Problemy z alarmem Omega

Wystąpił taki problem z OMEGĄ.
Na szczęście 30 km od domu.
Auto po odpaleniu przejechało kilkadziesiąt metrów i stanęło.
Można było bawić się tabletem przy podświetlonym przyciskiem start/stop.
Podświetlony był także piktogram klucza.
Zero reakcji na przykładanie pestki pod deską rozdzielczą.
Niestety nie było klucza 10 do odpięcia klemy przy akumulatorze.
Musiałem zawieść synowi klucz 10 i drugi komplet kluczy.
Odpięcie akumulatora na kilka sekund, podpięcie, zakręcenie klemy i auto zadziałało. Na obu kompletach kluczy. Sprawdzane pojedynczo oczywiście.
Wczoraj rano idę do auta z felernym kluczem i cisza. Przyłożenie pestki w wiadomym miejscu i auto odpala.
Bateria oczywiście zgon. Wytrzymała całe 3 miesiące.
W kalendarz wbiłem powiadomienie cykliczne informujące o konieczności wymiany baterii.
Dla równowagi w land roverze baterię w pilocie wymieniłem po chyba 3 latach.
Bez komentarza.
Reasumując-włóż do auta klucz 10 i zapasową baterię do pestki.
Na szczęście 30 km od domu.
Auto po odpaleniu przejechało kilkadziesiąt metrów i stanęło.
Można było bawić się tabletem przy podświetlonym przyciskiem start/stop.
Podświetlony był także piktogram klucza.
Zero reakcji na przykładanie pestki pod deską rozdzielczą.
Niestety nie było klucza 10 do odpięcia klemy przy akumulatorze.
Musiałem zawieść synowi klucz 10 i drugi komplet kluczy.
Odpięcie akumulatora na kilka sekund, podpięcie, zakręcenie klemy i auto zadziałało. Na obu kompletach kluczy. Sprawdzane pojedynczo oczywiście.
Wczoraj rano idę do auta z felernym kluczem i cisza. Przyłożenie pestki w wiadomym miejscu i auto odpala.
Bateria oczywiście zgon. Wytrzymała całe 3 miesiące.
W kalendarz wbiłem powiadomienie cykliczne informujące o konieczności wymiany baterii.
Dla równowagi w land roverze baterię w pilocie wymieniłem po chyba 3 latach.
Bez komentarza.
Reasumując-włóż do auta klucz 10 i zapasową baterię do pestki.