Klub MazdaSpeed

Hej,

czy ktoś zauważył u siebie jakieś problemy z systemem LDW?

Co kilka dni zapala mi się lampka na desce rozdzielczej sygnalizująca awarię (?) tego systemu. Dzieje się to praktycznie na tym samym odcinku drogi, przy jeździe 40-50 km/h, czyli kiedy LDW teoretycznie nie działa. Czasami zapala się na drodze szerokiej bez namalowanych linii. Z reguły świeci minutę może dwie i gaśnie. Dzwoniłam do ASO i kazali wyłączyć system i włączyć i zobaczyć co się dzieje.

Nie wiem czy to normalne działanie w tym systemie czy mam się wybrać jednak do ASO

U mnie dzisiaj stalo sie to samo to tyle apropos kupowania wersji z wypasiona elektronika. W M3 BL kompletnie nie sprawdzal sie system i-stop i ciagle sie psul. A w cx-3 po tygodniu jazdy pierwsza wpadka. Juz sie boje, co bedzie dalej. Acha i dzisiaj sam z siebie podczas jazdy zresetowal sie mi system.
Moze to przez piatek 13…...

Na ten problem z ldw może jest jakieś wytłumaczenie ale współczuję problemu z systemem. Dzwoniłaś już do ASO? może wgrają Ci nowszą wersję? chociaż słyszałam, że z tą najnowszą wersją są też niezłe kwiatki.

Mi dziś w piątek 13-go kamyk spod kół jakiegoś samochodu mi zrobił uszczerbek na szybie przedniej

Mówiłem to już Żonce, powtórzę i tutaj:
LWD to system analizujący obraz z kamery, badający czy samochód porusza się wewnątrz pasa.
Jak każdy system oparty na algorytmicznej analizie obrazu, może trafiać na sytuacje w których okaże się bezsilny. Niech to będą chociaż drogi bez namalowanych pasów, z pasami częściowo startymi, gdzie błysk z czegoś spowodował błąd, gdzie układ pasów "ogłupił" system etc. etc. Porównajcie to do ludzkiego mózgu – nim zdąży się nauczyć poprawnie analizować obraz, mijają lata bardzo intensywnego uczenia się, tutaj zaś mamy jedynie matematyczny algorytm, niezdolny do uczenia się.

Sama instrukcja Mazdy podaje kilka sytuacji, w których chwilowe zapalenie się lampki błędu LDW może wystąpić – jest to naturalne, Mazda zdaje sobie bowiem sprawę, iż nie jest to system idealny, i nigdy nie będzie – przynajmniej dopóki za analizą obrazu nie będzie stało AI.

Dla mnie więc – póki kontrolka ta nie pali się na stałe (co oznacza uszkodzenie systemu), nie warto w ogóle sobie tym zawracać głowy.