Uszczelniacz wyjscia transferu na wał napedowy.

Skrzynia biegów, sprzęgło, osie, zawieszenie, koła, układ kierowniczy i hamulcowy.

Postprzez henex1980 » 3 lis 2020, 19:02

Temat pechowego reduktora powrocil. Od regeneracji wieloklinow mija 1,5 roku. Przejechane 20tys. Napedy poki co dzialaja ale od samego poczatku na flanszy wału-reduktor mialem zapocenie. Serwis ktory wykonal naprawe stwierdzil ze to ze pewnie podcieka z gory silnika, moze wspomaganie? Na parkingu nie zostawialem sladow i tak do teraz jak wymienilem olej w transferze. Ewidentnie podczas obracania sie wału te kilka kropel oleju rzuca na boki. Prze ten okres ubylo 100ml oleju a wiadomo ze w reduktorze 530ml wiec ta setka to sporo. Teraz moje pytanie. Czy wymiana tego uszczelniacza ktory wychodzi na wał napedowy wymaga demontazu reduktora czy tylko wystarczy odkrecic wał i da sie go wymienic? Mowimy o tym simeringu https://www.fox.rzeszow.pl/uszczelniacz ... 345,302345
Na rysunku to simering o numerze 27 165
https://www.google.com/search?q=transfe ... W9gXl6xLcM
Forumowicz
 
Od: 17 mar 2019, 14:04
Posty: 256 (12/0)
Skąd: Jasło
Auto: Mazda cx-9 2008r

Postprzez sQubany » 5 lis 2020, 18:05

Da się .Odkręcasz wał 4 śruby. Później masz jedną nakrętkę i zdejmujesz wyjście na wał .I zostaje plastikowa osłona a pod nią uszczelniacz .Powodzenia
Forumowicz
 
Od: 12 maja 2014, 20:41
Posty: 106 (1/4)
Auto: Mazda cx9

Postprzez henex1980 » 17 sty 2021, 13:37

Wracajac do tematu. Uszczelniacz nie byl problemem a lekko zluzowana nakretka o ktorej wpomniałes. Udało sie zrobic poprawke w ramach gwarancji w serwisie ktory robil wielokliny. Nakrętka uszczelniona,dociągnięta na kleju do gwintów. Na razie sucho. Dzięki za podpowiedź.
Forumowicz
 
Od: 17 mar 2019, 14:04
Posty: 256 (12/0)
Skąd: Jasło
Auto: Mazda cx-9 2008r

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy CX-3 / CX-30 / CX-5 / CX-7 / CX-9