Klub MazdaSpeed

Mam wrażenie, że fabryczny ledy (zwykłe, nie matrixy) świecą dość nisko w mojej CX-3. W CR-V na pewno świecą mi wyżej. Nagrałem filmik. Wy też tak macie? Ponoć się to jakoś reguluje? Ktoś z was regulował? A czy czujnik samopoziomowania się jakoś kalibruje? Gdzie jest ten czujnik ?

Widać to na filmiku np w 4:40
https://www.youtube.com/watch?v=qk-818m1O0E

Jeśli masz wątpliwości poproś o weryfikację w ASO lub na stacji diagnostycznej. Z filmu ciężko stwierdzić.

Ja regulowałem w ASO światła przeciwmgielne z przodu.

Nie polecam kombinowania samemu ponieważ możesz potem oślepiać innych co przy LED-ach jest bardzo niebezpieczne.

Faktycznie wyglada jakby świeciły nisko. Najłatwiej podjedz na stacje kontroli pojazdów. Za 20 zł przyłożą przyrząd do pomiarów i będziesz widział jak to wyglada. Bo w aso będą próbować Cię splawiac

dareme89 napisał(a):Bo w aso będą próbować Cię splawiac

Mnie tam nie spławili z przednimi przeciwmgielnymi. Dać im szansę

kalios napisał(a):Mam wrażenie, że fabryczny ledy (zwykłe, nie matrixy) świecą dość nisko w mojej CX-3. W CR-V na pewno świecą mi wyżej. Nagrałem filmik. Wy też tak macie? Ponoć się to jakoś reguluje? Ktoś z was regulował? A czy czujnik samopoziomowania się jakoś kalibruje? Gdzie jest ten czujnik ?

Widać to na filmiku np w 4:40
https://www.youtube.com/watch?v=qk-818m1O0E

Przy okresowym przeglądzie bez problemu w ASO mi podnieśli, po modyfikacji nikogo nie oślepiałem. Gdybys chciał to zrobić sam, to musisz odczytać wartość spadku strumienia światła który jest oznaczony na kloszu (u mnie jest to 1%, czyli na każdy metr odleglości od reflektora strumien światła spada o 1cm, teoretycznie więc reflektor umieszczony na wysokości 50cm powinien mieć zasięg świecenia na 50m). Wysokość świecenia reflektorów wyregulujesz długim śrubokrętem krzyżakowym, dostęp do śruby od góry reflektora (biała nakrętka z wieńcem zębatym)

Nagrałem kolejny filmik. Zobaczcie jak one niską świecą. Czyli ASO jest w stanie podnieść je?

https://www.youtube.com/watch?v=rCn8IRW ... ixandDrive

Za ten czas jak nagrywałeś ten filmik to by już ktoś np. na stacji diagnostycznej sprawdził wysokość tych świateł....

Światła idzie podkręcić oczywiście ledowe

Podkręcić? Patrząc na filmik może trochę za blisko świecą, ale film to nie narzędzie pomiarowe. Na stajach diagnostycznych to robią i w ASO także... Tam trzeba się zgłosić. Samodzielne grzebanie może spowodować oślepiania tych z przeciwka, a LED-y to już nie przelewki można oślepiony LED-ami sprzątnąć z pobocza jakiegoś pieszego.

Auto było w ASO, podniesiono lekko + adaptacja. Może jest trochę lepiej

Trzeba było od razu tak zrobić

W co drugim poście masz filmik. Lokujesz te filmiki na forum? Chcesz je jakoś pozycjonować czy tylko liczysz na większa oglądalność?

Co ma ten ostatni filmik związanego ze światłami?

Link wykasowany ,pewnie należy się spodziewać nowego wątku dot szumu i długiej ciszy do następnej premiery ...

krzychun napisał(a):Mnie tam nie spławili z przednimi przeciwmgielnymi.

A żonie wmawiali, że się nie reguluje... Nam świecą jakeś 2m od zderzaka...

Ale za to po wizycie w ASO lepiej działają ledy matrycowe – była robiona aktualizacja pewnie wszystkiego, bo zgłosiliśmy, że resetują się ustawiania audio. Nie mam chyba zapisanej starej konfiguracji modułów.
Teraz jadąc światła doświetlają zauważalnie mocniej tę stronę, w którą skręcona jest nawet minimalnie kierownica. Wreszcie dynamiczne doświetlanie zakrętów. Niestety nadal jadąc 39km/h po krętej drodze w lesie nie uświadczymy długich.
Same reflektory też muszę trochę podnieść, bo za nisko świecą mijania.

krzychun napisał(a):LED-y to już nie przelewki można oślepiony LED-ami sprzątnąć z pobocza jakiegoś pieszego.

Proszę Cię – 2000lm zaledwie, podczas gdy ksenon 3200lm. Znacznie więcej złego zrobi kamera jak nie wyłączy długich.

boncio napisał(a):Teraz jadąc światła doświetlają zauważalnie mocniej tę stronę, w którą skręcona jest nawet minimalnie kierownica.

No tak, ale powrót do świecenia prosto jest dopiero jak odkręcisz kierownicę dopiero dokładnie prosto lub w druga stronę. Powinno się to jakoś płynniej wracać do świecenia prosto.

A na krętej drodze to chyba nie chodzi o prędkość tylko po przekroczeniu jakiegoś tam skrętu kierownicą. Wyłącza długie bo kamera nie łapie takich kątów.

krzychun napisał(a):Proszę Cię – 2000lm zaledwie, podczas gdy ksenon 3200lm. Znacznie więcej złego zrobi kamera jak nie wyłączy długich.

Pewnie, ale zdecydowana większość ma H4/7 i tu masz sporą różnicę. Szczególnie, że LED-y na "odcięciu" mają mocną wiązkę. Sporo razy na szczytach gdzie świeciłem innym mijania po oczami Ci z przeciwka włączali długie... Za to jak ktoś wyskakuje z zakrętu i dynamiczne na chwilę go oślepiają to jeszcze nikt nie zareagował.

krzychun napisał(a):powrót do świecenia prosto jest dopiero jak odkręcisz kierownicę dopiero dokładnie prosto

Tak jest i moim zdaniem to jest dobre rozwiązanie, bo skoro nadal skręcasz choćby minimalnie, to ma sens świecenie w tę stronę. Mogłoby jedynie płynniej przygasać, a nie nagle, ale to szczegół. Przecież piszemy o skręceniu kierownicy o zaledwie kilka stopni. Zauważ, że to jest tylko dodatkowe rozjaśnienie na bok, które i tak świeci się zawsze na długich, tylko ciemniej. To było coś co mnie wkurzało w dynamicznych ledach. Bo zauważalnie ciemniej świecą niż normalne długie na boki. Ktoś uznał, że długie mają świecić pełną mocą tylko do przodu, a boki drogi nie muszą być dobrze widoczne, co jest złym rozwiązaniem na europejskie drogi inne niż autostrady itp. Więc dodanie świecenia pełną mocą przy skręcie kierownicą jest dobrym krokiem. Jeździmy przez lasy i nieraz wybiega zwierzyna leśna, więc ta pełna moc na boki byłaby wskazana. O ile ja mogę relatywnie szybko wyłączyć dynamiczne ledy, to żona już nie
Już pominę takie fajerwerki dla Mazdy jak oświetlanie drogi na podstawie znaków i nawigacji

krzychun napisał(a):A na krętej drodze to chyba nie chodzi o prędkość tylko po przekroczeniu jakiegoś tam skrętu kierownicą. Wyłącza długie bo kamera nie łapie takich kątów.

