Awarie skrzyni biegów

[sQubany]

[sQubany]

Podepnę się pod temat.Mnie tez dopadło objechanie wieloklinu na wale zdawczym w skrzyni.Podzwoniłem tu i ówdzie do Kobylnicy i do Bieżenia Po obeznaniu tematu zapoznaniem się z kosztorysem zdecydowałem ze naprawię Madzie sam .Co prawda żeby wyjąć dyfer trzeba się troszkę natrudzić na kanale.Najcięzej idą śruby katalizatorów a w moim przypadku pomógł dopiero palnik rozgrzanie do czerwonosci i poszły No ale 500 zł zostało w kieszeni .Wyjęcie skrzyni biegów to ok 4 do 5 godz w kanale trzeba zdemontować sanie ale w kieszeni zostaje 1700 zł .No i wiadomo duzo osprzetu trzeba zdemontowac włącznie z łapą silnika zeby mieć dojscie do srób Teraz odnośnie waszych przypuszczeń że brak smarowania w przekładni wykańcza wieloklin.Po demontażu dyfer chodził lekko bez żadnych problemów jadnym paluszkiem mozna go było wprawić w ruch.No faktem jest ze po rozkręceniu w środku znajdowała się gęsta maź z opiłkami metalu ale moim zdaniem nie jest to przyczyną tego problemu.Z rozebraniem przekładni nie ma problemu kilka srubek i juz wieloklin mamy wyjęty i kolejne 500 zł w kieszeni .Co do skrzyni miałem obawy i nie chciałem sam podejmować się tego tematu.Fachowcy od rozebrania skrzyni i poskładania cenią sobie tyle samo co od przekładni.No ale odległe terminy wykonania usługi popchnęły mnie do próby rozebrania skrzyni .I udało się .W skrzyni cały automat który zmienia biegi jest skrecony osobno od przodu i nie ma możliwosci zeby się rozsypał a my potrzebujemy wymontować element różnicowy w którym w jednej z połówek jest uszkodzony wieloklin.Element różnicowy musimy rozkręcić kluczem pneumatycznym bo śruby mają płytkie łebki i zwykle klucze wyskakują .Pamietajmy aby sobie poznaczyć wszystkie satelity podkładki itp żeby trafiły na to samo miejsce.Oczywiście trzeba umiejętnie zdemontować łożyska i uszczelniacze (simeringi) nie kupimy ich w sklepie tylko aso Miałem ochotę na wymianę dzwoniłem do aso i naprawdę kosmos cenowy.No ale do sedna .Wymontowane elementy zawiozłem do gościa co regeneruje półosie przeguby itp.Zobaczył podumał i powiedział ze zregeneruje te frezy. Powiedziałem mu tylko tyle ze nie mam ochoty za kilka dnie znów demontować skrzyni i jechać z reklamacją .Ze jak umie to może nawet poprawić fabrykę.I tak zrobił. Po pierwsze przedłużył mi kielich ten co wychodzi ze skrzyni na którym są frezy .Teraz frezy nachodzą na siebie całą długością zrobił tylko 6 frezów ale za to bardzo szerokich tak by nie było możliwości objechania czy ścięcia .Wysokość frezu to 3mm a nie jak w oryginale 1,5 mm.Wszystko to było robione z bardzo mocnych i trwałych materiałów Koszt za usługę 950 zł.Autko poskładałem wszystko zalałem nowymi płynami i juz nakręciłem 20 tyś km. Wiadomo nie ma jak teraz sprawdzić frezów ale myślę ze raczej nie ma takiej potrzeby.Tak na marginesie kompletny koszt usługi w Biezeniu ok 8 tyś zł gwarancja na słowo.Mi z tego co zostało to wyskoczyłem na wczasy i kupiłem sobie zajefajny komplet kluczy .No nie wspomnę o satysfakcji. Bezcenna.Zaznaczę tutaj ze nie jestem mechanikiem samochodowym bardziej ambitnym samoukiem .Jezeli ktos by coś potrzebował czy miał ochotę sam naprawić dyfer służę pomocą

[matylda]

Gratuluję!
Wypadałoby Cię zgłosić jako kandydata do nagrody za innowacyjność.
Zastanów się, czy warto byłoby Twoje doświadczenie wykorzystać komercyjnie. Talent masz.

[Dranet]

Hej.

