Strona 1 z 2

Dostęp bezkluczykowy

PostNapisane: 30 sty 2017, 20:44
przez Sosenka
Witam,
dziś spotkała mnie bardzo niemiła sytuacja. Podczas powrotu do domu zatrzymałam się dosłownie na 2 min żeby wyskoczyć do apteki. Wracam do samochodu i nie zadziałał mi dostęp bezkluczykowy :( tzn. wciskając guziczki zarówno od strony kierowcy i pasażera nic się nie działo. Co więcej, gdy próbowałam otworzyć samochód za pomocą pilota, również nic nie zadziałało :( po paru minutach spróbowałam ponownie guziczkiem otworzyć i otworzyło...
Czy ktoś też miał podobną sytuację?

Re: Dostęp bezkluczykowy

PostNapisane: 30 sty 2017, 21:57
przez Furiat
Mam podobnie – z tym, że często się nie zamyka. Po prostu po 20 metrach muszę jednak kluczyk wyciągnąć i zamknąć sam. Natomiast z otwieraniem na szczęście (jeszcze) jest okej. Chociaż nie wiadomo, ten samochód zaskakuje mnie dziennie.

Według mnie, dostęp bezkluczykowy ma sens, gdy musimy szybko gdzieś wyskoczyć, mając pilot w torbie lub kieszeni, nie szukać go. A wydaje mi się, że wystarczy mieć torbę trochę dalej od pola czujników jeszcze podczas niezamkniętych drzwi, a już się nie zamkną...

Re: Dostęp bezkluczykowy

PostNapisane: 30 sty 2017, 22:34
przez Sosenka
Akurat zawsze swiadomie zamykam drzwi. Tzn jesli nie slysze pikniecia bo tak jak mowisz mialam akurat torebke w takim martwym punkcie, ze czujnik nie zlapal to sie wracam i zamykam przyciskiem. Nigdy nie odchodze od samochodu bezmyslnie.
Fajny system ale jesli ma mi sie nie otwierac samochod to ja dziekuje :)

Re: Dostęp bezkluczykowy

PostNapisane: 30 sty 2017, 22:49
przez Furiat
Nigdy nie odchodze od samochodu bezmyslnie.


No ja też nie, dlatego po tych kilku metrach wyciągam ten kluczyk i zamykam. Inaczej nie miałbym samochodu ;)

Zresztą, widzisz moją sytuację. Od Września nie potrafią mi naprawić durnego radia. Jestem już wk******y na wszystko i czepiam się wszystkiego <oczko>

Re: Dostęp bezkluczykowy

PostNapisane: 31 sty 2017, 10:37
przez dareme89
Z tym niezamykanie to ja znalazłem prawidłowość. Nie zamyka drzwi kiedy oddalisz się od auta na odległość powiedzmy 3metrow kiedy już nie wykrywa kluczyka a drzwi dopiero wtedy się zamkną. Mi tez z 3-4 się auto nie zamknęło i co najlepsZe zawsze w tym samym miejscu. Później zobaczyłem ze drzwi się wolniej zamykają bo auto stoi pod skosem i faktycznie nie występuje sygnalizacja dźwiękowa i nie zamknie auta.

Co do przypadku nieotwartej drzwi, może już bateria jest słaba i nie zawsze wychwyci kluczyk?

Re: Dostęp bezkluczykowy

PostNapisane: 31 sty 2017, 11:32
przez luxK
może coś przymarzło w zimie po myciu często się to zdarza..

Re: Dostęp bezkluczykowy

PostNapisane: 31 sty 2017, 12:15
przez Sosenka
Przymarznąć to może w starym francuzie ;) Samochód jest garażowany w +4 stopniach, jechałam nim wcześniej przez godzinę i ogrzewałam od środka a poza tym było 0 stopni na polu.

A ta bateria nie powinna się jakoś sygnalizować? tak jak immobilizer?

PostNapisane: 31 sty 2017, 20:05
przez Kominek
Witaj Sosenko!
Ten sam problem mnie wczoraj dopadł (system bezkuczykowy nie zadziałał pomimo nowej baterii) w rejonie Czyżyn w godzinach południowych i popołudniowych. Również przy użyciu pilota było to niemożliwe.
W rodzinie było to samo (próba otwarcia drzwi za pomocą pilota)i nie dotyczyło to tylko aut marki mazda. Pole elektromagnetyczne a może smog... :)
Dziś było już ok. :)
Pozdrawiam!

Re: Dostęp bezkluczykowy

PostNapisane: 31 sty 2017, 20:17
przez Sosenka
Kominek, chyba masz rację – zasmogowało tak bardzo, że PM10 zakłócił działanie systemu ;) moje zdarzenie było w Nowej Hucie, potem już się nie powtórzyło :) Hihi może tam jest jakiś trójkąt bermudzki Czyżyny – Bieńczyce – Mistrzejowice? <diabełek>

PostNapisane: 1 lut 2017, 11:23
przez malin00
dareme89 napisał(a):zamyka drzwi kiedy oddalisz się od auta na odległość powiedzmy 3metrow kiedy już nie wykrywa kluczyka a drzwi dopiero wte



yyyy chyba ciężkie do wykonania. Machnać drzwiami i oddalić się na 3 metry zanim one się zamkną. Wg mnei jest to czysty przypadek – raz złapie, raz nie i mam tak samo. I jak nie słyszę, że zanmknął to się cofam i klikam.

A może kgoś znalazł zależność kiedy włącza się alarm po wejściu do samochodu? Zdarza się, że wsiądę (zazwyczaj jak stanie się do bardzo szybko) usłyszę jakieś trzykrotne czy inne pikanie i zaraz bam, alarm wyje. Niestety ale zdarza się to częstawo.

