Klub MazdaSpeed

Witam wszystkich – jestem nowy na forum.
Szukałem o tym trochę, ale znalazłam jedynie opisy nie pasujące do mojego przypadku.
Podczas uruchamiania zimnego silnika (nawet latem) słychać bardzo głośne warczenie. Trwa to ok. 30 sek. Generalnie "warkot" cichnie po ruszeniu, ale głośna praca utrzymuje się znacznie dłużej – 2-3 minuty. Ludzie z forum pisali o dziwnych dźwiękach, ale jako "gwizdanie". W moim wypadku nazwał bym to raczej "warczeniem". Silnik tak pracuje jakby był uszkodzony. Po rozgrzaniu działa normalnie – jest cichutki. Dodam tylko, że jest to auto Taty a on nie przejmował się tym. Auto jest z 2019 roku z ekstremalnie małym przebiegiem – 11500km.

Normalne, stawiam że chodzi o szybkie nagrzanie pierwszego katalizatora w celu spełniania norm spalin.

Ok- dzięki. Dodam tylko, że nie chodzi tu o wyższe obroty (bo są trochę wyższe), ale o ten okropny dźwięk. Ciepły silnik na wyższych obrotach ma już normalny dźwięk.
-------
A i jeszcze jedno – wydaje mi się, że kiedyś tego nie było. Zalewany olej to 0W20 Mazda Supra-X

No dźwięk jest jak w jakimś zimnym dieslu starszej daty?

krzychun napisał(a):No dźwięk jest jak w jakimś zimnym dieslu starszej daty?

Tak, myślę, że można to tak porównać.
Choć dzisiaj zauważyłem, że jeżeli zacznę jechać (obroty spadną) to jest znacznie ciszej.
Autem jeżdżę od 3 dni – poprzednio tylko Tato.

Nie martw się u mnie też tak jest , po jakimś czasie się przyzwyczaisz tak jak ja

andrep napisał(a):Nie martw się u mnie też tak jest , po jakimś czasie się przyzwyczaisz tak jak ja

O rany, ale co jest tego powodem?

Pewnie taka jego uroda?, wiele osób opisywało głośną pracę silnika na początku.
https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtop ... 4&start=20