ględzenie, konwersowanie, gadanine o BP
Próbuj delikatnie pastą polerską lekkościerną. Jeśli nie jest uszkodzony lakier auta, powinno zejść.
Taką pastą lakieru nie uszkodzisz i będziesz widzieć czy schodzi to, czym był pomalowany szlaban.
Taką pastą lakieru nie uszkodzisz i będziesz widzieć czy schodzi to, czym był pomalowany szlaban.
k.siwczyk napisał(a):No właśnie mam wrażenie, że to jest z szlabanu plastikowego, a nie ma żadnych szkód w lakierze samochodu :/
Odwiedź jakikolwiek (a może masz zaprzyjaźniony) zakład blacharsko-lakierniczy. Mają tam stosowne pasty. Na moim poprzednim aucie ktoś zostawił farbę ze swojego samochodu, pięknie zeszło bez śladu.
Jak auto informuje, że kończy się bateria w pilocie? W instrukcji jest napisane tylko, że jak pilot nie działa to wymień baterię. No fajnie, ale nie chciałbym rano iść do auta, a tu dupa – pilot nie działa – i w nerwach na szybko wymieniać baterię. Nie ma żadnej ikonki, czy informacji dźwiękowej (jak w Omega, w którym właśnie na luzie wymieniłem baterię)?
Dmb_T napisał(a):baterie w pilocie lecą co pare miesięcy... No i ubytki w lakierze, niewielkie ale sporo. Marne są te "EKO" lakiery...
Lakiery jak lakiery, ale niech mi ktoś powie dlaczego nawet szyba czołowa jest "EKO" i odporna na odpryski jak cholera. To pewnie wina dostawcy szyb dla Mazdy, ale jakoś nie słychać, by użytkownicy innych marek podnosili problem "miękkiej" szyby w swoich autach.
Palmer napisał(a):ale jakoś nie słychać, by użytkownicy innych marek podnosili problem "miękkiej" szyby w swoich autach.
W subaru jest to samo.
Dopisano 5 paź 2022, 17:18:
Azel napisał(a):Jak auto informuje, że kończy się bateria w pilocie? W instrukcji jest napisane tylko, że jak pilot nie działa to wymień baterię. No fajnie, ale nie chciałbym rano iść do auta, a tu dupa – pilot nie działa – i w nerwach na szybko wymieniać baterię. Nie ma żadnej ikonki, czy informacji dźwiękowej (jak w Omega, w którym właśnie na luzie wymieniłem baterię)?
Auto możesz zawsze otworzyć/odpalić nawet jeżeli bateria jest rozładowana. Przy pomocy kluczyka oczywiście.
Dopisano 5 paź 2022, 17:19:
perot napisał(a):Azel napisał(a):Jak auto informuje, że kończy się bateria w pilocie?
Informacje z instrukcji
Bateria już kilka razy padła i NIGDY taki komunikat mi się nie pojawił. Ikona kluczyka (zielona) to standard.
dine napisał(a):Bateria już kilka razy padła i NIGDY taki komunikat mi się nie pojawił.
Mi się pojawił po około 2 latach od zakupu auta, oryginalna bateria była Panasonica. Na taką też wymieniłem,moim zdaniem chyba najlepsze baterie.
W omedze padają u mnie średnio co 9 miechów ,wymiana też na Panasonica.
Nastała jesień i z drzew i krzewów spadają liście, łodygi, nasiona. Wpada to we wszelkie możliwe zakamarki w aucie. Najwięcej, jak zawsze, gromadzi się na plastikowym podszybiu i w tych otworach, gdzie zamocowane są wycieraczki. Często trudno mi stamtąd wygrzebać to całe badziewie, a często wpada to przez szczelinę gdzieś niżej.
Pytanie. Gdzie to się gromadzi i czy nie zacznie gnić i śmierdzieć w kabinie?
Poszukując rozwiązania problemu, znalazłem na Ali taki sprytny gadżet, który zdaje się rozwiąże ten problem raz na zawsze:
https://m.aliexpress.com/item/1005004073515814.html?spm=a2g0n.shopcart.0.0.570238dapO1j5E&mp=1&gatewayAdapt=Pc2Msite
Pytanie. Gdzie to się gromadzi i czy nie zacznie gnić i śmierdzieć w kabinie?
