Klub MazdaSpeed

Może nie w temacie ale związane z klimą

Zauważyłam, że jak mam ustawioną klimę na np. ok.21 stopni to jak jadę po południu to ziębi a jak wyjeżdżam do pracy rano i jest ok. 13 stopni to grzeje? czemu tak jest? to jakaś super inteligentna funkcja biorąca pod uwagę różnicę temperatur na zewnątrz?

Myślę, że wsiadając do swojego auta, te Twoje ok. 13 stopni jest również w jego środku, a nastawiając klimę na 21 stopni, klima "dogania różnicę" z 13 do 21 stopni. Ja mam włączoną klimę non stop na 21 stopni i w zimę fajnie podgrzewa temperaturę wewnątrz auta.

Klimatyzacja jest automatyczna, nastawienie temp. na 21 st nie mówi o tym, że jest nadmuchiwane powietrze o tej temp., ale o tym, że klimatyzacja dąży do uzyskania temp 21st. Czyli jak jest poniżej to grzeje jak powyżej to chłodzi.
Pozdrawiam

Ah niby rozumiem ale nie rozumiem czemu tak bardzo grzeje jeśli wyjeżdżając z garażu mam cieplutko w samochodzie a temp. na komputerze 19-20 st.

Czasem tak się zdarza. U mnie w poprzednim aucie też tak było, że na początku przez chwilę wiało ciepłem.

Napiszę tu, żeby nie tworzyć nowego wątku.

Chodzi mi o ogrzewanie na nogi. U mnie chyba nie działa. Nawet jak puszczę na duży nadmuch to nie czuję coś mam nie tak czy Wasze samochody też tak mają?

Zacytuję żonę...
" jesienią czułam że działa , a teraz jeżdżę w kozakach"
Generalnie ogrzewanie działa bez zarzutu (szybko osiąga optymalną temperaturę)
Wracając do tematu.... nie próbowałaś schylić się pod kierownicę, na najwyższym biegu powinnaś bez problemu stwierdzić ze wieje. Jeśli nie to serwis, mogło sie coś zawiesić przy sterowaniu elektronicznym. Zakładam ze ciepło jest.

Właśnie nie czuję tego, że wieje chyba, że nie schylam się za mocno w poszukiwaniu źródła ciepła jadę do pracy 45 min i w tym czasie nogi mam przemarznięte a jak puszczę mocno ogrzewanie na nogi to tylko śmierdzi
Kurde to jest bolączka w nowych samochodach. Nie wiem co jest normalne a co nie czy tak ma być czy ja jestem przewrażliwiona...

Witaj
U nas wyraźnie czuć nawiew na nogi nawet jeśli ustawiona jest funkcja nawiewu na szybę i nogi.
Może się jakiś sterownik nawiewu zawiesił?

Problemem jest to ze Mazda uważa ze ta klima jest automatyczna a tak na prawdę jest półautomatyczna. O ile sama włączy A/C przy odparowaniu szyby przedniej, o tyle jak na dworze jest 30 stopni a ustawi się wewnątrz na powiedzmy 15 to już samemu włączyć A/C wiec wcale ona automatyczna nie jest.

Problemem jest to ze Mazda uważa ze ta klima jest automatyczna a tak na prawdę jest półautomatyczna. O ile sama włączy A/C przy odparowaniu szyby przedniej, o tyle jak na dworze jest 30 stopni a ustawi się wewnątrz na powiedzmy 15 to już samemu włączyć A/C wiec wcale ona automatyczna nie jest.

Dokładnie mam takie same zdanie. Daleko temu samochodowi do pełnego automatu – w hondzie cr-v mojej matki jest identyczna, z tym że jej samochód ma 12 lat...

Kurde to jest bolączka w nowych samochodach. Nie wiem co jest normalne a co nie czy tak ma być czy ja jestem przewrażliwiona...

Nawet nie mów... Ja już teraz cokolwiek zauważę i cokolwiek przeczytam na temat cx-3, sprawdzam u tysiąca źródeł, czy tak ma być, czy tylko ja tak mam lub czy tak jest źle... Przewrażliwienie na maksa...

Najlepsze jaja są z czynnikiem od klimy. Nie wiem czy coś się zmieniło w rynku ale na ten czynnik monopol maja 2 firmy, i nabicie klimy zamiat 200zl kosztuje 2tys jak cały czynnik ucieknie.

u was też tak głośno uruchamia się sprężarka co kilka sekund na AC, podczas jazdy ujdzie ale na postoju masakra

dareme89 napisał(a):Problemem jest to ze Mazda uważa ze ta klima jest automatyczna a tak na prawdę jest półautomatyczna. O ile sama włączy A/C przy odparowaniu szyby przedniej, o tyle jak na dworze jest 30 stopni a ustawi się wewnątrz na powiedzmy 15 to już samemu włączyć A/C wiec wcale ona automatyczna nie jest.

Klimatyzacja automatyczna utrzymuje zadaną temperaturę ,a czy ma być włączona czy nie to ty decydujesz ,automat sam dostosowuje sile nawiewu i kierunek.

Klimatyzacja automatyczna to taka ze ustawiasz temperaturę i nic więcej Cię nie interesuje. A u nas musisz kliknąć przycisk a/c.

U mnie tez sprężarka głośno się załącza

Ja wsiadam do auta i nic nie muszę klikać a/c mam ciągle włączone ,nie widzę potrzeby jej wyłączania no chyba że ktoś ma uczulenie i wcale nie używa klimatyzacji.Według twojego toku rozumowania to w żadnym aucie nie ma klimatyzacji automatycznej ,bo każda można wyłączyć.
Po to jest ten magiczny przycisk a/c żeby kierowca decydował czy chce używać czy nie ,nie ma takiego auta żeby zmuszało kierowcę do używania klimatyzacji

Daremne to jakiś lepszy model bez możliwości włączenia/wyłączenia klimatyzacji?
U mnie od nowości włączona i działa w pełni automatycznie...

Po pierwsze nie lubię klimy i jeżdżąc z opuszczonymi szybami nie widzę sensu żeby non stop klima działała. Po drugie jeżeli klima się załącza to wzrastają obroty i mnie to drażni, bo czuć te wibracje od wentylatora.

W większości aut ustawiasz temp i masz w tyłku czy potrzebuje włączyć klime, czy jest zima i sprężarka się nie włącza. Możesz jedynie sama sprężarkę wyłączyć. Typ klimatyzacji w naszym aucie która trzeba włączyć a/C nazywa się Polautomatem. To czym różni się od manualej jest to ze sama wybierze kierunek i sile. W klimatyzacja automatycznych nie ma przycisku do włączeni klimy.

Przecież u ciebie też sprężarka poniżej jakiejś tam temperatury około -5 się nie włączy ,oczywiście można wymusić poprzez odparowanie szyb.Ten przycisk jak piszesz jest od wyłączenia sprężarki tak jak w innych autach

Dopisano 29 mar 2017, 15:46:

dareme89 napisał(a):W klimatyzacja automatycznych nie ma przycisku do włączeni klimy.

Sam sobie przeczysz ,wyżej napisałeś że jest przycisk do wyłączenia sprężarki

Do wyłączania a nie włączenia taka różnica ogólnie chodzi o to Ze w automatycznych klinach masz docelowo włączona klime, u nas docelowo jest wyłączona. Pewnie dla większości z Was to bez różnicy a nie mnie po kilku latach jeżdżenia w pełni automatycznymi klimatyzacjami denerwuje propozycja mazdy.