnotowałem nasilenia się tego efektu. Odzywają się za to elementy wnętrza, które się telepią, rezonują czy też drgają w okolicy przednich drzwi pasażera.
k.siwczyk napisał(a):Byłem dwa tygodnie temu w ASO z akumulatorem. Siedziałem w nocy godzinę na parkingu z wyłączonymi wszystkimi odbiornikami, auto znów padło![]()
Jedna wielka kupa złomu...
Czy w tym czasie słyszałeś rozłączenie przekaźników?
U mnie ostatnio trzy tygodnie postoju, temperatura w garażu 2-3 st. Nawet się nie zachłysnął.
Jak się wsłuchuje to akurat tak. Wtedy siedziałem w samochodzie i czekałem na przyjście reszty rodziny z zakupów. Stoję na parkingu sklepu, w ciągu trzech godzin wyszedłem z dwa czy trzy razy z samochodu rozprostować kości, to wystarczyło aby go uwalić.
paweł_TBU napisał(a):A miałeś robiona akcje serwisowa na wyczerpujący się Aku? Bez tego nowy też szybko szlag trafi.
Miałem wszystkie. Ostatni raz aku padł mi 2 tygodnie temu i byłem z tym w ASO. Teraz znów padł
Mam obecnie 46000km i nigdy nie miałem problemów z akumulatorem.
Fakt robię trasy ok 300-400 km a potem auto stoi praktycznie przez 2 tygodnie.
Może ferelny akumulator ?
Jak pisałem wcześniej przed wydaniem samochodu jako nowy akumulator był ładowany i tylko ten jeden raz.
Poza samochodem i to porządnym prostownikiem-ładowarką .
Fakt robię trasy ok 300-400 km a potem auto stoi praktycznie przez 2 tygodnie.
Może ferelny akumulator ?
Jak pisałem wcześniej przed wydaniem samochodu jako nowy akumulator był ładowany i tylko ten jeden raz.
Poza samochodem i to porządnym prostownikiem-ładowarką .
Według mnie powinieneś sprawdzić prądy pobierane z akumulatora. Podejrzewam że akumulator już niejednokrotnie odpinałeś, więc nie sprawi Ci trudności podłączenie multimetru z dwoma przewodami zakończonymi krokodylkami. Zakres 20A na prąd stały, plus godzina obserwacji, kartka długopis i notujesz. W tym czasie nie otwierasz drzwi i oczywiście zapłon wyłączony. W ten sposób określisz sam czy winę ponosi akumulator czy pobór prądu przez inne, bliżej niezidentyfikowane, odbiorniki.
U mnie też tyka po zamknięciu kilka razy po kilku minutach. Cholera wie co to, te poprawki na aku ASO może i robi za free przy okazji przeglądu czy na gwarancji, ale poza chcą +– 500zł.
Fabryczne AKU mazdy to dziadostwo w ogóle nie przystosowane pod start stop, ten akumulator w ogóle jest za słaby. Ostatnio dopiero po przejechaniu +– 350km ciągiem z prędkością grubo ponad nasze autostradowe zniknęły mi błędy a aku się naładował. Autem nie jeździłem już 8 dni, dziś akurat mam okazje trochę pojeździć to nagram czy w ogóle na tym szmelcu auto zapali.
Czy prędkość ma znaczenie? Bynajmniej się nie chwalę jaki to król autostrad jestem. Mam teorie, że jak auto dezaktywuje tłoki to ładowanie jest za słabe, z tego powodu zwyczajnie auto dostaje po garach.
Fabryczne AKU mazdy to dziadostwo w ogóle nie przystosowane pod start stop, ten akumulator w ogóle jest za słaby. Ostatnio dopiero po przejechaniu +– 350km ciągiem z prędkością grubo ponad nasze autostradowe zniknęły mi błędy a aku się naładował. Autem nie jeździłem już 8 dni, dziś akurat mam okazje trochę pojeździć to nagram czy w ogóle na tym szmelcu auto zapali.
Czy prędkość ma znaczenie? Bynajmniej się nie chwalę jaki to król autostrad jestem. Mam teorie, że jak auto dezaktywuje tłoki to ładowanie jest za słabe, z tego powodu zwyczajnie auto dostaje po garach.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości