Klub MazdaSpeed

Mojej Madzi stuknęło już prawie 70 tys km i pomyślałem o wymianie oleju w skrzyni biegów.
Serwis Mazdy w temacie stwierdził co następuje: Producent skrzyni nie zaleca wymiany, ale my serwis Mazdy jeśli mamy wymieniać to tylko do przebiegu max 70 tys km. (koszt ok 500 zł)
Jeśli auto ma więcej przejechane odradzają ... no i bądź tu mądry.
Proszę o Wasze opinie, czy wymieniacie olej w skrzyniach biegów ?
Logika wskazuje że każdy olej się zużywa, ale skoro tak to czemu producent nie zaleca ?

może dlatego, że jesteś może jeszcze na gwarancji mechanicznej, a jeśli krótko przed końcem gwarancji by wymienili, niedługo później skrzynia by się posypała, to klient miałby większe szanse na wymianę/naprawę skrzyni na koszt serwisu.

Nie słuchaj filozofii z tyłka. Wymieniaj olej dla własnego dobra. Olej w ASB wymienia się co 50-60kkm.

dzięki Panowie,
umawiam się zatem na wymianę, przy okazji gość z serwisu wskazał że wymiana oleju w skrzyni kątowej co 90 tys a w [jakim?] dyfrze co 120 tys.
Zgadza się to z Waszą wiedzą i praktykami... Mazda jest super i nie chciałbym jej zaszkodzić

Czyli zgodnie z nowymi trendami olejów już się nie zmienia, jeździ się do zarżnięcia.
Aż się wierzyć nie chce, że takie rzeczy gadają w ASO. Smuteczek.

Jeśli dobrze pamiętam w instrukcji, olej w skrzyni co 60tys., olej w dyfrze co 60 tys, olej w skrzynce rozdzielczej wcale, ale wiemy jak jest. Kto nie słucha nowych trendów, jeździ dłużej.

Powiedzcie mi proszę, czy chodzi o wymianę statyczną czy dynamiczną po przejechaniu 60k.
I którą polecacie, bo wszędzie zdania są podzielone. Ja mam w swojej 190k, na 160k miałem wymianę statyczną przez poprzedniego właściciela. Przejechał potem koło 2k i raz jeszcze wymienił statycznie.
O pozostałe wymiany się nie martwię bo mam FWD, skrzynia pracuje płynnie, nic nie szarpie czy zgrzyta.

Remus1980 napisał(a):Ja mam w swojej 190k, na 160k miałem wymianę statyczną przez poprzedniego właściciela. Przejechał potem koło 2k i raz jeszcze wymienił statycznie.

Zrobił to więc bez sensu bo kosztowało go to tyle co wymiana dynamiczna gdzie był by w skrzyni nowy olej a tak i tak został znaczny % starego.

...przy 60 tys pewnie chodzi o wymianę statyczną i spokojnie wystarczy taki interwał i taki zabieg do znacznego wydłużenia życia skrzyni...jesli jesteśmy pierwszym właścicielem lub znamy historie auta. Natomiast jeśli mamy niepewne auto z niepotwierdzonym przebiegiem lepiej zrobić wymianę dynamiczna niż mieszać nowy olej z syfem o niewiadomym przebiegu i jakości.

Dzięki za informacje.

Kubus88 napisał(a):

Remus1980 napisał(a):Ja mam w swojej 190k, na 160k miałem wymianę statyczną przez poprzedniego właściciela. Przejechał potem koło 2k i raz jeszcze wymienił statycznie.

Zrobił to więc bez sensu bo kosztowało go to tyle co wymiana dynamiczna gdzie był by w skrzyni nowy olej a tak i tak został znaczny % starego.

...przy 60 tys pewnie chodzi o wymianę statyczną i spokojnie wystarczy taki interwał i taki zabieg do znacznego wydłużenia życia skrzyni...jesli jesteśmy pierwszym właścicielem lub znamy historie auta. Natomiast jeśli mamy niepewne auto z niepotwierdzonym przebiegiem lepiej zrobić wymianę dynamiczna niż mieszać nowy olej z syfem o niewiadomym przebiegu i jakości.

Tylko statyczną zrobisz sam, a za dynamiczną parę stów trzeba zabulić. Poza tym wiem że jeśli nie wiesz kiedy był olej wymoeniany to statyczna może ubić skrzynię. Potwierdzone w kilku markach aut.
Dodam że wymiana dynamiczna nie ma sensu bez wymiany filtra.

