Klub MazdaSpeed

Witam Was
Wczoraj podczas sprzątania auta zauważyłem ślady odkręcania na wszystkich śrubach mocujących zawiasy drzwi w moim prawie 2 tygodniowym aucie.
Czy u Was też to widać?
Czy oni regulują jakoś drzwi przed wydaniem auta?

Zrób zdjęcie to zobaczę jak mam u siebie

Cześć, jestem świeżo upieczonym posiadaczem CX3. W naszej też są takie ślady. Pytałem serwis i.....
I nic nie wiedzą chociaż jak sprawdzili w salonie to też je ze zdziwieniem odkryli. Wysłałem zapytanie do Mazdy o co chodzi z tymi śrubami i mam im podesłać zdjęcia i VIN. Jak odpiszą to zapodam odpowiedź na forum.
Tak na marginesie to niby nic ale jak za parę latek przyjdzie si e z nią pożegnać to jak wytłumaczyć że to nie dzwon tylko taki urok od nowości

Witam.

Zachowaj pismo zdjęcia i odpowiedź Mazdy. Ale tak szczerze to bym się zdenerwował tak jak denerwuje mnie brud po deszczu na progach szczególnie tylnych.

Pozdrawiam
Lucek

W tych naszych serwisach to naprawdę pracują nieogarnięci ludzie.W fabryce całe nadwozie razem z drzwiami jest lakierowane,pózniej drzwi odjeżdżają bo samochód jest zazbrajany a na ostatnim etapie montażu są podczepione zazbrojone drzwi .I mamy wyjaśnioną zagadkę śladów na śrubach

Mariusz .
Przykręcić śrubę trzeba tylko czym i jak ? U mnie połączenia zawiasów wyglądają jakby "niewidzialna ręka" to robiła . Nie ma najmniejszego śladu ani na śrubach ani na lakierze we wszystkich drzwiach . U Kolegów coś jest nie tak ...
Lucku !
Musisz do tego brudu przywyknąć TTTM ! Ja mam to już za sobą bo poprzedni mój crosower miał tak samo . Nie wiem czy to już taka uroda tych aut- czy to taki patent Japończyków ? Nie życzę nikomu mycia auta po jeżdzie po mokrej drodze gruntowej

Zawias jest montowany z dwóch stron.Ślady są na śrubach wkręcanych w drzwi a nie nadwozie

To oczywiste ! Jeśli drzwi były montowane na taśmie produkcyjnej nie mają żadnych śladów przykręcania (każdy zawias sprawdzałem) . Coś się zdarzyło w w/w autach ,że jest inaczej !?
Jeśli są ślady jak piszą Koledzy to słusznie podejrzewają ,że coś się działo jeszcze oprócz taśmowego skręcania . Na ich m-cu też bym się zainteresował ?

Być może to coś wyjaśni


Ja sprawdzę przy odbiorze...

Witam.

Dzięki Toruńczyk za info Jak TTTM to mówi się trudno i żyje się dalej .

Na filmie pokazanym przez kolegę RAFKO1 dokładnie widać że drzwi są montowane po uzbrojeniu
(tak jak w przypadku innych producentów) ale moim zdaniem to nie znaczy że śruby mają być zmasakrowane u mnie jest okej.

A może i są a wtedy pracownik zamalowuje ślady ingerencji niestety nie we wszystkich przypadkach

Może w niektórych przypadkach drzwi się nie domykały poprawnie podczas kontroli
i wówczas miała miejsce ich poprawa

Pozdrawiam
Lucek

Witam
Ja wczoraj pry okazji zakupu dywaników gumowych oglądałem wszystkie mazdy w salonie (Cx-5, 3, 6, 2) i one tez mają identyczne ślady na śrubach. Widocznie to normalne dla tej marki.

Może jednak to są tylko wpadki Mazdy ? Na potwierdzenie ... tak wyglądają wszystkie zamocowania drzwi

cześć panowie
dużo wyjaśniają powyższe posty. Stawiam, że to pochodna montażu w fabryce. A że w serwisach nie wiedzą i ze zdziwieniem odpowiadają, że w salonie też takie ślady są widoczne i nie wiedzą czemu to trochę dziwi, bo o tym co sprzedają i serwisują powinni wiedzieć wszystko. No prawie wszystko ... Ciekawi mnie odpowiedź centrali Mazda. Ale jest jeszcze jeden fakt – na zdjęciach kolegi toruńczyka śruby są "surowe". U mnie pomalowane w kolorze nadwozia stąd też i ślady ich odkręcania bądź dokręcania widoczne.
Pozdro D

.... czyżby Mazda zafundowała nowy pakiet "śrub mocujących drzwi w kolorze nadwozia" ... trochę nieudany. Pewnie lepsze są już te z galwanicznym zabezpieczeniem A może był to powód zmiany cennika Cx 3 na wiosnę

U mnie jak u kolegi Toruńczyka, wszystko ładnie. Z tym, że model starszy bo z 2015r.

