Strona 1 z 1

Lampka ostrzegawcza kluczyka

PostNapisane: 17 sty 2020, 13:39
przez moropl
Losowo zapala mi się czerwona lampka kluczyka z wykrzyknikiem.
Czy to może być słaba bateria ( samochód ma 2 m-ce ) ?
W instrukcji jest napisane żeby zgłaszać się do ASO ale jeśli to bateria to sam ogarnę.
Pozdrawiam wszystkich w piątek, piąteczek, piątunio :)

Re: Lampka ostrzegawcza kluczyka

PostNapisane: 17 sty 2020, 13:52
przez andrep
Moropl bateria jest tak tania, z wymianą rzeden kłopot więc Twój post powinien być napisany po wykonaniu tych czynności , wtedy byśmy wiedzieli że coś jest nie tak :)
Czy to taka jak na screenie? – mogłeś foto zrobić...
W instrukcji ze wszystkim każą się do ASO zgłaszać :D
Pozdrawiam

Re: Lampka ostrzegawcza kluczyka

PostNapisane: 17 sty 2020, 14:09
przez moropl
A widzisz Andrep – u mnie w instrukcji napisane żeby zgłaszać się do ASO, nic nie ma o wymianie baterii.
Dlatego pytam, przecież po to jest forum, po co od razu grzebać w nowym kluczyku :)
pozdrawiam

Re: Lampka ostrzegawcza kluczyka

PostNapisane: 17 sty 2020, 14:15
przez andrep
Po to by na spokojnie się z kluczykiem zaznajomić , bo jak w trasie wypadnie zmiana to wiedza się przyda. Ja zawsze mam 2 baterie przy sobie od alarmu i kluczyka i tak też koledze doradzam :)
Dodam że nie zawsze kluczyk-samochód od razu wymianę rozpoznaje.
Jeśli chodzi o pytania na forum to nie mam nic przeciwko, widzisz że staram się często odpowiadać no i sam pytam jak potrzebuję <spoko>
PS
Teraz nie dają instrukcji w postaci takiej grubej księgi? i osobnej książki do nawigacji?
Jeśli chcesz to wyślę Ci swoje instrukcje w PDFie , ale powinny być na str.Mazdy , ja mam zassaną właśnie z ich strony. :)
Pozdrawiam

Re: Lampka ostrzegawcza kluczyka

PostNapisane: 17 sty 2020, 14:27
przez moropl
Zgadzam się jak najbardziej , że baterie należałoby wozić zapasową – problemem jest jednak mróz – baterie Li-ON nie bardzo lubią przemarzać, nawet nowe.
Pytanie zadałem bo nudzę się dziś w pracy, fakt – mogłem najpierw sprawdzić. Ciekawi mnie jeszcze czy co miesiąc będę musiał je zmieniać, jeśli tak to słabo (a może japończyki jakąś trefną założyli :P ).

p.s. Szukałem kiedyś pastylek LiFep4 ( tzw. litowo-żelazowe – duża pojemność, odporność na niskie temperatury) ale w tym wymiarze nie robią :(

Re: Lampka ostrzegawcza kluczyka

PostNapisane: 17 sty 2020, 14:34
przez andrep
Wytrzymują ok 3 miesiące , a w pastylce ok 2-3 :D
https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtop ... 3&start=40

PostNapisane: 17 sty 2020, 14:38
przez moropl
no i mi nic nie pika, tylko lampka ...

Re: Lampka ostrzegawcza kluczyka

PostNapisane: 17 sty 2020, 14:39
przez andrep
Tak na chwilę to u mnie też się zapala... jednak inna
Podejdę do garażu i sprawdzę , tylko to z 15 min. potrwa – muszę się ubrać i spacer ze 150m :D

No jestem już , u mnie inna czerwona miga i gaśnie po zapaleniu taka czerwona kłódka z samochodzikiem , jak znajdę foto to wkleję ta z powyższego screena nie miga.
A baterie wymieniłeś już i sprawdziłeś?
U mnie miga piąta od góry.
A u Ciebie na drugim screenie pewnie ta piąta od góry :)
Może wizyta w ASO się okazać niezbędna? screen trzeci

PostNapisane: 17 sty 2020, 15:14
przez moropl
tak, ta piąta od góry z drugiego obrazka
wieczorem sprawdzę baterie, dzięki za fatygę

Re: Lampka ostrzegawcza kluczyka

PostNapisane: 17 sty 2020, 15:17
przez andrep
moropl pytałem o instrukcje ,czy dostałeś?
Nie dziękuj we dwójkę raźniej <oczko>

PostNapisane: 17 sty 2020, 15:52
przez moropl
instrukcję posiadam :)

PostNapisane: 17 sty 2020, 18:45
przez boncio
3 miesiące bateria w pilocie? To chyba jakiś żart. Ja zmieniam u siebie w aucie co 3, ale lata, a jeszcze bardzo często latem otwieram szyby na odległość zanim dojdę do auta. W pilocie do bram też wytrzymują 3 lata.

@moropl a nie masz kluczyka lub immobilizera blisko telefonu lub czegoś metalowego, co zakłóca fale radiowe? Z tego co kojarzę, to żonie też czasem miga jakaś lampka z kluczem i winny jest dodatkowy immo umieszczony za daleko od odbiornika. Tylko wtedy nie daje się odpalić silnika. Dopiero jak ma zielony kolor się daje włączyć zapłon.
No i w Mazda nie gwarantuje odpalenia jak kluczyk jest w bagażniku :(

PostNapisane: 17 sty 2020, 19:01
przez Author53
boncio napisał(a): często latem otwieram szyby na odległość zanim dojdę do auta.


Masz taką funkcję oryginalnie czy coś dorabiałeś?

PostNapisane: 17 sty 2020, 19:19
przez andrep
boncio napisał(a):3 miesiące bateria w pilocie?

Tak to jest w Maździe :D , kiedyś notowałem
https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtop ... 1&t=195578

Dopisano 17 sty 2020, o 19:19:

Author53 napisał(a):Masz taką funkcję oryginalnie czy coś dorabiałeś?

Ja np. mam ale dodałem <oczko>

PostNapisane: 17 sty 2020, 19:37
przez boncio
Ja mam fabrycznie globalne otwieranie i zamykanie wszystkich szyb razem, ale to europejska marka :D Działa też z przycisku na klamce. I w niej też kluczyk zbliżeniowy mi działa 3 lata i nawet w bagażniku. Europejczyki mają szyby impulsowe od kilkunastu lat. I tu nie kumam oporu Japończyków.
Mazda też już wreszcie ma od 2019 roku 4 szyby otwierane 1 dotknięciem w nowej 3 i CX-30, i chyba z blokadą przed przytrzaśnięciem z modułami każdych drzwi. CX-3 i prawie każdy "japończyk" poza Nissanem (ale to Renault) ma tylko w drzwiach kierowcy.

Można tak jak andrep, ale w tym rozwiązaniu szyby otwierają się każda osobno, jedna po drugiej. Moja żona i tak nie korzystała z tej funkcji w poprzednim aucie, więc nie będą dorabiał ;)

Trzeba kupić zestaw CR2025, bo wszystkie inne piloty mam na CR2032 :(
No chyba, że jest lepiej po lifcie. Póki co 2,5 miesiąca 2500 km i żona nic nie mówi.

Re: Lampka ostrzegawcza kluczyka

PostNapisane: 17 sty 2020, 19:41
przez Author53
Dziękuję za odpowiedź.
Nie przeczytałem chyba dokładnie :)
Myślałem że masz tą funkcję w Mazdzie

Re: Lampka ostrzegawcza kluczyka

PostNapisane: 17 sty 2020, 20:22
przez moropl
Zmierzyłem i baterie OK. Jeśli chodzi o pastylkę od immo DOG to przy odbiorze mazdy w salonie pani powiedziała mi że pastylka siedzi w oryginalnym pilocie. Ucieszyłem się że nie będzie trzeba pilnować dodatkowych kart/pastylek. Pomyślałem sobie – jak oni ją zmieścili ? . Doczytałem jednak na stronie producenta immo i okazało się że urządzenie "rozbrajane / uzbrajane" jest przyciskiem pilota i nie ma żadnych pastylek. Kluczy wożę w kieszeniach od spodni i nie powinno nic zakłócać. Lampka świeci losowo podczas jazdy, co parę dni. Nie stwierdziełem problemów z odpalaniem auta.

PostNapisane: 17 sty 2020, 23:05
przez boncio
moropl napisał(a):Zmierzyłem i baterie OK

Ile konkretnie V? Bo pastylki nowe mają 3,2V, a 3,05V wiele aut uznaje za... zużyte. Mimo nominalnych 3V.