Posiadacze przedliftowych BM mogą się borykać (tak jak ja) z niedziałającym (lub działającym niestabilnie) połączeniem WiFi. Nagabywanie w ASO z reguły kończy się demonstracją, że na jakimś telefonie działa albo informacją, że telefon klienta nie jest na liście oficjalnie wspieranych urządzeń. W tym wątku opisuję jak naprawić to połączenie tak, żeby działało na każdym sensownym telefonie (taką przynajmniej mam nadzieję).
Wzorowałem się na opisie z forum m3r, do którego dodałem różne zmiany i wyjaśnienia. Mam nadzieję, że łopatologiczność opisu pozwoli wykonać modyfikację nawet największym ignorantom technicznym takim jak ja
Na czym polega problem z WiFI? Otóż układ WiFi w CMU jest niewłaściwie ekranowany, przez co inne elementy CMU "sieją" elektromagnetycznie powodując niestabilność połączenia WiFi. Nota serwisowa załączona poniżej.
Na tej stronie możemy sobie obejrzeć budowę CMU: http://www.2x4logic.com/mazdaconnect.html
Jak widać Mazda sugeruje wymianę CMU . Na szczęście istnieje tańsze i niewiele bardziej skomplikowane rozwiązanie polegające na zamocowaniu w odpowiednich miejscach uszczelek EM.
Do wykonania poprawek potrzebujemy:
* taśmy aluminiowej (do kupienia w markecie za ok. 20zł)
* nożyczek albo nożyka do taśmy
* klucza nasadkowego 10mm z przedłużką (długą)
* klucza Torx T20
* śrubokręta krzyżowego
* ściągaczy do plastików (zdjęcie poniżej) – można sobie poradzić w inny sposób, ale ściągaczami najłatwiej i najmniejsze ryzyko połamania listwy
Schowek otwieramy lub ściągamy. Ja ściągnąłem, żeby nie przeszkadzał. Przy ściąganiu należy otworzyć schowek, lekko ścisnąc boki do środka, odciągnąć ogranicznik w prawo aż zejdzie z bolca, a schowek sam wypadnie. UWAGA: przy wkładaniu schowka z powrotem należy założyć ogranicznik przed zamknięciem schowka, bo można ten ogranicznik połamać! Takie jest oficjalne ostrzeżenie w instrukcji serwisowej, ale ja zamknąłem przez gapiostwo i nic się nie stało
Ściągamy listwę ozdobną wykonaną z cudownego plastiku piano black – razem z nawiewami. Listwę podważamy ściągaczem od dołu, a następnie podważamy obudowę nawiewów w miejscach oznaczonych strzałkami. Trzeba to robić z wyczuciem, lecz dość mocno. Trzeba uważać, żeby nie wyszarpać całości zbyt mocno, bo jest do niej podłączona wtyczka od świateł awaryjnych, którą można urwać. Po wyciągnięciu całego elementu, jeśli nie udało się nam urwać wtyczki trzeba ją odłączyć.
Następnym krokiem jest odkręcenie śruby mocującej CMU (w głębi między nawiewami) za pomocą klucza nasadkowego 10mm. UWAGA: trzeba to robić ostrożnie, żeby śrubka nam nie wypadła i nie wleciała pod plastik konsoli środkowej, bo skończy się rozbieraniem całego tunelu środkowego, żeby ją wyciągnąć.
Po odkręceniu i wyciągnięciu śruby wyciągamy CMU razem z ekranem ciągnąc do siebie plastik, do którego zamocowany jest ekran (chyba, że siedzimy na desce rozdzielczej, wtedy pchamy w kierunku tyłu samochodu ). Potem odłączamy 5 wtyczek znajdujących się z tyłu. Każda wtyczka jest inna i pasuje do jednego gniazda, więc przy podłączaniu ich nie pomylimy, ale trzeba pamiętać o dwóch rzeczach:
* jeśli wtyczka nie wychodzi, to zapomnieliśmy nacisnąć plastikową blokadę, w którą każda wtyczka jest zaopatrzona
* gniazdo USB (po prawej stronie na dole) jest podwójne, ale wtyczka jest tylko jedna. Wtyczki są lustrzanym odbiciem, więc jeśli przy podłączaniu wtyczka nie wchodzi, to należy spróbować włożyć ją w drugą część gniazda.
W tym momencie zabieramy CMU pod pachę i udajemy się do cieplejszego miejsca w celu wykonania modyfikacji
Odłączamy 2 wtyczki z CMU od ekranu
Odkręcamy 4 śruby łączące ekran z CMU i rozdzielamy ekran od CMU.
Odkręcamy 4 śruby uchwytu CMU i zdejmujemy go.
Odkręcamy 5 śrub Torx i zdejmujemy pokrywę CMU.
Wyciągamy płytę CMU. W zaznaczonych miejscach należy umieścić uszczelki elektromagnetyczne. Jeśli uszczelki już się tam znajdują, to oznacza, że mamy już poprawioną wersję CMU – gratulujemy sobie kawału dobrej, solidnej i naprawdę nikomu niepotrzebnej roboty i zabieramy się za składanie całości. Jeśli natomiast nie ma tam nic, to przystępujemy do najbardziej upierdliwego kroku, czyli wykonania uszczelki.
Uszczelki wykonujemy z taśmy aluminowej wycinając paski odpowiednich rozmiarów i naklejając je na siebie aż do osiagnięcia odpowiedniej grubości. Ponieważ grubość to ok. 2.3mm dla uszczelki podłużnej i ok. 2mm dla kwardratowej, to pasków trzeba uciąć kilkadziesiąt . Podłużna uszczelka musi mieć szerokość maksymalnie 3mm, żeby nie dotykała żadnych elementów elektronicznych i nie doprowadziła do zwarcia – najlepiej wyciąć jeden pasek, przymierzyć dokładnie i następne ciąć na wzór. Jeśli mamy szeroką taśmę, to najlepiej ciąć w poprzek – jeśli uszczelka wyjdzie nieco zbyt krótka, to naklejamy ją od krawędzi płyty i nie przejmujemy się faktem luki koło otworu na śrubę – nie powinna ona mieć znaczenia (u mnie taka jest, a WiFi działa dobrze). Grubość podłużnej uszczelki to ok. 2.3mm, bo takiej wysokości jest układ WiFi, ale jak komuś za mało cięcia, to można zrobić wyższą. Uszczelka kwadratowa powinna być takiej wysokości jak szczelina między gniazdem, na którym ją naklejamy, a obudową CMU – u mnie to jest ok. 2 mm. Nie może być zbyt gruba, bo grozi to przygnieceniem/połamaniem gniazda.
Po wykonaniu uszczelek naklejamy je solidnie uważając, żeby unikać styku podłużnej uszczelki z elektroniką/ścieżkami.
Teraz składamy najpierw CMU z ekranem, potem plastiki, a następnie odpalamy WiFi w ustawieniach i cieszymy się stabilnym połączeniem SSH/Android Auto WiFi/usług połączonych.
Tutaj jeszcze drobna uwaga – testujemy połączenie na źródle znajdującym się w samochodzie, takim jak telefon. Mimo wykonania uszczelek jakość odbioru WiFi jest dalej nierewelacyjna i np. moja domowa sieć WiFi, którą w miejscu postoju samochodu odbiera dobrze każde inne urządzenie jak np. laptop czy telefon, w Madzie działa niestabilnie. Zatem – zanim zaczniemy się denerwować, że nie pomogło, połączmy się najpierw z telefonem.
Naprawa WiFi
Strona 1 z 1
Szacun!
Żeby chociaż to WIFI się teraz do czegoś przydało
Mi wymienili CMU na gwarancji, kupiłem 3 lata informacji o ruchu dla map Mazdy a użyłem to 2x. Teraz jeżdzę na AA z AiO, bo do Waze czy Google Maps się to całe Here nawet nie umywa. Innej funkcji dla WIFI nie widzę.
Żeby chociaż to WIFI się teraz do czegoś przydało
Mi wymienili CMU na gwarancji, kupiłem 3 lata informacji o ruchu dla map Mazdy a użyłem to 2x. Teraz jeżdzę na AA z AiO, bo do Waze czy Google Maps się to całe Here nawet nie umywa. Innej funkcji dla WIFI nie widzę.
- Od: 14 cze 2006, 01:01
- Posty: 3017 (40/152)
- Skąd: UK - Worcs, PL - Rzeszow
- Auto: 1. Mazda 3 BM Skyactiv-D
2. Mazda 2 DJ Skyactiv-G
Ja widzę taką funkcję, żeby się zalogować na CMU przez SSH i sobie mieszać Wcześniej działało to bardzo kijowo – ciągle zrywało połączenie, rozłączało itp.
Co do informacji o ruchu – możesz konkretnie powiedzieć, co jest źle? Bo teraz, jak mi już działa WiFi, sam rozważam kupienie tego.
Co do informacji o ruchu – możesz konkretnie powiedzieć, co jest źle? Bo teraz, jak mi już działa WiFi, sam rozważam kupienie tego.
Informacje o ruchu są zapewne zbierane z urządzeń na których uruchomiony jest here lub coś na nim bazujące.
Zdażyło mi się kilka razy, że wjechałem w korek "na zielonym", po czym gdy ruszałem się jak mucha w smole kolor zmienił się na czerwony.
Po prostu aktualizacje o ruchu przychodzą z opóźnieniem. Nie wspominając o znacznie mniejszej liczbie dróg objętych monitorowaniem. Owszem, jak zamknięcie drugi było planowane na here ono też będzie, roboty drogowe też są. Ale w takim Waze jest wszystko, nawet zaraportowane auta na poboczu czy też radary. Jadąc w Europę nie mogę ryzykować, że będę stał 3h w korku. W Szwajcarii było to 4h, a jak uruchomiłem później Googla jak byk stało – wypadek, droga zamknięta.
Zdażyło mi się kilka razy, że wjechałem w korek "na zielonym", po czym gdy ruszałem się jak mucha w smole kolor zmienił się na czerwony.
Po prostu aktualizacje o ruchu przychodzą z opóźnieniem. Nie wspominając o znacznie mniejszej liczbie dróg objętych monitorowaniem. Owszem, jak zamknięcie drugi było planowane na here ono też będzie, roboty drogowe też są. Ale w takim Waze jest wszystko, nawet zaraportowane auta na poboczu czy też radary. Jadąc w Europę nie mogę ryzykować, że będę stał 3h w korku. W Szwajcarii było to 4h, a jak uruchomiłem później Googla jak byk stało – wypadek, droga zamknięta.
- Od: 14 cze 2006, 01:01
- Posty: 3017 (40/152)
- Skąd: UK - Worcs, PL - Rzeszow
- Auto: 1. Mazda 3 BM Skyactiv-D
2. Mazda 2 DJ Skyactiv-G
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości