Lukk75 napisał(a):Kac w MZD jest możliwość ustawienia serwisu olejowego. Może to jest to. Czy pojawiło sie dokładnie po 10 tys?
Tylko wtedy pojawia sie kontrolka " kluczyk" – u mnie sie pojawił przy rotacji kół, komunikat i kontrolka.
Składane lusterko po stronie kierowcy ma wadę konstrukcyjną. Pewnie Was zmartwię, ale po wymianie, było dobrze przez chwilę ( równo sie składały), a teraz znowu zaczyna zwalniać. Pewnie za chwile znów trafi do serwisu.
Nie nie słyszałem o problemie z odpalaniem. Czy to nie było związane z alarmem?
tak kluczyk też się pojawił i dziś odebrałem auto. okazało się, że mazda przyznaje się do błędu w sofcie i dlatego błędnie po 10tys to się zapaliło ... aktualizacja specjalna serwisowa załatwiła temat. Z lusterkiem martwisz mnie – zawsze mi się wydawało, że jak coś ma wadę, to się to wymienia na część już tej wady pozbawioną, a widzę z opisu że wsadzili ten sam wadliwy badziew tylko nowy, więc chwile podziała znowu

? problem z odpalaniem tak był chyba związany z alarmem /// zabawne ale jak oddałem auto na wymianę czujnika obrotu prawego tylnego koła ( choinka lampek ) i wspomniałem o tym w serwisie, to ten problem nagle ustał ... czyżby serwisanci słysząc o tym, też coś pomajstrowali przy alarmie

? od tamtej pory zero problemów – auto odpala za każdym razem bez ale.
Dopisano 5 lip 2017, 22:59:toruńczyk napisał(a):Zapewniam Was , że na forum aut każdej marki znajdziecie wiele wpisów takiej samej lub podobnej treści .
Nikt też nie przekona mnie , że są idealne auta i np.jak będę posiadaczem Lexusa to osiągnę pełnię szczęścia . Dlatego cieszę się póki co z jazdy Cx 3- ką i nigdy nie mówię nigdy ...
ależ zgodność 100%. dziś odbierając moją CX3 byłem światkiem jak koleś w salonie obok ( a w zasadzie w tym samym bo mercedes jest razem z mazdą ) rzucał przekleństwami na cały głos na swojego nowego merca ... ilość słów na k, i wszelakich innych, powszechnie uznanych za obraźliwe doprawdy była imponująca ... sprzedawca niemal zapadał się pod ziemię stojąc i słuchając co się z autem dzieje

No i miałem okazję pojechać sobie "nowym" fordem mondeo 2016 ( wypożyczony przez assistance ) i powiem jedno ... dramat – w porównaniu do CX3 mojej madzi, która trzema się drogi jak przyklejona, ten ford to jakiś żart ... kierownica lata, jakiś nadsterowny, bałem się że jak na sekundę puszczę kierownicę to skończę w rowie ... nie wiem, czy coś było z układem jezdnym skopane w tym wypożyczonym aucie, czy one tak mają, ale w porównaniu do tego forda jazda moją CX3 to jest jakiś KOSMOS !
Dopisano 5 lip 2017, 23:01:Fred.X napisał(a):A co się spodziewacie

przecież teraz auta mają wyglądać a nie jeździc

, to tak od czasu jak ksiegowi je "projektują"
auta jak laptopy i smartfony mają paść po gwarancji ... najlepiej tydzień po gwarancji

i masz iść i kupić "nowszy model"

takie czasy ... silniki co robiły po milion km i pełen ocynk skończył się wieki temu bezpowrotnie ... teraz szajs plastik i elektronika z chin ...