Poszukując rozwiązania problemu, znalazłem na Ali taki sprytny gadżet, który zdaje się rozwiąże ten problem raz na zawsze:
https://m.aliexpress.com/item/1005004073515814.html?spm=a2g0n.shopcart.0.0.570238dapO1j5E&mp=1&gatewayAdapt=Pc2Msite
Cześć, zrobiło się ostatnio trochę głośno o tak zwanym "game-boy'u". Wiecie jak to działa na Mazdy? Omega coś w tym może utrudnić? Jeśli nie to czy wyłączenie dostępu bezkluczykowego dla kluczyka coś może pomóc? Bo jeśli nie to auta mogą padać jak muchy...
k.siwczyk napisał(a):No i dziś także ja dołączyłem do klubu padającego akumulatora... Jaka jest szansa na wymianę aku na gwarancji?
Ja kolejny w klubie. Auto od poniedziałku w ASO, dziś dzwonili że przyczyną moich problemów jest jednak akumulator. Kierownik serwisu napisał (podobno) do Mazdy jak się importer na to zapatruje bo to jednak podpada pod materiały eksploatacyjne. Czekam co dalej.
Super_szerszeń napisał(a):Faktycznie oprócz świateł ma dwa USB w podłokietniku, i moduł do łączności z telefonem. Szkoda że pewnie nie będzie można dokupić.
Czy ktoś wie, czym dokładnie różnią się tylne światła w roczniku 2022 sedan w porównaniu do poprzednich 2019-2021?
W serwisie Autokult pojawił się artykuł porównujący trójkę z Focusem.
Link: https://autokult.pl/porownanie-forda-fo ... 289938976a
Jednak tak go czytając napotkałem na taki fragment:
"Przechodząc już do praktyki, użyteczny zakres obrotów e-Skyactiv X jest szokujący i to nie przesada. Silnik – przy 1100 obr/min – na szóstym biegu pokornie wykonuje zadanie, a kiedy obroty spadną do 1000, też nie protestuje. Nie jest chętny do przyspieszania, a komputer przy minimalnym wciśnięciu gazu sugeruje zmianę przełożenia na niższe, ale mimo to nie odczuwamy niczego niepokojącego. Nawet kiedy w tak ekstremalnych warunkach zdecydujemy się przyspieszać, e-Skyactiv X – jak osiołek – pnie się powolutku w górę obrotów."
Rozumiem, że jest "moda" na ekologiczną jazdę, jednak aby schodzić tak nisko z obrotami?
Kiedyś weryfikowałem jak Mazda jest elastyczna jeśli chodzi o zakres obrotów i trzymałem podczas jazdy w zakresie 1500-1600 obrótow/min jednak nigdy nie schodziłem tak nisko jak to jest przedstawione w artykule (raz, że mi sie nie chciało tak zmieniać non stop biegów, dwa to już chyba lekka przesada). Teraz już raczej trzymam się w zakresie 2,5 – 3 tysiące obrotów i wychodzi bardzo podobnie.
Trochę mam wrazenie, że takie artykuły redakcji olewać czy raczej należy się nad czymś zastanawiać? Chętnie poznam również Wasze zdanie jak to jest w przypadku elastyczności tych silników w codziennej jeździe.
Link: https://autokult.pl/porownanie-forda-fo ... 289938976a
Jednak tak go czytając napotkałem na taki fragment:
"Przechodząc już do praktyki, użyteczny zakres obrotów e-Skyactiv X jest szokujący i to nie przesada. Silnik – przy 1100 obr/min – na szóstym biegu pokornie wykonuje zadanie, a kiedy obroty spadną do 1000, też nie protestuje. Nie jest chętny do przyspieszania, a komputer przy minimalnym wciśnięciu gazu sugeruje zmianę przełożenia na niższe, ale mimo to nie odczuwamy niczego niepokojącego. Nawet kiedy w tak ekstremalnych warunkach zdecydujemy się przyspieszać, e-Skyactiv X – jak osiołek – pnie się powolutku w górę obrotów."
Rozumiem, że jest "moda" na ekologiczną jazdę, jednak aby schodzić tak nisko z obrotami?
