Klub MazdaSpeed

Czołem!

Czy znacie sposób na wymuszenie włączenia oświetlenia tylnej kanapy bez jednoczesnego zapalania lamp w pierwszym rzędzie?
Jeśli dobrze rozumiem, mam trzy tryby:

1) włączone oświetlenie przód prawy + lewy + tył przełącznikiem z przodu,
2) włączenie oświetlanie przód prawy/lewy wciskając daną lampkę,
3) włączenie całego oświetlenia przy otwarciu drzwi.

Z racji tego, że na tylnym rzędzie podróżuje żona z dzieckiem, chcielibyśmy mieć opcję włączenia samego oświetlenia z tyłu – tamta lampka jednak nie ma możliwości wciśnięcia, przez co działa tylko w parze z przodem, co jest bardzo irytujące.
Jest na to jakiś sposób? Czy zostaje jedynie chamskie doklejenie dodatkowej lampki ledowej do podsufitki?

Mówimy o Maździe 3 2017 hatchback.

Jeśli można włączyć klawiszem lampki z przodu, lewą lub prawą, to znaczy, że zasilanie na stałe z przodu jest. Wystarczy więc dołożyć jeden przewód i dodatkowy wyłącznik przy lampce i całość odpowiednio połączyć.

Ja bym zaczął od kupna tylnej lampki podsufitki z 6 albo CX5 – one mają opcję osobnego włącznika.
Przednie oświetlenie (cały górny panel) zapewne niczym się nie różni w całej rodzinie (wcześniejszych) skyactiv, sam do 2 DJ założyłem taki z 3 BM, bo miał dodatkowy schowek na okulary – żadnych przeróbek to nie wymagało, z wyjątkiem wycięcia większej dziury w samej podsufitce.
Także jest to do zrobienia dla kumatego elektryka.

Cenna uwaga, już wiem jaką fajną przeróbkę zafunduję ojcu na wiosnę. W DJ bez podłokietnika ilość sensownych schowków jest dość ograniczona a specjalne miejsce na okulary dla mojego ojca to super sprawa.