Klub MazdaSpeed

Dzień dobry. Mam okazję po okazyjnie cenie odkupić od znajomego felgi 17", które dostał gratis do cx5, a których nie używa z racji przejścia na 19" wielosezonowych. Felgi na samochodzie były bardzo krótko i ich stan wygląda na idealny, ale przy dokładnych oględzinach znalazłem na lakierze kilka paprochów, które mnie zdziwiły w przypadku felg na których auto wyjeżdża z salonu. Czy jest to dla mazdy norma? Załączam zdjęcia wrzucone na hosting i z góry dziękuję za opinie.
Pozdrawiam
groszek99
https://imgupload.pl/zdjecie/W4Lw5
https://imgupload.pl/zdjecie/W4RlO
https://imgupload.pl/zdjecie/W4l0m
https://imgupload.pl/zdjecie/W4uFr

Nie wiem czy to norma dla mazdy? , w innych markach też chyba nie? ,na moich paprochów nie ma(mam inne ), może z tego powodu wynika "promocyjna" cena? .Zapytaj w wątku dot. CX5 , Jeśli chodzi o cx3 nikt na paprochy nie narzekał Może to lakier metalik?...
Pozdrawiam

Ciężko stwierdzić czy to normalne. Ja mam te poliftowe i nie zauważyłem, ale one są malowane raczej inna metodą. Może takie rzeczy są normalne (pewnie z 50cm tego nie widać?), zapytaj na podforum CX-5 jak kolega wyżej radzi.

Dziękuję za odp, faktycznie pomyliłem wątki.
Pozdrawiam

groszek99 napisał(a):Dzień dobry. Mam okazję po okazyjnie cenie odkupić od znajomego felgi 17", które dostał gratis do cx5, a których nie używa z racji przejścia na 19" wielosezonowych. Felgi na samochodzie były bardzo krótko i ich stan wygląda na idealny, ale przy dokładnych oględzinach znalazłem na lakierze kilka paprochów, które mnie zdziwiły w przypadku felg na których auto wyjeżdża z salonu. Czy jest to dla mazdy norma?

Jaka norma? Albo felgi były lakierowane, albo to jakiś odrzut z produkcji o co Mazdy nie podejrzewam. Jeśli ktoś orientuje się w obecnych technikach lakierowania to wie że to niemożliwe.

Jesteś może w stanie mniej więcej określić jaka jest grubość powłoki nakładanej fabrycznie?

groszek99 napisał(a):Jesteś może w stanie mniej więcej określić jaka jest grubość powłoki nakładanej fabrycznie?

Niestety nie wiem, ale jeśli masz miernik to zmierz na innych, nowych felgach. Nie będzie to, mimo wszystko, miarodajne ale jakiś pogląd da. Jeśli to Twój dobry znajomy twierdzi że felgi nie były malowane, nie maja zacieków, są proste i cena jest przystępna to kupuj. Dla pewności spisał bym umowę wpisując rodzaj i nr felgi. Tak dla pewności że nie były kradzione.

Szukałem jak mogłem śladów zacieków i tym podobnych ale nie znalazłem nic oprócz tych kilku dziwnych zapruszeń, przy mnie były z nich ściągane oryginalne opony ale niestety nie sprawdziłem czy są proste na wyważarce. W weekend zbadam grubość lakieru i przejadę się z nimi do wulkanizatora. Znajomy twierdzi, że wyjechał na nich tak z salonu, stąd moje zdziwienie i post na forum. Ogólnie są to defekty niezauważalne w normalnej eksploatacji, gubią się nawet z kilkudziesięciu cm ale po dokładniejszych oględzinach jednak mnie to zastanowiło .
dziękuję za radę i pozdrawiam

Ja mam całkiem inne , ale dla porównania jak chcesz ? mogę zmierzyć swoje

Jeżeli to nie byłby jakiś wielki problem to byłbym wdzięczny bo w najbliższym czasie nie będę miał możliwości pomierzyć żadnego nowego kompletu.
Pozdrawiam

Witam
Zrobiłem pomiar na dwóch felgach mniej więcej w podobnym miejscu (najbardziej równym).Wskaźnik pokazał od 310 do 320 mikronów .Na felgach trudno zlokalizować nie zaokrąglone miejsce a czujnik mam bez ruchomej głowicy więc w niektórych nie równych miejscach pokazywał "cuda" . Oczywiście wcześniej skalibrowany i sprawdzony na innych powierzchniach .Brud też przetarty widoczną szmatką
Ciekaw jestem jakie pomiary wyjdą w wątku cx5?
Pozdrawiam

Dzięki wielkie O to mi chodziło, jutro po południu zrobię swoje pomiary i zamieszczę w wątku o cx5
Pozdrawiam