Sosenka u Ciebie tez na śrubach są ślady odkręcania.Wychodzi na to ze albo zmienili fabrykę albo
Oszczędzają na śrubach skoro niektórzy mają je polakierowane a wtedy to
wszystko widać

Nawet sie nie dziwię, że serwis nic na ten temat nie wie..... bo nie ma o czym.
Ślady nad którymi sie rozwodzicie, powinny być w większym lub mniejszym kształcie u każdego z nas, bo są to ślady przykręcania (gdyby były odkręcane obtarcia byłyby po przeciwległej stronią łba śruby). Ślady takie powstają bardzo często w przypadku mechanicznego przykręcania ( reakcja twardego metalu śruby z jeszcze twardszym klucza). Temat oczywiście dotyczy śrub mocujących zawias do drzwi ( śruba ocynk). Reszta śrub przy zawiasach jest lakierowana ( montaż przed lakiernią ). Trochę nie wyobrażam sobie przykręcanie tego lakierowanymi śrubami ( odpryski) , czy lakierowanie ich po montażu (natryskiem przy gotowej białej tapicerce, a może zgrabnym pędzlem). Myślę wiec , że koledzy którzy twierdzą , że u nich są lakierowane prawdopodobnie wypowiadają sie o śrubach mocujących zawiasy do karoserii.
Zdaje sobie sprawę, że każdy chciałby aby ostatnia śruba w naszych samochodach nawet ta przykręcona nie była uzywana, ale tak sie nie da

Mariusz-TT napisał(a):Sosenka u Ciebie tez na śrubach są ślady odkręcania.Wychodzi na to ze albo zmienili fabrykę albo
Oszczędzają na śrubach skoro niektórzy mają je polakierowane a wtedy to
wszystko widać

Say what? te małe śladziki to to jest powód Waszego zmartwienia? Ja myślałam, że macie rozbebeszone całe drzwi a Wam się po prostu nudzi...

Lukk75 napisał(a):Zdaje sobie sprawę, że każdy chciałby aby ostatnia śruba w naszych samochodach nawet ta przykręcona nie była uzywana, ale tak sie nie da

.... nie chcę się rozwodzić tylko powiedzieć ,że było ok. a ktoś przedobrzył !
Nikomu nie trzeba udowadniać , że obecne lakiery są tak słabe ,że nawet jak usłyszę owad uderzający o karoserie to .....a z kluczem to bał bym się nawet zbliżyć
P.S.
Przypomnę Państwu ,że Sosenki Madzia to najstarsze "dziecko" tego Forum i kończy właśnie ROCZEK !
Cieszę się bardzo i jest mi miło ,że tak jak i moje (półroczne) nie dopadły ich "choroby wieku dziecięcego" co w większości nowych aut tak się dzieje
Niech się dobrze prowadzi ku radości swej Pani !

Witam.

Z lakierowaniem śrub to mój wymysł (chory sen pijanego idioty ) ale chodziło mi o lakierowanie
czy też malowanie przed przykręceniem tak jak są lakierowane wkręty do blacho dachówki.

Z poprawianiem pędzelkiem to żart przecież trudno sobie wyobrazić gościa z pędzelkiem modelarskim
poprawiającym miliony śrub .
Bardziej wydaje mi się po kolorze że, śruby są pokryte powłoką kadmową a nie ocynkiem czy lakierem.
Wystarczy że, śruby przed pokryciem była źle przygotowana i już to może mieć wpływ na jej trwałość.
W pojazdach innych marek tez są przykręcane surowe śruby ale tam w większości widać ocynk.

U Toruńczyka brak śladów przykręcania jak u mnie u Sosenki coś widać ale czy to dyskwalifikuje pojazd
moim zdaniem absolutnie prawdę mówiąc nawet gdyby nie ten temat nawet nie zaglądnął bym w tamtą stronę mojego pojazdu
Tak jak piszą poprzednicy cieszmy się każdym kilometrem bezawaryjnego
użytkowania naszych perełek .

Pozdrawiam
Lucek