PostNapisane: 1 lut 2017, 11:36
przez tlutek
Jest dokładnie tak Tak jak napisał Dareme, jeżeli odejdziesz poza strefę czytania czujnika, a któraś ze stref otwarcia jest naruszona system nie zadziała.
Ja ustawiłem sobie na wszelki wypadek głośne "pikanie", dodatkowo zawsze oglądam się w stronę samochodu czy mgrugnie.
Oprócz wymienionego na wstępnie przypadku nie zdarzyło mi się żeby system nie zadziałał, co więcej, powiedziałbym, ze system działa nawet zbyt dobrze – irytującym było w przypadku np. zmiany opon – otwarcie/rozbrojenie nawet z kluczyka i późniejsze podejście i odejście do/ze strefy czytania zawsze skutkowało zamknięciem samochodu i jego uzbrojeniem, oraz automatycznym wywołaniem alarmu od wstrząsów.. :D

Re: Dostęp bezkluczykowy

PostNapisane: 1 lut 2017, 11:57
przez dareme89
Idzie tak zrobić, szczególnie właśnie w jednym miejscu mam tak ze drzwi przy zamykaniu idą pod górkę a ja często się spieszę i szybko wychodzę. Nie raz tez pasażer zamknie później drzwi i można niezauważyć. Ja mam moduł ze składanymi lusterkami wiec mi łatwiej wiedzieć czy zamknął czy nie. Co do alarmu to nie wiem bo nie mam

Re: Dostęp bezkluczykowy

PostNapisane: 1 lut 2017, 14:07
przez Sosenka
Mnie czasami nie zamyka jeśli zamykając drzwi stoję przy nadkolu i trzymam torebkę trochę oddaloną od samochodu. Przedstawiciel mi mówił, że strefa zamknięcia od drzwi wynosi ok metra.

Re: Dostęp bezkluczykowy

PostNapisane: 1 lut 2017, 14:37
przez tlutek
3-10, str.90 instrukcji ;)

Re: Dostęp bezkluczykowy

PostNapisane: 1 lut 2017, 16:40
przez Sosenka
No i wszystko jasne :)

PostNapisane: 2 lut 2017, 23:54
przez Marianek
Sosenka napisał(a):A ta bateria nie powinna się jakoś sygnalizować? tak jak immobilizer?

Samochód ostrzega o słabej bateria w kluczyku migocącą czerwoną lampką kluczyka. Ta sama co zapala się na zielono podczas uruchamiania. Jeśli miga a auto odpali lepiej pamiętać jak najszybciej wymienić lub mieć drugi przy sobie. Nie zdycha na pewno z chwili na chwile. Mój ma już 2 lata i jeszcze nic nie mówi.

Re: Dostęp bezkluczykowy

PostNapisane: 3 lut 2017, 15:41
przez Lukk75
To co powiecie na coś takiego...
Żona pojechała z dzieckiem do lekarza. Po wizycie otworzyła drzwi przyciskiem na klamce od strony pasażera. Włożyła torebkę z kluczami na przednie siedzenie i zamknęła je ..... i tak została.
Klucze w aucie, auto zamknięte, dziecko na szczęście na rękach, a nie w foteliku.
Całe szczęście, ze byłem w pobliżu i w miarę szybko,udało mi się przyjechać z zapasowymi kluczami.
Nowy pilot zadziałał za pierwszym razem. Co więcej komplet ze środka tez otwierał drzwi. Kilka testów wykazywało , ze po otwarciu drzwi jakby przestawał go widzieć. Wieczorem w domu, juz nie wykazywał anomalii. Na tych samych kluczach pojechał do serwisu chyba dwa dni później.
Panowie w Andorze oczywiście niczego juz nie znaleźli.
Wymienili bateryjki, wgrali nowy soft do alarmu.
na razie działa bez zarzutu.

Re: Dostęp bezkluczykowy

PostNapisane: 3 lut 2017, 16:12
przez Sosenka
Dzięki, Marianek!

Lukk75, dziwna sytuaccja :| kilka razy zdarzyło mi się, że zostawiając torebkę w środku przyciskałam przycisk jakoś z przyzwyczajenia ale samochód się nie zamykał bo "widział" kluczyki w środku. Odbierając samochód z salonu włożyłam zapasowe kluczyki do torebki, torebkę do samochodu i odeszliśmy z Mężem, żeby coś jeszcze pozałatwiać a samochód z tego co pamiętam pikał przy próbie zamknięcia. Dopiero się zamknął jak zabrałam zapasowe kluczyki z auta.

Muszę bardziej uważać, żeby się przypadkiem nie zatrzasnąć... chociaż nic nie przebije mojego kolegi z pracy :) zapalił samochód, zapalił światła bo ciemno, kluczyki w stacyjce i wysiadł, żeby odśnieżyć samochód. Próbuje wsiąść a tu zamknięte <co?> a samochód na chodzie.

PostNapisane: 3 lut 2017, 16:54
przez konole
Ja ostatnio przy zamkniętym samochodzie otworzyłem bagażnik, do bagażnika plecak z kluczykiem i zamknąłem bagażnik... Z jakiegoś powodu dał się otworzyć, chociaż chyba nie powinien, skoro kluczyk był w środku, a zamki zaryglowane? <glupek2> Widocznie tylna część anteny działa inaczej...

Re: Dostęp bezkluczykowy

PostNapisane: 3 lut 2017, 17:04
przez toruńczyk
Przycisk w klapie bagażnika tylko otwiera bagażnik . Kluczyk w podanym przypadku był w zasięgu jego działania więc pozwolił Ci otworzyć bagażnik . I to jest prawidłowość ...