Podajesz raczej ceny autostradowe, bo wczoraj na lokalnej było 139.9 i 145.9, co nie zmienia faktu, że w midlands paliwo zawsze najdroższe
Ceny wszystkiego z
, w dobie "kryzysu" davidowego tłum udowodnił, że nie wybrzydza i kupi za tyle za ile wołają – i jeszcze się ucieszy. No to teraz co chwilę jakiś problem na świecie i kolejne podwyżki. Już teraz zacząłem sezon grzewczy i wszelkie nadwyżki ciepła przechowuję w słoikach w izolowanych termicznie workach z lidla, co by gdy w grudniu wskoczę na nowe ceny prądu/gazu grzać za darmo
Na szczęście z moimi max 7 tyś mil rocznie dużej różnicy mi to nie robi – pewnie raptem paredziesiąt funtów rocznie. Aczkolwiek współczucia dla tych (ekhm. Wojciech), co muszą dojeżdzać kawał drogi do roboty. Do tej pory nie wiem co to korki, każdy nieplanowany postój dłuższy niż minuta wzbiera we mnie tyle frustracji, że seba z karyną by się nie powstydzili...