Klub MazdaSpeed

Witam

Mam pytanie do użytkowników mazdy CX3. Czy w waszych samochodach podczas jazdy odczuwalne jest specyficzne bicie dobiegające w moim odczuciu z tylnej osi. Najbardziej odczuwalne jest na siedzeniu przy większych prędkościach 110-150 km/h. Najbardziej odczuwam to w chwili gdy przy prędkości powyżej 100km/h na tempomacie zwiększam prędkość o jeden km w górę. Dodam że koła zostały ponownie sprawdzone i wyważone w ASO samochód nie wjechał w dziurę itd. Odebrałem go z salonu 2 miesiące temu i praktycznie od samego początku są problemy z biciem podczas jazdy. Aktualny przebieg samochodu to 5 tyś km. Serwis twierdzi że w ich demonstracyjnym samochodzie odczuwalne jest bicie tego samego typu i twierdzą że mazda cx3 tak ma. Dla mnie tego typu uzasadnienie nie jest satysfakcjonujące bo dużo jeżdżę i strasznie mi to przeszkadza. Z góry dzięki za wszystkie odpowiedzi.

pozdrawiam

A jeżdziłeś tą ich demonstracyjną cx3 ,przypuszczam że nie bo byś wiedział że cisną ci kit

Ja w swojej nic nie czuję-słyszę niepokojącego , a wczoraj jechałem dość ostro obwodnicą KRK

nie mam nic takiego. Ale występuje u mnie trwająca ułamek sekundy dziura w mocy przy zmianie biegu z pierwszego na drugi. Serwis oczywiście niczego nie dostrzega. A jak u Ciebie ?

luc(dz)ki lu napisał(a):nie mam nic takiego. Ale występuje u mnie trwająca ułamek sekundy dziura w mocy przy zmianie biegu z pierwszego na drugi. Serwis oczywiście niczego nie dostrzega. A jak u Ciebie ?

Skrzynie masz oczywiście automatyczną ?

Nie. Ręczna. Występuje nawet przy bardzo delikatnym puszczaniu sprzęgła

Dziwne że tylko przy zmianie z 1 na 2 ,logicznym było by występowanie tego przy zmianach na wszystkich biegach .Przy takich nietypowych problemach najlepszym wyjściem jest przedstawienie gwarantowi opinii niezależnego rzeczoznawcy ,to są jednak dodatkowe koszty które lepiej ponieść niż mieć niesprawne czy z usterką auto ,problem też ze sprzedażą nie do końca sprawnego auta

Uwielbiam ASO i te ich TTTM (te typy tak mają)

Odbieram swoje auto za niecały miesiąc i nawet mnie nie straszcie, że zamieniłem "siekierkę na kijek"

p.s Uciekłem od VW za te ich TTTM – miałem VW przez 7 lat i wyliczyłem że w serwisie spędził 7 miesięcy (1x wymiana silnika, 1x remont silnika (TSI) 2x wymiana sprzęgieł w DSG itp. itd.) – jak to sobie przypomnę to od razu mi się ciśnienie podnosi, że się w ogóle na coś takiego zgadzałem i co najważniejsze że tkwiłem w tym g**** przez tyle czasu i teraz wybrałem właśnie Mazdę przede wszystkim ze względu na to że jeszcze chyba jako jedyna ma "tylko" 150 KM z aż 2 litrów pojemności i mam nadzieję że będę zadowolony

Ja jak do tej pory wymiana lusterka 1x ,poza tym pełne zadowolenie może Ty też tak trafisz? czego życzę

Nie panikuj..
Jesteśmy "Beta testerami" nowo-wprowadzonego modelu, zakładam, ze polityka Mazdy preferuje usuniecie przyczyn usterek w produkcji, niz ponoszenie pozniejszych straty spowodowane wymianą.
Chociaż z drugiej strony gwarancja nie trwa wiecznie..

Na tak spektakularne usterki jak w poprzednim aucie raczej nie masz co liczyć ,ale na irytujące niedoróbki i ignorancję serwisu jak najbardziej

kozo napisał(a):Uwielbiam ASO i te ich TTTM (te typy tak mają)

Odbieram swoje auto za niecały miesiąc i nawet mnie nie straszcie, że zamieniłem "siekierkę na kijek"

p.s Uciekłem od VW za te ich TTTM – miałem VW przez 7 lat i wyliczyłem że w serwisie spędził 7 miesięcy (1x wymiana silnika, 1x remont silnika (TSI) 2x wymiana sprzęgieł w DSG itp. itd.) – jak to sobie przypomnę to od razu mi się ciśnienie podnosi, że się w ogóle na coś takiego zgadzałem i co najważniejsze że tkwiłem w tym g**** przez tyle czasu i teraz wybrałem właśnie Mazdę przede wszystkim ze względu na to że jeszcze chyba jako jedyna ma "tylko" 150 KM z aż 2 litrów pojemności i mam nadzieję że będę zadowolony

Byś nie był zawiedziony na samym początku napomknę, że przynajmniej w moim przypadku ten silnik zaczął się krecic dopiero po przejechaniu 10 tys. km. Nie chcę przez to powiedzieć, że na poczatku jest kiepsko, lecz że po 10 k jest naprawdę miło.