Jestem szczęśliwym posiadaczem drugiej Madzi CX-9 tym razem z 2013 roku ze wszystkim co tylko było dostępne (no dobra wszystko oprócz relingów dachowych :–)).
Do tej pory jeździłem CX-9 bez AWD i nie miałem żadnych problemów związanych z napędem.
Moje pytanie brzmi:
Czy da się zapobiec awarii transferu w skrzyni AWD w tych Mazdach ?
Co za "geniusz" wymyślił takie rozwiązanie ?
Ponoć jest to wada konstrukcyjna, wieloklin nie siedzi do końca tylko na jakieś 3/4 wchodzi do skrzyni.
Nie da się go dopchać do samego końca, tak aby siedział cały ? :–)
Jakbym wiedział wcześniej, nie brałbym Madzi z AWD ...
A tak przy okazji widzieliście listę awarii skrzyni w CX-9 ? :–) robi wrażenie hehe:
https://www.truedelta.com/Mazda-CX-9/transmission-problems-730
Niestety gwarancji w PL wersji CX-9 sprowadzonych z USA nie respektują, bo dlaczego mieliby to robić :–)
Na fotkach pokazuję i objaśniam o co mi chodzi:

[matylda]

wystarczy zmieniać olej w transferze, to się nie będzie zacierać i obrywać wieloklina
w tych statystykach transfer pewnie jest podpięty pod awarie skrzyni biegów i dlatego ma tyle procent udziału we wszystkich awariach, bo sama skrzynia jest raczej bezproblematyczna, oczywiście jeśli się olej zmienia
nie posmarujesz, nie pojedziesz

[Benzo]

Witam,

szukam w właśnie cx9 i natrafiłem na ten wątek, stąd moje pytanie czy ten problem został w jakiś sposób naprawiony przez producenta występuje we wszystkich cx9 czy tylko do jakiegoś rocznika??

[matylda]

1.
To nie są awarie skrzyni biegów, tylko skrzynki rozdzielającej napędy. Skrzynia biegów to stara dobraa konstrukcja.

2.
To nie wina producenta tylko użytkowników, którzy ojelu nie zmieniają i przez to ona się zaciera. Producent natomiast twierdzi, że się go nie zmienia. Wg mnie każdy powinien mieć odrobinę wyobraźni i ufać zdrowemu rozsądkowi, olej zmieniać.

3.
Kto olej zmienia, ten nie narzeka, bo autko fajne i małoawaryjne.

[peppo68]

Tak sobie czytam ten wątek i postanowiłem sprawdzić co na ten temat piszą nasi amerykańscy koledzy. Jest wiele opisanych przypadków, że najpierw czuć smrodek palonego oleju a następnym etapem jest już uszkodzona skrzynka rozdzielcza. Piszą, że przytykają się odpowietrzenia co w przypadku wzrostu temperatury w skrzynce doprowadza do wzrostu ciśnienia wewnątrz skrzynki. Nie wiem jak mocno muszą być zatkane odpowietrzniki ale (podobno) w konsekwencji olej jest wyrzucany przez uszczelnienia na zewnątrz. Po skrzynką biegnie wydech i jak taki olej pocieknie na gorącą rurę to robi się smrodek. Jak ubędzie trochę oleju (a jest go tam tylko pół litra) to następuje szybka agonia kółek zębatych.
Teoretycznie ma to sens i dlatego lepiej zapobiegać niż leczyć. Podobnie jak MATYLDA uważam, że najlepiej dbać o olej w skrzynce. Jak skończy się gwarancja to od razu robię korek spustowy w skrzynce rozdzielczej (odsysanie jest trochę kłopotliwe i nie daje gwarancji odessania "mułu" z dna).

[tadek80]

Do sQubany
możesz napisać jak wytrzymują te "wielokliny" po napawaniu po takim okresie czasu, oraz czy ta firma co to napawała świadczy usługi i można jakiś namiar.
Pozdrawiam

[Robert1967]

Do sQubany
możesz napisać jak wytrzymują te "wielokliny" po napawaniu po takim okresie czasu, oraz czy ta firma co to napawała świadczy usługi i można jakiś namiar.
Pozdrawiam

Mam pytanie dotyczące wieloklinu w Mazda CX-9. Mam identyczne auto i problem z wieloklinem. Chciałem zapytać gdzie jest możliwość zregenerowania wieloklinów najlepiej Podkarpacie Proszę o namiary. Z góry dziękuję

Robert

[henex1980]

Ten post został usunięty przez henex1980 15 maja 2019, 21:09.

[ravhtcx9]

Koledzy/koleżanki mam przejechane dopiero ok 1500km CXem i tym automatem. I wczoraj zauważyłem( a nie kojarzę wcześniej) że mam wyczuwalne zmiany biegów w górę.. To nie jest może szarpnięcie ale takie jakby przytrzymanie biegu. Wciskam gaz, auto przyspiesza i na ułamek sekundy przytrzymuje przy wskakiwaniu na wyższy bieg. Co to może być?
Oleje będę zmieniał w tym tygodniu

[MKamilS]

Hej,

Miałem dzisiaj taka sytuację, że zakopałem się w śniegu. Auto chyba z 15 minut piłowałem by wyjechać. W pewnym momencie zapaliła mi się kontrolka 4WD i poczułem zapach albo oleju albo spalonego sprzęgła. Dałem mu odpocząć i znów piłowanie 10 minut i wyjechałem 

I teraz pytania…

1. Czy już mam się zacząć bać i odkładać do skarbonki czy sprawdzić uszczelniacze odpowietrznik i wymienić olej ? Czytałem na forum, że kontrolka może się zapalić jak jest zbyt wysoka temperatura oleju a na pewno była
2. Rozumiem, że przy demontażu skrzynki rozdzielczej widać wszystko i wiadomo, czy regeneruje się wpust i wieloklin czy tylko wieloklin? Znając życie jak wieloklin zmielony to wpust też
3. Demontując wpust w skrzyni biegów trzeba olej zrzucać czy to nie jest powiązane?
4. Przy pracach przy reduktorze trzeba zaopatrzyć się w drogie uszczelniacze, które dostępne są tylko w ASO za miliony monet (w USA 50 $)?

Dzięki z góry chłopaki za pomoc

[Dranet]

Hej,

Miałem dzisiaj taka sytuację, że zakopałem się w śniegu. Auto chyba z 15 minut piłowałem by wyjechać. W pewnym momencie zapaliła mi się kontrolka 4WD i poczułem zapach albo oleju albo spalonego sprzęgła. Dałem mu odpocząć i znów piłowanie 10 minut i wyjechałem 

I teraz pytania…

1. Czy już mam się zacząć bać i odkładać do skarbonki czy sprawdzić uszczelniacze odpowietrznik i wymienić olej ? Czytałem na forum, że kontrolka może się zapalić jak jest zbyt wysoka temperatura oleju a na pewno była
2. Rozumiem, że przy demontażu skrzynki rozdzielczej widać wszystko i wiadomo, czy regeneruje się wpust i wieloklin czy tylko wieloklin? Znając życie jak wieloklin zmielony to wpust też
3. Demontując wpust w skrzyni biegów trzeba olej zrzucać czy to nie jest powiązane?
4. Przy pracach przy reduktorze trzeba zaopatrzyć się w drogie uszczelniacze, które dostępne są tylko w ASO za miliony monet (w USA 50 $)?

Dzięki z góry chłopaki za pomoc

Witaj w klubie MKamiluS, jeśli chodzi o problemy reduktora of kors.
W życiu nie siedziałem 10 minut w śniegu moją CX-9 AWD, a to chyba dlatego, że mam wymieniony reduktor przez ASO w związku z akcją serwisową darmową, która była tylko na określone modele CX9.
Zjarałeś reduktor i tyle, a jak to sprawdzić ? rozgrzej maszynę do normalnej pracy, stań sobie na śniegu 4ma kołami i rusz na max-a z buta, jeśli stoisz w miejscu to już powinieneś mieć pełną skarbonkę pieniądzorów :–) jeśli ruszyłeś pewnie bez poślizgu i nie zaświeciła się kontrolka AWD, to jeszcze trochę polatasz ... ile zależy od stylu jazdy, jak co chwilę będziesz ruszał z buta to niedługo.
Z powyższych pytań sądzę, że chyba zabierasz się za naprawę samemu, powodzenia, ja na szczęście mam dobrego mechanika w mieście, nie chciałoby mi się tego robić samemu, chociaż jakiś roczek temu wymieniłem [jaki?] dyfer – sam bez pomocy mechaniorów, bo mi coś huczało przy 120/h.
Ja bym zaczął od wymiany oleju w transferze o ile jeszcze jest tam jakiś olej, a nie gęsta spalona masa, której pompka elektryczna nie zdoła zassać...
Swego czasu jak robiłem wywarzanie wału, jeździłem z miesiąc bez niego of kors bez startów spod świateł z buta, bo to wtedy było bez sensu :-P

Pozdro

[MKamilS]

To może nie miałeś okazji być wczoraj w górach i na nie odświeżonych drogach i nie zawiesiłem się podwoziowej na zaspie )

Zrobiłem tak jak mówisz ale wczoraj na drodze która była zaśnieżona. Ruszyła bez problemu. Ale z ciekawości sprawdzę to jeszcze raz.