Rafik – dlaczego bez sensu? Filtr jest w skrzyni.

Filtr jest pod miską.
A po co wymieniać filtr oleju silnika? Odpowiedź taka sama

rafik85 napisał(a):Filtr jest pod miską.
A po co wymieniać filtr oleju silnika? Odpowiedź taka sama

Tak pod miską ?Srutu tutu srały muszki będzie wiosna . W Madziach z silnikami 3,5 i 3,7 filtr jest w skrzyni i nie mam możliwości wymiany go bez wyjęcia i rozpołowienia skrzyni!!!!!! No chyba że piszesz o nowej generacji z silnikiem 2,5 to tutaj się nie wypowiadam bo nie znam budowy .

sQubany napisał(a):Tak pod miską ?Srutu tutu srały muszki będzie wiosna . W Madziach z silnikami 3,5 i 3,7 filtr jest w skrzyni i nie mam możliwości wymiany go bez wyjęcia i rozpołowienia skrzyni!!!!!!

Tutaj:
https://slusarczyk-auto.pl/oferta/dynam ... iana-oleju
Macie opisaną procedurę i jasnym jest, że filtr wymieniamy po dynamicznej wymianie oleju. Czyli defacto wylewamy połowę nowego oleju żeby dostać się do filtra...wiec albo tanio albo dobrze. Zazwyczaj ma być tanio a później labidzenie, że automaty padają.
*zdjęcie poglądowe.

Kubus88 napisał(a):Macie opisaną procedurę i jasnym jest, że filtr wymieniamy po dynamicznej wymianie oleju. Czyli defacto wylewamy połowę nowego oleju żeby dostać się do filtra...wiec albo tanio albo dobrze. Zazwyczaj ma być tanio a później labidzenie, że automaty padają.
*zdjęcie poglądowe.

No tak wszystko ok. Ja się zgadzam że przy dynamicznej wymianie filtr należy wymienić. Ja tylko zwracam uwagę że w mazdzie cx9 2007-2015 nie ma możliwości wymiany filtra tak jak jest to pokazane na obrazku który wkleiłeś gdyż pod pokrywą elektrozaworów go nie ma . Przecież jak by tam był nie było by żadnego problemu go wymienić .Jak ktoś chce może sobie kupić filtr z uszczelką za 80 zł .Zlać olej ze skrzyni korkiem spustowym .Odkręcić pokrywę elektrozaworów i zakręcić ją na nowej uszczelce bo tam na pewno nie ma filtra . Aby wymienić filtr trzeba zdemontować i rozpołowić skrzynię biegów. NIE MA FILTRA POD MISKĄ!!!!! Wiem bo skrzynię rozbierałem podczas roboty frezu. Mam tylko takie zdjęcie ale może pomoże. Widzę dwa wyjścia. Albo zrobić dynamiczną wymianę bez płukania (czyszczenia )ASB. Jak się zdecydujemy na czyszczenie skrzyni i ruszymy stare osady złogi to istnieje ryzyko zapchania filtra i uszkodzenia skrzyni. Nie znam kosztów ale podejrzewam ze ok 1200 +olej. Druga opcja .Zdemontować skrzynię rozpołowić wymienić filtr (przy okazji wyczyścić wymyć środek i zalać. Myślę że koszt ok 2000+filtr i olej .

Jaki jest więc sens pchania kasy w dynamiczną wymianę skoro filtr jest stary??? Przecież on już nie ma odpowiedniej przepustowości do jasnej ciasnej!!!

W tym momencie dla mnie to jest porażka... Ciekawe czy wiele innych nowych aut ma tak samo. Jednak widzę producenci bardzo chcą napędzać sprzedaż nowych aut.

Lepiej wydać 2k na porządną robotę niż później 2xtyle za używkę którą i tak musisz otworzyć Nadmienię jednak że zrobiłem cx9-mi setki tysięcy km i skrzynie nie padły. Tylko ja kupowałem z przebiegami 20-30kkm i wymieniałem oliwę co 40-50kkm. Olej w reduktorze przy każdej wymianie silnikowego. Jak dbasz tak masz, chociaż jak duży przebieg to nie wiesz co robili przed tobą, niestety