2WD, MT – aż do 170km/h sunie jak po maśle... dalej jeszcze nie "szedłem"
Przyspieszanie z "buta" jak i z tempomatu.

U mnie swoją drogą z "beta" testów to mam skrzynię,
wbijanie dwójki: wchodzi zawsze ale czasem czuję pod ręką "chrobotanie" zamiast gładziutkiego przejścia.
Za kilka tygodnie przegląd to im o tym wspomnę zobaczymy czy będzie TTTM

Od dwóch miesięcy szczęśliwy posiadacz CX3 w wersji SkyPASSION. Dwa pytania do doświadczonych właścicieli ww. modelu samochodu:
1. Podświetlenie schowka przed pasażerem – powinno być, zgodnie ze specyfikacją, ale nie ma. Czy wy je macie?
2. Siła dźwięku klaksonu – przyzwyczaiłem się, że klakson ma tak silny dźwięk, że jest w stanie ostrzec innego użytkownika drogi mimo istniejącego hałasu, a tu zwątpiłem już, że wiem gdzie mam nacisnąć bo nic nie słyszałem. W końcu jak uchyliłem szybę to usłyszałem stłumiony (?) dźwięk, ale jak takie coś ma ostrzec innych?

Może coś jest nie tak, np jakiś bezpiecznik. Nie chcę na razie jechać do ASO bo już raz wykazałem się u nich swoją niewiedzą, więc zanim tam się udam chcę się przekonać czy moje uwagi są słuszne ewentualnie spróbować usunąć je we własnym zakresie. Jakieś pomysły?

Witam kolegę
Zobacz czy podświetlenie schowka działa jak włączysz lampy? , u mnie klakson nie jest jakiś przeraźliwy ale jak niechcący nacisnę to się wystraszę nawet przy zamkniętych oknach.
Pozdrawiam

piblo napisał(a):Nie chcę na razie jechać do ASO bo już raz wykazałem się u nich swoją niewiedzą,

Ty masz do tego pełne prawo, oni ... nie.

Witaj @piblo !
Podświetlenie schowka działa tylko przy włączonych światłach i myślę , że tak też jest w Twoim aucie .
Natomiast trudno mi odnieść się do siły dźwięku klaksonu . Proponuję przy najbliższej wizycie podnieść temat – być może masz rację .
Mam nadzieję , że jak ja tylko z takimi problemami będziesz się spotykał i tego Ci życzę !

Żona mówi, że schowek jest podświetlany...

A co do klaksonu to stań przed samochodem i niech ktoś zatrąbi... To na tych przed Tobą ma trąbić, a nie na pasażerów Twojego samochodu... Jeśli jest za cichy z przodu to wtedy zapytaj sprzedawcę lub zgłoś podczas przeglądu.

Poza ASO masz pewnie jeszcze swojego sprzedawcę... Powinien być chętny w pomocy doraźnej...

I tutaj trochę jest racji w tym żeby nie zasypywać ASO pytaniami na które pewnie można znaleźć odpowiedź w instrukcji... Ale sprzedawca powinien też dać Ci wizytówkę jakbyś miał jakieś pytania...

Klakson to rzeczywiście porażka. Zgłaszałem to na przeglądzie i ... uzyskałem odpowiedź, że działa tak jak wszystkie (podobno porównywali jak działa w innych CX3). Wymieniłem więc na używany chyba z 6-ki. Dwa razy miałem na drodze sytuację, w której mój klakson został "zignorowany" (był niesłyszalny) i uznałem to za zbyt duże ryzyko. Nie jest tak, że nagminnie używam klaksonu ale są sytuacje gdy ostre hamowanie jest ryzykowne i lepiej nieuważanego kierowcę "wytrąbić".

Podświetlenie schowka działa tylko razem ze światłami mijania i to na stałe się świeci co swoją drogą nie ma logicznego wytłumaczenia podobnie jak podgrzewanie lusterek tylko z tylną szybą.
Nie wiem jak w cx3 ale w cx5 pierwsze modele mają jedną syrene klaksonu a po lifcie dwie, wysokotonowa i niskotonowa.