Stuki w zawieszeniu ....

[Friday]

U mnie stuki przy przejeżdżaniu przez hopki pojawiły po przebiegu 1000 km. W ramach gwarancji wymieniono mi górne mocowania amortyzatorów oraz profilaktycznie założono osłony na sprężyny.
Przez pierwsze kilometry było w miarę cicho. Słyszałem tylko lekkie dudnienie na garbach.
Po przejechaniu kolejnych 1500 km znów słyszę stuki za lewej strony przy przejeżdżaniu przez hopki.
Wiec chyba muszę się do tego przyzwyczaić. Szkoda mi trochę czasu i pieniędzy na jazdy do salonu (ponad 100 km w jedną stronę) jak naprawa gwarancyjna załatwia sprawę na 1 miesiąc.
Może jak przejadę z 10 000 km wszystko się ładnie ułoży i będę zadowolony z zakupu cx3.

[Sosenka]

U mnie też stukało w zawieszeniu. Wymieniłam odboje i nakładki na amortyzatory. Przebieg ~74tys. km

[kozo]

U mnie stuki przy przejeżdżaniu przez hopki pojawiły po przebiegu 1000 km. W ramach gwarancji wymieniono mi górne mocowania amortyzatorów oraz profilaktycznie założono osłony na sprężyny.
Przez pierwsze kilometry było w miarę cicho. Słyszałem tylko lekkie dudnienie na garbach.
Po przejechaniu kolejnych 1500 km znów słyszę stuki za lewej strony przy przejeżdżaniu przez hopki.
Wiec chyba muszę się do tego przyzwyczaić. Szkoda mi trochę czasu i pieniędzy na jazdy do salonu (ponad 100 km w jedną stronę) jak naprawa gwarancyjna załatwia sprawę na 1 miesiąc.
Może jak przejadę z 10 000 km wszystko się ładnie ułoży i będę zadowolony z zakupu cx3.

ja jestem w trakcie walki ze stukami – i po wieluuu wizytach jestem na etapie diagnozy, że są winne same zaciski hamulcowe – teraz trwa walka z centralą bo się nie zgadzają na wymianę, a ja mam to w

kazali wcześniej wymienić te odboje, założyć osłony na sprężyny i założyć osłony przeciwkurzowe zacisków, ale to nic nie dało

stuka metalicznie jak jedziesz np. po kostce, gdzieś gdzie auto wpada w drgania/rezonans

postukaj pięścią w koło u siebie i sprawdź czy nie słychać takiego metalicznego pogłosu – u mnie słychać po czym przyciskasz/dotykasz mocniej zacisk i cisza...

[Engineer]

Jak wyglądają osłony przeciwkurzowe zacisków? To są jeszcze jakieś dodatkowe elementy co pomagaja zaciskom lepiej "żyć" które nie są standardowym wyposażeniem? Jak coś to bym sobie profilaktycznie zamontował w ASO Co do nakładek na sprężynę przedniego amortyzatora od strony pasażera niedawno miałem wizytę w ASO i rzeczywiście to załatwiło sprawę

[kozo]

Panowie – mam taki problem i proszę o doradzenie. Jak już tutaj pisałem walczę ze stukami. Wymieniono mi te osłony przeciwkurzowe i miało pomóc. Nie pomogło. Po kilku wizytach ASO doszło że to stukają na nierównościach zaciski hamulcowe – dlaczego nie wiadomo ale osobiście przychylam się do tego. Wystarczy pięścią postukać w koło i jest metaliczny dźwięk. Jeśli przytrzymamy zacisk stuków brak. I teraz najlepsze : ASO wysłało do mazdy to wszystko do akceptacji a mazda nie wyraża zgody na wymianę i koniec gadki. Co to ma znaczyć? ASO twierdzi że nie mogą nic zrobić? Miałem już wiele samochodów (też nowych) i oczywiście też się psuły ale nie było problemu z egzekwowaniem napraw. Co ja mogę zrobić z prawnego punktu widzenia? Wystąpić do ASO o zmianę gwarancji na rękojmię i dać im 30 dni na naprawę usterki? Zgłosić się do leasingu że nie zapłacę im kolejnej raty bo auto jest zepsute a ASO nie chce naprawić? Szczerze to już mam powoli dość tej całej mazdy i co z tego że.mam 3+2 lata gwarancji skoro nie chcą naprawić auta?