Kiedyś weryfikowałem jak Mazda jest elastyczna jeśli chodzi o zakres obrotów i trzymałem podczas jazdy w zakresie 1500-1600 obrótow/min jednak nigdy nie schodziłem tak nisko jak to jest przedstawione w artykule (raz, że mi sie nie chciało tak zmieniać non stop biegów, dwa to już chyba lekka przesada). Teraz już raczej trzymam się w zakresie 2,5 – 3 tysiące obrotów i wychodzi bardzo podobnie.
Trochę mam wrazenie, że takie artykuły redakcji olewać czy raczej należy się nad czymś zastanawiać? Chętnie poznam również Wasze zdanie jak to jest w przypadku elastyczności tych silników w codziennej jeździe.
Mam naszą trójkę w automacie i powiem szczerze, że na początku też mnie dziwiło, że skrzynia w mieście przy delikatnym operowaniu gazem, trzyma około 1100-1200 obrotów i nie redukuje. I faktycznie potwierdzam, że te obroty są używalne – nie ma uczucia, że silnik się dławi, spokojnie daje on radę nawet od tak niskich obrotów przyspieszać. Ale doskonale Cię rozumiem – gdybym miał manuala też nie schodziłbym poniżej tych 1500-1600 obrotów.
Prawdą jest, że nie czuć objawów dławienia silnika w okolicach 1k obr./min i się nie krztusi ani nie dusi Należy jednak pamiętać, że jałowe obroty (na rozgrzanym silniku) oscylują w okolicy 550-650 obr./min. więc całkiem nisko.
Jednak nadal jest to wolnossak i po prostu nie jedzie jak się go nie wkręci na obroty. "Eko niańka" oczywiście podpowiada 6-ty bieg już przy prędkości 50 km/h. Jednak dla mnie 1.5k to absolutne minimum i poniżej tej wartości nie schodzę. Niezależnie od ukształtowania terenu i tego czy w danym momencie chcę tylko utrzymać prędkość.
Jednak nadal jest to wolnossak i po prostu nie jedzie jak się go nie wkręci na obroty. "Eko niańka" oczywiście podpowiada 6-ty bieg już przy prędkości 50 km/h. Jednak dla mnie 1.5k to absolutne minimum i poniżej tej wartości nie schodzę. Niezależnie od ukształtowania terenu i tego czy w danym momencie chcę tylko utrzymać prędkość.
Po wizycie w ASO okazuje się, że rezonowanie tylnego głośnika w sedanie to niestety norma (sprawdzali na innych modelach) – sam serwisant przyznał, że przeniesienie głośnika pod plastikową półkę to głupie rozwiązanie w sedanach.
Zatem pytanie do Was, czy bawiliście się w wygłuszanie tego miejsca w jakimś profesjonalnym car audio? Zadowoleni z rezultatów? Jaka mniej więcej cena za taką usługę?
Zatem pytanie do Was, czy bawiliście się w wygłuszanie tego miejsca w jakimś profesjonalnym car audio? Zadowoleni z rezultatów? Jaka mniej więcej cena za taką usługę?
Azel napisał(a):Po wizycie w ASO okazuje się, że rezonowanie tylnego głośnika w sedanie to niestety norma (sprawdzali na innych modelach) – sam serwisant przyznał, że przeniesienie głośnika pod plastikową półkę to głupie rozwiązanie w sedanach.
Zatem pytanie do Was, czy bawiliście się w wygłuszanie tego miejsca w jakimś profesjonalnym car audio? Zadowoleni z rezultatów? Jaka mniej więcej cena za taką usługę?
Bawiłem się w wygłuszanie ogólnie
Jeżeli skrzypi kawałek plastiku to pewnie skrzypi w miejscach połączeń z innymi kawałkami plastiku, na takie coś pomoże to:
https://allegro.pl/oferta/stp-tasma-bit ... 8461597898
Jeżeli cały element rezonuje a nie tylko w miejscach mocowania to wsadziłbym grubszą closed foam cell:
https://allegro.pl/oferta/mata-wyglusza ... 0211262978
Masy bitumicznej raczej bym do plastiku nie przyczepiał, prędzej jeżeli półka jest duża bez żadnych podpór możesz chcieć "doinżnierować" dodatkowy punkt podparcia, żeby podzielić powierzchnię rezonującą.
Możesz próbować zawieźć gdzieś gdzie robią car audio, albo wezmą 50zł albo policzą cię 4-8godzin po 150zł za roboczogodzinę
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości