Witam.
Toruńczyk jak to małe przebiegi? Masz jeździć i jeździć i się cieszyć z nowego nabytku

! Wiem okres Świąteczny i moc obowiązków nażuconych odgórnie

.
Dla mnie ten zapach też jakoś nie jest specjalnie uciążliwy ale do przyjemnych nie należy (najbardziej czuć go jak auto stoi) ale moja szanowna Pani ma chyba jakoś bardziej wyczulony zmysł powonienia i troszkę
narzeka ale jak jest skupiona na jeździe

to nic nie czuje

. Lepiej troszkę przecierpieć ale mieć auto
generalnie zabezpieczone a z czasem pewnie wszystko minie. Ciekawe czy ktoś stosował zapachy i czy to pomaga jeśli pisano o tym wcześniej to przepraszam nie doczytałem.
Pozdrawiam
Lucek