Jedno i drugie nie ma związku. Kamera nie ma za zadanie wyłapywania kątów. Kamera przetwarza obraz przed autem i m.in. wysyła dane do modułu świateł, a ten wyłącza segmenty długich, żeby nie oślepiać innych jak zauważy jakieś oświetlenie przed autem. Co gorsza latarnie w odległości 500m też widzi i nie włącza długich mimo całkowitej ciemności. Tutaj też czujnik zmierzchu bierze udział, aby nie jeździć na długich jak są latarnie przy drodze. Tego się nie czepiam, bo tylko nieliczne auta mają to zrobione lepiej.

Co innego dynamiczne doświetlanie zakrętów, a co innego samo włączenie długich.
Chodzi mi o to, że długie nie są włączane poniżej 40km/h wcale. Tak jak tylko do 40km/h działa statyczne doświetlanie zakrętów z pełną mocą, bo powyżej jest ściemniane. Tak samo podczas cofania doświetlanie statyczne świeci mocno przyciemnione, bo ktoś uznał, że z pełną mocą ma świecić dopiero powyżej 5km/h. Tak to działa u nas.
czepię się jeszcze czasu załączenia długich. Kilka sekund w całkowitej ciemności, to za dużo. W drugą stronę jest natychmiast.

boncio napisał(a):Tak jest i moim zdaniem to jest dobre rozwiązanie

No moim zdaniem nie. Ja bym wolał, że np. skręcając 2-3 stopnie kierownicą w lewo ta funkcją które odejmuje z prawej z pół mocy i daje więcej na lewo działała połowę mniej. A dopiero np. po skręceniu o kolejne 2-3 stopnie zadziała tak jak teraz działa. O to mi chodzi z tą płynnością. Było by to naturalniejsze a moim zdaniem to kwestia zmiany w sofcie. A czemu złe, bo jak się jedzie krętą drogą to taka trochę dyskoteka jest i mogło by to działać płynniej to by nie odciągało uwagi i trochę przynajmniej mnie nie rozpraszało.

boncio napisał(a):pełną mocą tylko do przodu

Może limit lumenów lub temperatury....

boncio napisał(a):Kamera nie ma za zadanie wyłapywania kątów.

Tak, chodziło mi o to że przy takim prawie zawrocie (kiedy mi wyłącza drogowe) nie zdąży wykryć samochodu który nadjedzie z za dużego kąta którego kamera nie obejmuje. O to mi chodziło.

boncio napisał(a):Co gorsza latarnie w odległości 500m też widzi i nie włącza długich mimo całkowitej ciemności.

Moim zdaniem to zależy czy są pasy na drodze czy nie, jeśli są to całkiem dobrze odróżnia latarnie będące daleko od świateł samochodów na drodze.

boncio napisał(a):Tutaj też czujnik zmierzchu bierze udział

Nie sądzę, to raczej analiza obrazu z kamery uznaję, że jest zbyt jasno (dla kamery) żeby odróżnić światła samochodów od reszty.

boncio napisał(a):Chodzi mi o to, że długie nie są włączane poniżej 40km/h wcale. Tak jak tylko do 40km/h działa statyczne doświetlanie zakrętów z pełną mocą, bo powyżej jest ściemniane. Tak samo podczas cofania doświetlanie statyczne świeci mocno przyciemnione, bo ktoś uznał, że z pełną mocą ma świecić dopiero powyżej 5km/h. Tak to działa u nas.

Hmmm ciekawe, co prawda faktycznie włączam długie jak już jadę i sobie to w takim razie potestuję. Ale jak działa statyczne doświetlanie zakrętów bez drogowych/długich? Może chodzi Ci o świecenie na boki tą dodatkową wiązką? Ale ona świeci niezależnie od skrętu kierownicą?

krzychun napisał(a):Było by to naturalniejsze a moim zdaniem to kwestia zmiany w sofcie.

Chyba kwestia przyzwyczajenia i oczywiście to tylko soft, ale to kolejne kilka linijek Widać Japończycy działają 0/1 i nie ma opcji pośrednich.
Co ciekawe po wyłączeniu długich przez automat (latarnie), ściemniają się łagodnie.

krzychun napisał(a):Może limit lumenów lub temperatury..

Temperatura i zarazem oszczędność chipów led owszem, ale w wersji nie dynamicznej świecą wszystkie na maksa, więc brak konsekwencji...

krzychun napisał(a):przy takim prawie zawrocie (kiedy mi wyłącza drogowe) nie zdąży wykryć samochodu który nadjedzie z za dużego kąta którego kamera nie obejmuje

Masz rację, tak jest. Testując to ostatnio oślepiłem kogoś. Bezwładność kamery i całej reszty nie pomaga.

krzychun napisał(a):Moim zdaniem to zależy czy są pasy

Pewnie tak, to akurat droga w lesie bez linii choćby centralnej. Może brakuje jakiegoś odniesienia. Rozpoznawanie linii też jest dalekie od doskonałości – wykrywa gdy jest łączenie asfaltu, a nie wykrywa podwójnej ciągłej... Na zakręcie podobnie.

krzychun napisał(a):Nie sądzę, to raczej analiza obrazu z kamery

Trzebaby się pobawić latarką i potestować

krzychun napisał(a):statyczne doświetlanie zakrętów

Tak chodzi mi właśnie o te dodatkowe świecące na boki do 40km/h. Nazywam je statyczne, bo świecą zawsze tak samo i doświetlają na boki, czyli zakręty Wiem, że Mazda nazywa je inaczej.

No to teraz się wyjaśniło. Tą dodatkową wiązkę na boki bym nie nazywał doświetlaniem zakrętów bo to z zasady powinno być uzależnione od skrętu kierownicą. Mazda nazywa to wide-range low beam.

I jeszcze do drogowych czyli według Ciebie długie bez AUTO działają mocniej (szczególnie na bokach) niż w AUTO jadąc prosto? Może świecą równo, ale sumarycznie tak samo?. Czyli w auto następuje koncentracja mocy tam gdzie trzeba? Potestuję. Ciekawy temat.

Mnie tylko szkoda, że nie da się wymusić pracy mijania w trybie autostradowym bez auto drogowych (czyli podniesione nieco powyżej 80 czy 90km/h).

I jak testowałeś światła? Ja w międzyczasie miałem 3 nocne trasy po 500km i mam ciekawe spostrzeżenia odnośnie świateł. Widać, że na autostradzie świecą wyżej mijania, napisałbym tak jak powinny normalnie Obniżają się jakieś 1km po zjeździe. Długie większość trasy poza autostradą świecą tak jak zawsze. Natomiast kilkukrotnie zdarzyło mi się, że jadąc prosto pomiędzy drzewami włączały mi się jaśniej obie wiązki długich świecące na boki. Te co rozjaśniają się w zakręcie. Powodu nie znam. Dodatkowo przekonałem się, że CX-3 to nie auto na autostrady, bo pali jak smok

No ja nie mogę uchwycić tego, że te osobne wiązki co świecą na boki przygaszają się wraz z prędkością... Nie było za bardzo okazji żeby porównać auto do bez auto drogowych. Nie chce tak migać po drodze.

Jedyne co zauważyłem to mnie okropnie wkurza włączanie przeciwmgielnych przód tył. Już ze 3 razy sobie zgasiłem światła zamiast włączyć halogeny przednie. Tak samo jak włączę tylne i wyłączę przednie, to żeby zgasić tylne trzeba mignąć przednimi. Aż dziw bierze, że w japońskim samochodzie takie rzeczy. A no i ze 2 razy pocisnąłem drogowymi w samochód przede mną bo manetka była ustawiona na światła zamiast na auto...

A na autostradzie to jak włączy się auto drogowe to mijania powyżej chyba 80km/h się podnoszą i poniżej tej prędkości obniżają. Szkoda tylko, że nie można tego wymusić bez włączania drogowych...

Jak tak czytam te Twoje opisy to mam wrażenie że coś z Twoimi światłami jest nie tak. U mnie to się jakoś bardziej przewidywalnie zachowuje...