[krzychun]

Co do rękojmi to nie musisz nic zmieniać tylko naprawy wymagasz od sprzedawcy, a nie od gwaranta. Tylko w przypadku relacji firma do firmy to skończy często się kończy tym że to zgłaszający musi powołać rzeczoznawcę. Chociaż skoro ASO chciało wymieniać... Ogólnie zwykły konsument do 8 miesięcy ma dużo prościej egzekwować rękojmie.

Ale chcą wymieniać cały zacisk? Jeśli zacisk ma luz to raczej w pierwszej trzeba sprawdzić te śruby działające jak prowadnice (to raczej tanie rzeczy) i jarzmo...

[darrecki]

A jaka jest średnica tarcz w CX3? Bo jeśli jest to 297mm, to jest szansa, że zakładają ten sam badziew co w 3 – a te brzęczą i stukają od samego patrzenia na nie. Prowadnice mają za małą średnicę (lub otwory za dużą) i są luzy. Jak się to jeszcze lekko rozklekota, to dochodzą dziwne piski przy bardzo delikatnym hamowaniu podczas toczenia auta (parking, korki itp). Mega wkurzające.

[dareme89]

Koła nie odcisną tak mocno tarczy żeby nie brzęczały?

[darrecki]

Jak hamujesz to nic nie słychać, bo wówczas nic nie lata. Stuka gdy nie używasz hamulca, lub używasz bardzo delikatnie.

[kozo]

Dokładnie tak. W tej maździe cały czas coś stuka, cały czas coś lata, cały czas coś drży brrrrr normalnie mam już dość. A najlepsze jest to, że jak kupowałem to przeglądałem to forum, czytam-> wszyscy zachwyceni, jeżdżą od 2 lat (2016) i nic się niby nie dzieje co najwyżej lusterka to myślę sobie to właściwie nic. Po czym kupiłem i pytam się czy u Was też tak drży (np. jak stoję na światłach na hamulcu i drży całe auto, jak jadę 110-120km/h to drży kierownica – teraz się okazuje, że te typy tak mają albo inni wypierają to i zaklinają rzeczywistość i piszą, że u nich nie), coś stuka (na dziurach jak nie sprężyny to zaciski, to wnętrze zaczyna na dziurach trzeszczeć szczególnie u mnie ten tunel środowy z okolic ręcznego) to się okazuje teraz, że większość z Was jakimś cudem wie o czym pisze...to jak kupowałem to mówili "panie przecież to jest klasa premium", a teraz cały czas słyszę jak nie w ASO to tutaj na forum : "a co chcesz, co wymagasz przecież to jest mazda2 – niska klasa, słabo wyciszony i tak wszystko słychać i czuć", tak kur@! za 110 tys. zł. Ciekawe dlaczego tak nie mówili jak kupowałem??;) –> się wyżaliłem. Pocieszam się, że na szczęście z silnikiem jest na razie ok i nie pije oleju (jak w VW) i sprzęgła w skrzyni się nie ślizgają (DSG), ale może jeszcze wszystko przede mną?...

p.s byłem przed chwilą na rozmowie z szefem serwisu – obiecał że ogarną te zaciski jeszcze w tym tygodniu. Samochód ma przejechane 17 tys. km i zaciski się wybiły? ciekawe gdzie? Jeżdżę tylko ja, omijam wszystkie studzienki, żadnej głębokiej dziury ten samochód nie widział? jeśli nie poprawili tego elementu to jaką mam gwarancję, że za pól roku nie będzie tego samego? na zaciskach jest piękne "made in china"

[krzychun]

Jak hamujesz to nic nie słychać, bo wówczas nic nie lata. Stuka gdy nie używasz hamulca, lub używasz bardzo delikatnie.

Hmmm. Mi hamulce:
– czasami piszczą jak normalne hamulce (zazwyczaj to jakiś spiek na klocku o metal) zazwyczaj przy małych prędkościach jak się normalnie hamuje – znane z innych samochodów
– hamulce wibrują jak auto stoi i trzymam tak lekko hamulce żeby nie aktywował się i-Stop, jak trochę auto podjedzie (za słabo trzymam żeby stało z automatyczną skrzynią na D) to dość mocno za wibruje zacisk i przenosi się to nawet na karoserię. Ewidentnie brakuje jakiś elementów tłumiących na klockach/zaciskach lub jarzma mają za mała zdolność do tłumienia takich drgań. Nie rozbierałem zacisków w Maździe, ale w poprzednim samochodzie było parę elementów których zadaniem było tłumienie.
– odbojnik pedału hamulca jest głośny – słychać jak się puści hamulec
– czasami jak hamuje dość gwałtownie na nierównej drodze to z tyłu słychać jakieś odgłosy, ale może to być praca ABS-u jak tylne koła gwałtownie zmniejsza przyczepność na nierównej drodze lub uślizg opony na pofałdowanym asfalcie.

Nie bardzo mi to przeszkadza poza tym że jest.

Na wybojach nie słyszę niepokojących odgłosów poza nie za cichą pracą zawieszenie i opon oraz czasami pisknięcia podsufitki (to mnie najbardziej irytuje – w okolicy cykor rączki kierowcy).
Jak stoję na D to czuć miarowe wibracje silnika pod obciążeniem (konwerter generuje spore obciążenie), ale na N/P nie czuć wibracji, nie czuć wibracji przy 80, 110 czy 120. Ktoś pokazywał jak mu ramka drzwi wibruje na postoju – u mnie tego nie ma. Opony letnie wpadają w rezonans koło 145km/h i trochę mniej przy 72-73km/h (słychać narastający dźwięk). Na zimówkach nie ma. Na zakrętach/rondach nic się nie dzieje.

Zrobione 12 tys km.

Tak, że kozo rozumiem, mam nadzieję że Ci ASO pomoże. Ale ja bym Ci tylko napisał, że mi przeszkadza podsufitka.

[dareme89]

Jak hamujesz to nic nie słychać, bo wówczas nic nie lata. Stuka gdy nie używasz hamulca, lub używasz bardzo delikatnie.

Ok ale tłumacze Ci ze nakrętki koła trzyma tarcze i ona nie drgnie. Latać to może zacisk/jarzmo lub klocek i brzęczeć.

[darrecki]

Przecież ja nigdzie nie napisałem, że lata tarcza... bo niby jak ? Zaciski klekoczą jak bociany na łące.

[kalios]

Kurde mam to samo. Auto odebrane 2 miesiące temu. Przebieg 2000km. Coś stuka z lewej strony, zwłaszcza jak zjeżdżam z krawężnika. Choć nie zawsze. Dziś zjeżdzałem i wjężdzałem na krawężnik tam i z powrotem i stuknęło co jakiś czas. Co tam się dzieje?

[krzychun]

Krawężniki?? Ja po krawężnikach nie jeżdżę... Jak już to takich niskich przeznaczonych do parkowania i to każde koło pilnując, aby powoli wjechało/zjechało (co przy AT jest czystą przyjemnością i dumą z kontroli nad samochodem) więc u mnie wtedy poza podsufitką nic nie stuka/trzeszczy.

Ogólnie profile ~10cm i mniej (215/50 ma tylko trochę więcej niż 10cm) nie jest wymarzony do forsowania krawężników.... Szczególnie bez ochraniacza felgi jak to jest na letnich oponach.

Swoją droga jak żona parkowała, a ja byłem na zewnątrz miałem wrażenie że łożysko mc persona zaraz na początku jest uszkodzone (cała kolumna mc persona przy kręceniu jakby trochę nerwowo kręciła się zamiast płynnie). Więc przy odciążeniu koła może sprężyna się rozprężać i gwałtownie przestawiać... Czasem kręcąc na parkingu też odczuwałem na podłodze że sprężyna w zawieszeniu się napina... Ale teraz tego już nie zauważam...

[kalios]

Tak, niskie krawężniki. Sam podjazd do domu mam z obniżonego krawężnika. Nie w tym rzecz. Co tam stuka?

[krzychun]

No zobacz sobie czy nie stuka jak np. skręcisz koła i wtedy zjedziesz. Potem skręć w drugą stronę i zjedź. Jak głucho stuknie to może być łożysko na mc personie.

[kalios]

Stuka głównie na skręconych kołach, ale testowałem też spowalniacze na drodze i też raz stuknęło. Jak raz stuknie na danym skręceniu kół to już więcej nie stuknie jeśli drugi czy trzeci raz wjadę na tę samą przeszkodę. Tak jakby coś stuknęło, ułożyło się w zawieszeniu i koniec. Ale po chwili jazdy wjeżdżam na kolejną przeszkodę i znów raz stuknięcie. Zatrzymuję się, cofam wjeżdżam jeszcze raz na tym samym skręcie i cisza.

Dopisano 21 gru 2019, 14:49:

Nagrałem stuki, chyba słychać na kamerze

https://www.youtube.com/watch?v=dm9qlh4f9Vo

[boncio]

Kolega się nie pochwalił na forum, że mu kilka dni temu naprawili

[andrep]

Kolega kalios uwielbia filmy to może nam link do filmu o niestukającym zawieszeniu poda