Nie będę brał się za to sam ale tak orientuje się a temacie. Może nie będzie mi potrzeba skarbonka pieniążków jak znajdzie się rozsądny warsztat od regeneracji takiego wieloklinu.

A z jakiego jesteś województwa to może skorzystam z Twojego mechanika a jakie mazdy miały wymieniane reduktory na akcji serwisowa

Olej wymieniałem 13 tysięcy temu wiec może coś tam jeszcze jest.


-----------------------

Pojechałem przed chwilą rozgrzać mazdę i sprawdzić napędy tak jak pisałeś... Oczywiście test na parkingu Lidla

I sprawy mają się następująco: dałem w podłogę gaz (tak naprawdę to mój pierwszy raz bo jestem gościem od spokojnej jazdy) –> wystartował od razu bez najmniejszej zwłoki...–> zaczęła się rozpędzać i na desce pojawił się na chwilę samochodzik w poślizgu ale nie wpłynęło to na rozpędzanie się.. po chwili znikł..

To chyba dobrze:) ale zauważyłem, że opony na których jeżdżę są słabej jakości Pirelli Scorpion Winter 245/50 R20. Moja żona tydzień temu mówiła, że jak jeździła po osiedlu to zarzuciło jej pupę...

[Dranet]

To może nie miałeś okazji być wczoraj w górach i na nie odświeżonych drogach i nie zawiesiłem się podwoziowej na zaspie )

Zrobiłem tak jak mówisz ale wczoraj na drodze która była zaśnieżona. Ruszyła bez problemu. Ale z ciekawości sprawdzę to jeszcze raz.

Nie będę brał się za to sam ale tak orientuje się a temacie. Może nie będzie mi potrzeba skarbonka pieniążków jak znajdzie się rozsądny warsztat od regeneracji takiego wieloklinu.

A z jakiego jesteś województwa to może skorzystam z Twojego mechanika a jakie mazdy miały wymieniane reduktory na akcji serwisowa

Olej wymieniałem 13 tysięcy temu wiec może coś tam jeszcze jest.


-----------------------

Pojechałem przed chwilą rozgrzać mazdę i sprawdzić napędy tak jak pisałeś... Oczywiście test na parkingu Lidla

I sprawy mają się następująco: dałem w podłogę gaz (tak naprawdę to mój pierwszy raz bo jestem gościem od spokojnej jazdy) –> wystartował od razu bez najmniejszej zwłoki...–> zaczęła się rozpędzać i na desce pojawił się na chwilę samochodzik w poślizgu ale nie wpłynęło to na rozpędzanie się.. po chwili znikł..

To chyba dobrze:) ale zauważyłem, że opony na których jeżdżę są słabej jakości Pirelli Scorpion Winter 245/50 R20. Moja żona tydzień temu mówiła, że jak jeździła po osiedlu to zarzuciło jej pupę...

Siema.
Też mam Pirelli Scorpiony tylko nie Winter a całosezonowe, ale używam je tylko w zimie, dają radę, ale faktycznie przy zawieszeniu się podwoziem w zaspie nawet najdroższe oponki nie pomogą :-P, jedynie ciągnik albo łopata wtedy the best :–)
Jeśli podczas gwałtownego ruszania nie świeci się kontrolka AWD tylko zapala samochód ze śladami zygzaka to nie masz co się martwić, nie uwaliłeś jeszcze wieloklinu. Zrób po prostu kontrolę stanu oleju, jak czułeś smrodek to mogło wywalić uszczelniaczem, bo np. zapchał się zapowietrzacz, a tam jest takowy jeden na górze reduktora, który czasami potrafi zrobić taki numer, a wtedy do masła zamiast oleju w reduktorze droga krótka.

Pozdro

[MKamilS]

Patrzyłem czy coś kapie czy jest ubrudzone z oleju.. ale nic nie widziałem.. pojadę do mechanika to wymienię olej i zobaczymy